ďťż
Przeciek oleju na szarpanke...
pawel4090 - Wto Wrz 11, 2007 4:40 pm " />Witam,mam silnik OS MAX RG, mam przeciek oleju na wale gdzie zamocowana jest szarpanka, i problem z odpaleniem-po prostu się ślizga.Nie wiem jakie jest tam łożysko wydaje się ślizgowe , proszę o pomoc jak je wymienić oraz gdzie to można kupić, dziękuję Paweł Piotrek Zawierucha - Wto Wrz 11, 2007 9:12 pm " />to nie przeciek ale standartowo olej tam się dostaje ze silnika w celu smarowania jeżeli masz problem z odpaleniem na szarpankę to albo masz zasyfione lub uszkodzone lożysko jednokierunkowe albo masz ośkę obrobioną już tak że musisz wykręcić caly silnik z loża i od tylu powinieneś przy szarpance powinieneś mieć jakieś śrubki. ! Musisz pamiętać o dobrym zalożeniu lożyska jednokierunkowego w jedną stronę się klinuje w drugą chodzi lekko pawel4090 - Śro Wrz 12, 2007 9:54 am " />OK, dzięki za info, łożysko jednokierunkowe jest OK, ponieważ po wyczyszczeniu WD_40, śmiga jak nowe,nic nie przepuszczając. .Natomiast kiedy silnik po jeździe ostygnie ta żółta maż zostaje w łożysku i te wałeczki są zablokowane-przyczyna ślizgania. Tam w obudowie jest łożysko ślizgowe i trzymając za wał wyczuwa sie delikatny luz-może je trzeba wymienić-tylko jak tam się dostać ? Może ten luz jest za duży... Może ktoś z kolegów ma taki silnik ? Pozdrawiam duke14 - Śro Wrz 12, 2007 4:23 pm " />ja mialem tak sama sytuacje jak ty tylko ze u mnie padl gumowy uszczelniacz w cover placie i musialem go wymienic. Przepraszam za brak polskich znakow ale cos mi sie z kompem dzieje... pawel4090 - Śro Wrz 12, 2007 8:12 pm " />tzn. mam rozumieć ,że u mnie tez powinien być taki uszczelniacz, teraz pytanie czy muszę rozebrać cały silnik aby do niego się dostać -to pierwsza moja spalina....może ktoś już to robił na podobnym silniku... Janusz G - Śro Wrz 12, 2007 8:18 pm " />Nie musisz całego silnika rozkręcać... Odkręć szarpanke, i pod szarpanką będą 4 śruby wykręć je i wyjmij ten tył silnika. I zobaczysz tam uszczelkę... pawel4090 - Czw Wrz 13, 2007 7:34 am " />no proszę ,ą już myślałem że rozbiorę cały silnik, dziękuję za pomoc, odpiszę jak mi poszłą naprawa..pozdrawiam duke14 - Czw Wrz 13, 2007 11:15 am " />Chciałbym jeszcze dodać, że u mnie w drugim silniku także był przeciek, tyle że tam nie było uszczelniacza(tą rolę przejmowała tulejka z fosforobrązu) i ona się zużyła. (nie aż tak bardzo ale po jeździe olej nadmiernie smarował one way'a i się ślizgał.)A ponieważ niezbyt miałem chęć na jej wymienianie (tulejkę) to zaślepiłem otwór smarujący w wałku(chodzi o ten który wchodzi do cover plate'a i smaruje ową tulejkę) oraz dałem przyszlifowany gumowy o ring między cover plate'em a one way'em osadzony na wałku. Teraz wszystko jest git. Nie wiem czy u ciebie jest o ring czy nie, ale raczej tak. pawel4090 - Czw Wrz 13, 2007 6:22 pm " />Rozebrałem silnik od strony szarpanki jak mi polecieliście, niestety nie ma oringu, tylko sama tulejka jak pisał duke14 i jest bardzo mało miejsca na uszczelniacz. Jest widoczny luz na tej tulejce, co poradzicie ? Pewnie z kupnem tulejki będzie problem... Pozdrawiam. duke14 - Czw Wrz 13, 2007 7:58 pm " />Dobre firmy czasami próbują różnych eksperymentów a później nie wiadomo co robić eech...Nawet jakby taka tulejka była nie wiadomo z czego wykonana to i tak się zużyje od tych obrotów(to taka moja mała dygresja). Spróbuj do problemu podejść tak jak ja-jeśli masz w tym wałku otworek smarujący od strony skrzyni korbowej to zaślep go kawałkiem twardego okrągłego drewienka(coś jak zapałka tylko twarde)o możesz wkleić na cyjanoakryl. Pamiętaj żebyś ten kawałek drewienka wsadzić w dziurkę wykonaną w poprzek wałka(jeśli by wypadła to i tak nic się nie stanie silnikowi). Sądzę że u ciebie jest taki właśnie otworek smarujący. Ja dałem też przyszlifowany gumowy oring między cover platem a one wayem osadzony na wałku i na razie mam problem z głowy. Myślę że jak tak zrobisz jak ci napisałem to będziesz miał spokój na jakiś czas. pawel4090 - Pią Wrz 14, 2007 9:58 am " />Jednak u mnie w silniku smarowanie jest inaczej, nie ma otworu który mógłbym zaślepić...oto fotki jak to u mnie wygląda...może coś poradzicie... http://gregoryfx.fotosik.pl/albumy/269470.html duke14 - Pią Wrz 14, 2007 12:08 pm " />Spróbuj osadzić sam oring(ja dałem przyszlifowany stosowany w hydraulice np.głowiczki do kranu)o grubości około 2/3 początkowej grubości. Osadziłem go na okrągłym drewnianym kołku i zamocowałem w wiertarce i przyszlifowałem na odpowiednią grubość. Potem osadziłem go na wałku spiłowaną częścią w stronę cover plate'a a tą wypukłą w stronę one way'a. Prawdopodobnie u ciebie też to powinno pomóc. Piotrek Zawierucha - Pią Wrz 14, 2007 1:12 pm " />Nie jestem jakimś super doktorem silników ale moim zdaniem napewno powinieneś mieć podkladkę taką specjalną czarną albo przed lożyskiem np.TRX albo z drugiej strony tj w silniku np RB ona napewno ma jakiś wplyw na dostawanie się oleju do tegorz lożyska duke14 - Pią Wrz 14, 2007 4:43 pm " />Dlatego jak takiej podkładki nie ma to powinien ją zrobić z gumowego oringu. pawel4090 - Pią Wrz 14, 2007 6:38 pm " />Dzięki za pomoc i zainteresowanie moim problemem, już kupiłem właśnie te oringi-gumki i zeszlifowałem. Okazuje się, że nadal jest za duży ten oring. Dwa już podczas szlifowania rozleciały się pozostał ten jeden, jest na prawdę cienki ale nadal nie pasuje, dla porównania wysłałem fotkę. Na jednym widać faskę z na wałku. Byłem u tokarza aby tą faskę pogrubić, jednak nóż tokarski nie poradził sobie z hartowaną stalą. Panowie co teraz ? http://gregoryfx.fotosik.pl/albumy/269776.html duke14 - Pią Wrz 14, 2007 7:00 pm " />Ten o ring trzeba zeszlifować nie na grubość zewnętrzną. Jak bo płasko położysz to powinieneś zeszlifować tą część która jest wypukła, zresztą jak nie dokręcisz do końca backplate'a to możesz włożyć niezeszlifowany oring. Wiesz co napisz mi na moje gg albo maila to dokładnie ci to wyjaśnię Piotrek Zawierucha - Pią Wrz 14, 2007 8:25 pm " />To niejest oring to jest taka podkladka czarna twarda jak gdyby karbonu cieniutka gdzieś 0,1 max 0,3 mm o idealnej średnicy na tą ośkę ja próbowal bym to zrobić jak bym niemial z czego to albo z jakiejś ciniutkiej blaszki miedzianej albo mosiężnej najbardziej nieszkodliwej pawel4090 - Pią Wrz 14, 2007 8:59 pm " />na pewno masz racje , tylko tam naprawdę jest wąska ta faska, dociąłem oring, mordercza robota, zobaczę jutro wszystko się okaże, na pewno się odezwę, podziękowania dla wszystkich. To mój pierwszy model, nie wiem jak sie nazywa poprzedni właściciel też, duke 14 twierdzi ,że to Kyosho ,napęd na tył, zębatka atak 15 odbiorcza 50, oto link do fotki... http://gregoryfx.fotosik.pl/albumy/269903.html pawel4090 - Pią Wrz 14, 2007 8:59 pm " />na pewno masz racje , tylko tam naprawdę jest wąska ta faska, dociąłem oring, mordercza robota, zobaczę jutro wszystko się okaże, na pewno się odezwę, podziękowania dla wszystkich. To mój pierwszy model, nie wiem jak sie nazywa poprzedni właściciel też, duke 14 twierdzi ,że to Kyosho ,napęd na tył, zębatka atak 15 odbiorcza 50, oto link do fotki... http://gregoryfx.fotosik.pl/albumy/269903.html pawel4090 - Pią Wrz 14, 2007 9:00 pm " />na pewno masz racje , tylko tam naprawdę jest wąska ta faska, dociąłem oring, mordercza robota, zobaczę jutro wszystko się okaże, na pewno się odezwę, podziękowania dla wszystkich. To mój pierwszy model, nie wiem jak sie nazywa poprzedni właściciel też, duke 14 twierdzi ,że to Kyosho ,napęd na tył, zębatka atak 15 odbiorcza 50, oto link do fotki... http://gregoryfx.fotosik.pl/albumy/269903.html Proszę administratora forum o usunięcie dwóch ostatnich postów, ponieważ internet się zawiesił. Przepraszam. Piotrek Zawierucha - Pią Wrz 14, 2007 10:31 pm " />napewno nierób tego z oringa postaraj się ściągnąć orginalną dtrkę i zobaczyć budowę silnika napewno jeżeli jest ta podkladka to będzie chociaż zobaczysz z której strony ma być duke14 - Sob Wrz 15, 2007 7:56 am " />Panie Piotrze. Pawłowi nie udało się tego zrobić z oringa ponieważ pocieniał całą jego średnicę. Jeżeli ja bym tak robił to w ogóle by mi się to nie udało. A mnie chodziło o pocienienie grubości...Hmm trudno to opisać. Po porstu tak jakby chciało się z jednego oringa zrobić dwie połówki. Ja tak zrobiłem tylko dlatego, żebym mógł dokręcić całkowicie backplate (w Pawła przypadku szarpankę). Bez pocienienie też się obędzie tylko trzeba trochę luzu zostawić lub pod szarpankę podłożyć kilka podkładek na śrubki. A ten o ring daje się między cover plate a łożysko jednokierunkowe, a szarpanka dociska trochę to wszystko i to daje uszczelnienie. Staram się pomóc, bo sam miałem taki sam problem i wiem jak to jest kiedy nie ma się kasy lub chęci na wymienianie kilku części silnika. pawel4090 - Sob Wrz 15, 2007 5:00 pm " />witam,po dzisiejszych próbach, olej nie przedostaję się na szarpankę, w nadmiernej ilości, autko ostygło i spokojnie można było je odpalić nic się nie ślizgało...Oring ten wstawiłem tak jak pisałem poprzednio ( komora silnika, a przegroda od szarpanki )jak na razie jest OK. Zastosuje jeszcze dodatkowe uszczelnienie według rysunku duke14, ponieważ luz na panewce jest wyczuwalny , ale to dopiero pojutrze. Chciałem wszystkim podziękować za pomoc,własnymi sposobami można jednak zaoszczędzić pieniądze, mieć satysfakcje z własnej pracy...pozdrawiam Paweł. duke14 - Sob Wrz 15, 2007 7:52 pm " />Witam i cieszę się, że mogłem ci pomóc Piotrek Zawierucha - Sob Wrz 15, 2007 8:50 pm " />Pozdrowienia i powodzenia! |