ďťż
Pytanie do szczesciarzy, ktorzy juz odebrali swoje M
4est - Pn cze 26, 2006 12:36 " />Witam. Pytanie jak w temacie, co z zamkami w drzwiach, godzicie sie na fakt posiadania klucza do Waszego M przez pana Kazia z budowy ? Moze tylko ja mam taka obsesje na ten temat ? Co z juz wczesniej wspomniana odpowidzialnoscia materialna za skladowane w mieszkaniach materialy ? radek_ch - Pn cze 26, 2006 14:12 " />tak jak już ktoś pisał tylko, że w innym temacie. W protokole odbioru jest punkt, który mówi, że Edbud nie ponosi żadnej odpowiedzialności za pozostawiony w lokalu sprzęt/materiał. Ja otrzymałem 1 klucz do mojego M. Edbud zatrzymał sobie pozostałe, gdyż jest im niezbędny w przypadku awarii. Kierownik zapewniał, że klucze są w sejfie zamknięte. Ponoć gdzieś/kiedyś się zdarzyło, że jakaś ekipa remontowa wylała pozostałości (klej, tynk itp) do kanalizacji i z tego powodu inne mieszkanie zostało zalane - właśnie na tego typu sytuacje Edbud musi mieć klucz. Idąc dalej, wymiana wkładki na własną rękę =100 PLN (zapis w protokole). 4est - Pn cze 26, 2006 15:18 " />To jesli Edbud nie bierze odpowiedzialnosci to ja nie odbieram mieszkania bo nie mam pewnosci co sie bedzie dzialo z moim rzeczami To po co jest wogole odbior mieszkania ? Na wlasna odpowiedzialnosc prowadze prace wykonczeniowe ? To jakas kpina! kOmOr - Pn cze 26, 2006 15:32 " />Racja ! radek_ch - Wt cze 27, 2006 9:58 " /> ">To jesli Edbud nie bierze odpowiedzialnosci to ja nie odbieram mieszkania bo nie mam pewnosci co sie bedzie dzialo z moim rzeczami To po co jest wogole odbior mieszkania ? Na wlasna odpowiedzialnosc prowadze prace wykonczeniowe ? To jakas kpina! niestety, ale po tym odbiorze jestem sam zły na siebie, ale tak to jest jak człowiek wynajmuje M. Dodatkowo te opłaty za czynsz, skoro nie można mieszkać to nie ma chyba żadnych kosztów utrzymania lokalu, ale niestety tak jak wspomniałem wyżej - siła wyższa. |