ďťż
SAV aluminiowa obudowa skrzynki biegów
yetus - Śro Mar 25, 2009 9:59 am " />Ile to warte, warto inwestować? Trapi mnie problem z wyciekającym olejem przez polączenie dwóch części standardowej obudowy. Pozdrawiam Maciek Ostry - Śro Mar 25, 2009 10:40 am " />Zapewne myślisz o obudowie GPM. Moim zdaniem drogie, ciężkie, niepotrzebne i niepraktyczne . GPM u nas po 270zł z tego co w sklepach patrzyłem - szkoda kasy lepiej coś przydatniejszego kupić. Tym bardziej że obudowa GMP nie jest otwierana "od góry". Mając standardową plastikową obudowę od savage 25 wymieniłem na obudowę plastikową od savage x otwieraną od góry - i to mnie satysfakcjonuje chociaż sam lubię kupować alu i trochę już mam maly91 - Śro Mar 25, 2009 10:55 am " /> ">Ile to warte, warto inwestować? Trapi mnie problem z wyciekającym olejem przez polączenie dwóch części standardowej obudowy. Pozdrawiam Nalałeś oleju do skrzyni?? Tam nie powinno się nic smarowac, co najwyżej łożyska delikatnie. Adam Paprota - Śro Mar 25, 2009 2:34 pm " /> ">Ile to warte, warto inwestować? Trapi mnie problem z wyciekającym olejem przez polączenie dwóch części standardowej obudowy. Pozdrawiam Nalałeś oleju do skrzyni?? Tam nie powinno się nic smarowac, co najwyżej łożyska delikatnie. ??????? Jak to nie trzeba tam smarować???? Trzeba tac tam smar... Moj znajomy ma nalany olej w skrzyni i wszystko uszczelnione i jest git. Maciej Nowak - Śro Mar 25, 2009 3:38 pm " />Rozumiem nasmarować, delikatnie, ale żeby to tonęło w smarze, albo oleju!?!?!? Przecież to tylko zwiększa opory w układzie przeniesienia napędu. To nie dyfer centralny. Jaki sens ma zalewanie tych elementów olejem. Jak dla mnie żaden. maly91 - Śro Mar 25, 2009 4:43 pm " /> "> ??????? Jak to nie trzeba tam smarować???? Trzeba tac tam smar... Moj znajomy ma nalany olej w skrzyni i wszystko uszczelnione i jest git. Nie wiem w której instrukcji widziałeś że trzeba smarować zębatki skrzyni. W żadnym savie jeszcze nie widziałem skrzyni nasmarowanej, a wszystko działało jak trzeba. Błażej Zagozda - Śro Mar 25, 2009 5:14 pm " />znacie takie powiedzenie: "kto smaruje ten jedzie"?? Adaś dobrze pisze. trzeba smarowac zębatki i jest to w instrukcji. sam widziałem kilka skrzyń w drzazgach własnie dla tego, że były suche jak pieprz. nie ma żadnego problemu w takim spreparowaniu skrzyni aby można było zalać olejem i nic nie ciekło. no chyba, że ktoś nalewa pod same otworki do regulacji wystarczy 10cm^3 oleju typu ATF. oczywiście jeśli ktoś lubi na sucho to ja do niczego nie namawiam pozdrawiam Adam Paprota - Śro Mar 25, 2009 7:25 pm " />Nawet jezeli nie ma w instrukcji o smarowaniu to wypadać dać tam smar lub olej... A jak jest w samochodach 1:1? Błażej dobrze pisze "kto smaruje ten jedzie" Pozdro Draxan - Śro Mar 25, 2009 10:51 pm " />instrukcja X2, jak byk mam zeby dac smar do dyfrow na zebatke odbioru i ataku maly91 - Śro Mar 25, 2009 11:00 pm " /> ">instrukcja X2, jak byk mam zeby dac smar do dyfrow na zebatke odbioru i ataku A czy tutaj ktoś mówił o dyfrach A co do skrzyni, mówiła mi to osoba która ma o wiele większe doświadczenie niż ja, no ale z tego co piszecie jednak lepiej smarowac skrzynie. Sory za wprowadzenie w błąd. Draxan - Śro Mar 25, 2009 11:13 pm " />A jaka roznica czy to zebatki w dyfrze czy w skrzyni? Ale fakt, jakos mi sie w glowe wbil temat podobny ale z dyfrem, dlatego odruchowo napisalem i myslalem o dyfrze, moj blad... dubik - Czw Mar 26, 2009 5:50 am " /> ">znacie takie powiedzenie: "kto smaruje ten jedzie"??.... .....oczywiście jeśli ktoś lubi na sucho to ja do niczego nie namawiam ..... czy nadal gadamy o modlearstwie czy moze zeszlismy juz na inny temat ;] XAX - Czw Mar 26, 2009 7:12 am " />Według mnie obudowa alu do skrzyni to zbędny wydatek. Lepiej mieć tą od X bo lepiej się rozbiera. Co do oleju w skrzyni to też się do tego przymierzałem. Zawsze śmigałem z suchą skrzynią ale teoretycznie olejowa była by pewniejsza i trwalsza. Jeżeli już ktoś miałby cos takiego zrobić to trzeba by nalać niewielką ilość rzadkiego oleju przekładniowego. Przy małej ilości zrobi się mgiełka w skrzyni i opory będą praktycznie zerowe a smarowanie będzie dobre. Trzeba sobie tylko zadać jedno pytanie po co? W moim pierwszym savie przeżyła ponad 30 litrów. Kupiłem model używany i dalej jeździ. W drugim savie rozpadła się po niewiadomo ilu litrach (u mnie ponad 30). Więc trzeba sobie zadać pytanie czy jest sęs się w to bawić. yetus - Czw Mar 26, 2009 8:27 am " />Dzięki za wyczerpanie tematu. Podsumowując, usprawnienie układu napędowego zacznę od wymiany obudowy skrzyni na standard z X. Ciekawostka. Przenosząc doświadczenie z 1:1 zalałem skrzynię do otworów , po wyciekach, jest teraz może 10 mm oleju na dnie. Czyli git. Maciek Ostry - Czw Mar 26, 2009 10:16 am " /> "> Adaś dobrze pisze. trzeba smarowac zębatki i jest to w instrukcji. W instrukcji od sava nie ma - w instrukcji od skrzyni 3 biegowej do sava także. Zresztą jak kto uważa u mnie skrzynia wytrzymała ok 35L i żadnych problemów nie ma - pierwsze słyszę że się smaruje. Ale de gustibus non est disputandum Marcin Jasiński - Czw Mar 26, 2009 11:55 am " />Nie wiem czy też wiecie ale w skrzyni też jest łożysko jednokierunkowe, które jak wiemy nie lubi się z byle jakim olejem. Ps w modelach Traxxas częścią smarującą zębatki skrzyń są one same w postaci pyłu ścieranego się z zębatek plastikowych. Michoxx - Czw Mar 26, 2009 1:32 pm " />Ja nie mam nasmarowanej skrzyni i nie mam zamiaru smarować, producent nic o tym nie piszę a z nie nasmarowaną jeździ się na tyle długo że nie widzę sensu tak równie dobrze można by nasmarować atak i odbiór. Michał Kowalski - Czw Mar 26, 2009 1:42 pm " />przepraszam ze piszę w temacie gdzie jest mowa o ALU OBUDOWIE ale jak juz jest poruszony temat odnośnie smarowania ataku i odbioru to czym je smarować ?? Bartek Józwiak - Czw Mar 26, 2009 1:59 pm " />Ja proponuje gęstym smarem typu Tawot. Michoxx - Czw Mar 26, 2009 2:26 pm " />Ja nie poruszałem tematu smarowania ataku i odbioru to był przykład . A poza tym po co smarować, Savem raczej po wykładzinie nikt nie śmiga, tylko w terenie, po posmarowaniu przyklei się tylko piach... no i sprzęgło może się zabrudzić a nawet dwa. Michał Kowalski - Czw Mar 26, 2009 3:01 pm " />no właśnie dlatego wcześniej mnie to nie interesowalo bo wydawało mi się to po prostu bez sensu !! przyczepiają się kamyki i po co to mimo tego dzięki Bartek za odpowiedź Błażej Zagozda - Czw Mar 26, 2009 3:58 pm " /> ">no właśnie dlatego wcześniej mnie to nie interesowalo bo wydawało mi się to po prostu bez sensu !! przyczepiają się kamyki i po co to mimo tego dzięki Bartek za odpowiedź bo w Savie obudowy dyfrow do blachy składa na silikon a pod skidplate (zderzako-slizgacz) robi sie uszczelke z 2-3mm gąbki neoprenowej i rownież składa na silikon... wtedy piasek i woda nie dostanie sie do srodka... do smarowania przekładni kątowej w dyfrze imho najlepszy jest smar z mydła litowego z dodatkiem dwusiarczku molibdenu... pod wpływem pracy robi sie polplynny i zawsze wejdzie miedzy zeby... towot ŁT4 i inne "twarde" smary odwirują sie i przekładnia bedzie pracowac z czasem prawie na sucho... dodatkowo smary litowe nie reaguja z woda i sie nie starzeją... do przekładni nie nalezy stosować smarów grafitowych!! szybko wysychają i mogą spowodować szybsze zużycie... takie smary mają zupełnie inne zastosowania... np zabezpieczenie gwintów przed zapieczeniem, smarowanie elementów pracujących pod dużym obciążeniem ale okazyjnie (suwnice, wolno obrotowe panewki...) pozdrawiam XAX - Czw Mar 26, 2009 6:17 pm " />Hehe przechodzimy teraz na zagadnienia smarów I dobrze. To co kto leje do dyfrów to sprawa inwidualna. W przeciwieństwie do Błażeja ja od wielu lat z powodzeniem stosuje do dyfrów mieszankę smaru grafitowy z dodatkiem oleju maszynowego. Zarówno do środka jak i do ataku i odbioru. Mam dyfry gdzie niema żadnego zużycia po ponad 30 litrach (ja tyle na nich zrobiłem a ile poprzedni właściciel to tego nie wiem). Jak widać teoria teorią a życie sobie swoje. Ps. Mam nadzieje że uda nam się pogadać poważnie o savikach na zawodach w Krakowie Błażej Zagozda - Czw Mar 26, 2009 6:36 pm " /> ">... stosuje do dyfrów mieszankę smaru grafitowy z dodatkiem oleju maszynowego. Zarówno do środka jak i do ataku i odbioru. ... aaa to inna inszość... to już nie to samo co smar grafitowy prosto z pudełka gęsty jak smoła... Twoja mikstura jest od wieków stosowana... własnie to taki smar półpłynny... z tym, że bardziej ją się stosuje do panewek i przekładni ślimakowych choć i do zębatych też można... pozdrawiam truelove13 - Pią Mar 27, 2009 3:02 pm " />Niedawno rozkręcałem skrzynię, standardowo wcale nie jest ona taka sucha jak piszą niektórzy, na zębatkach jest cienka warstwa czegoś, nie wiem czy to smar czy olej, ale jak się chwyci w ręce to czuć, że coś na tym jest. Więc posmarowałem lekko trybiki smarem, szpilką po troszku. Natomiast zatapianie skrzyni w oleju uważam za śmieszne i w ogóle niepotrzebne. A jeśli chodzi o to co było pierwotnie tematem rozmowy to alu obudowa do skrzyni bardzo ładnie wygląda, ale jest droga i niepraktyczna i wydaje mi się, że lepiej zainwestować w coś innego. Takie moje zdanie, POZDRAWIAM tomaszolodz - Nie Kwi 11, 2010 6:50 pm " />Witam' Też się przymierzałem do aluminiowej odbudowy a tylko po to bo w plastiku wyrobiły sie wszystkie gwinty Chyba że macie jakąś metodę na poprawienie tych gwintów Pozdrawiam Tomasz |