ďťż
Skrzynia biegów -szarpani z 3 na 1
Luk - 2007-05-15, 08:40 Niedawno nabylem Mercurego Sable z 88 roku, 3,0l... Pal licho ze troche bylo do wymiany czesci mechanicznych, ale jakos tam sie uporalem... Problem jest natomiast ze skrzynia... otoz wszystko ladnie przelacza, plynnie i fajnie, ale problem wystepuje, jak wrzuci na 3 i hamuje... wtedy jak juz sie zatrzymuje to szarpie, na zimnym silniku lekko, natomiast na goracym, gdy przejade 200-300 km to szarpie tak, ze malo z krzesla nie spadam... Choc oczywiscie jezdzi:) jesli natomiast ruszam i przelacza na dwojke i hamuje to ladnie redukuje... Wymiana oleju w skrzyni byla zaraz po zakupie, nie wiem jak bylo przedtem bo tylko jak kupilem to zajechalem do warsztatu na mechnike etc. itd. Co moze byc nie tak?? wiesia - 2007-05-15, 08:43 W moim ten sam problem występuje, kiedy wrzuca 3 to tylko pasy trzymają mnie na fotelu. A przyczyna ? Chętnie też skorzystam z pomocy bardziej zorientowanych. piotrekzet - 2007-05-15, 08:47 Po pierwsze - olej. Musi być zgodny z... nie pamiętam, gdzieś na forum jest info. Tylko mineralny I jeśli samochód długo stoi, to niestety tarczki się rozwarstwiają Same tarczki, komplet na skrzynię AXOD to ok. 250 PLN, natomiast wymiana... Hmm.. może dojść do 1000... Luk - 2007-05-15, 08:51 taaak... samochod dlugo stal, to fakt... Pytanie, dlaczego z dwojki na jedynke jest dobrze, a dopiero jak zalaczy 3 bieg i hamuje to przy redukcji jak sie juz prawie zatrzymuje jest szarpniecie....?? piotrekzet - 2007-05-15, 08:51 A, i przy instalacji gazowej bardzo ważna jest właściwa regulacja. Nie może być zbyt uboga mieszanka, bo grzeje się silnik - skrzynia - olej w skrzyni - czujnik temp. oleju odłącza biegi powyżej chyba 170 stopni. Dobrze jest założyć dodatkową chłodniczkę oleju w skrzyni, koszt ok. 300 PLN, w starym taurusie miałem, kumpel potem załozył gaz i looozik piotrekzet - 2007-05-15, 08:55 Luk, skrzynię masz 4 stopniową czy 3? Luk - 2007-05-15, 09:02 mam instalacje gazowa, ktora jest nie do konca pewna, poprzedni wlasciciel robil jakis przekret i przelozyl instalacje gazowa z Hondy, na ktora mial homologacje, ale nie mial fakturki... pojechalem wiec do zakladu tego, bo fakturke musialem miec do wbicia instalacji gazowej, czego poprzedni wlasciciel nie zrobil (auto kupione w komisie za 2000 zł, wiec namiarow na wlasciciela nie mialem) i w tym serwisie mi powiedziano ze nigdy fakturki takiej nie wystawiono i ze oni tego nie montowali, ale pewnie ich pracownik to zrobil na lewo... wystawili fakturke za drobna oplata;) i podlaczyli instalacje do komputera, troche niby przepala ale zadne tragedii... skrzynie mam 4 biegowa. olej wymieniany w ASU... im jeszcze problemu nie przedstawilem, nie chce wydawac 1000 zł na remont... zastanawiam sie czy z pol roku jeszcze nie pojezdzic, bo chyba za pol roku wkurze sie i kupie cos na kredyt.... Choc amerykanskie auto to jednak jest to... az sie nie chce jezdzic europejczykami, ale jak mam miec problemy to juz wole kupic cos nowego chyba... Pozdrawiam. Luk - 2007-05-15, 09:03 4 biegowa, tzn. 3 biegi i Overdrive... Luk - 2007-05-15, 09:06 tzn. trojka wlacza sie stosunkowo szybko przy OD... przy ok. 40-60 km/h a czworka (OD?) przy 80-100 kmh piotrekzet - 2007-05-15, 09:10 A wrzuca Ci 4? Bo pisałeś tylko o 3, pojeździj na Overdrive, jeśli nie wrzuci 4 przez dłuższą chwilę przy np. 100km/h to może być to co u mnie... Ja zmieniałem olej, za drugim razem kilo błota popłynęło i to z zimnego silnika...Ale "odzyskałem" 4 bieg A przez ciekawość, napisz ile Ci wlali tego oleju, jakiego, i czy wymienili filtr... Luk - 2007-05-15, 09:15 4 wchodzi idealnie... pieknie i wspaniale... kick down tez ladnie, bo juz przejechalem nim z 2000 km... jedyny problem skrzyni to przy zatrzymywaniu sie... i to tylko jak zatrzymuje sie juz z 3ki, a nie dwojki.... Nie wspomne ze kilka dni temu padl alternator i cieknie z chlodnicy i musialem dolewac non toper plynu.... Autko oddane do ASU, niedlugo bedzie zrobione... ale zastanawiam sie nad sensem naprawy skrzyni, czy to jest warte w ogole zachodu, bo poki co jezdzi Luk - 2007-05-15, 09:16 wlali chyba 5 litrow i wymienili filtr. Jaki olej nie wiem - ASU to jednak badz co badz specjalisci - taka jest opinia.... piotrekzet - 2007-05-15, 09:25 No to się nie wysilili ci "specjaliści" Do skrzyni wchodzi 12 litrów, a ja sam jak wymieniałem to weszło chyba 6 - 6,5 litra... Jedź i opierdziel. Poważnie, bo można wymienić cały olej bez zdejmowania skrzyni, jest to tzw wymiana "aktywna" czy jakoś tak. A jeśli masz tylko problem z z 3 przy hamowaniu... albo tarczki albo nie wiem Nie no, żartuję, jeszcze "coś" może być ale "z głowy" sobie nie przypomnę U mnie z chłodnicy też ciekło, ale opanowałem I padł mi regulator, alternator gra i buczy GAZDA - 2007-05-15, 09:54 asu we wroclawiu to najlepszy warsztat dla amerykanow jaki znam... przy zwyklej wymianie wchodzi ok 5-6 lirow, 12 litrow to sie wlewa po remoncie gdy wszystko bylo wymontowane i osuszone... a co do zakupu nowszego to napisze cos z wlasnego doswiadczenia. robie ok 160000 km rocznie, dotad zwykle jezdzilem gratami za 2-3 tys, oczywiscie sie psuly naprawialem co konieczne, a po roku sprzedawalem, zlomowalem lub dawalem komus w prezencie, no ale mialem dosc wiecznych usterek w trasie, i dalem sie namowic na zakup mlodszego na raty, psuje sie tak samo ino naprawy drozsze... teraz sie zastanow i policz, koszt calkowity remontu starego auta, a koszt zakupu nowszego odsetki przy ratach, strata wartosci... mi sie to kompletnie nie oplaca, nastepne auto bedzie znowy duzo starsze, ale to troche potrwa bo do taurusa dolozylem juz 7000 w naprawach i musi dlugo jezdzic coby sie zwrocilo, poza tym jeszcze go nawet nie splacilem... piotrekzet - 2007-05-15, 10:00 Nie zgodzę się z Tobą Bez suszenia skrzyni da się wymienić cały olej, gdzieś tu o tym pisałem, upierdliwe i na podnośniku, ale "chcieć to móć", a wymieniając 6 litrów, to prawie tak, jakbym wymienił olej w silniku a zostawił stary filtr... Pomóc pomoże, tylko na jak długo i po co? GAZDA - 2007-05-15, 10:04 tak wiem ale nikt tak nie wymienia oleju... co 30000 te 5 litrow + filter a przy takiej aktywnej wymianie to nawet nie chce wiedziec ile oleju zuzyjesz zanim wypcha kompletnie ten stary i w 100% bedzie juz ino ten swiezy, chyba taniej wyjdzie rozebrac skrzynie... piotrekzet - 2007-05-15, 10:14 Taniej to nie wyjdzie, tutaj za zdjęcie skrzyni wołają 600 PLN... A "zużywa się" ponoć ok. 20 litrów Nie robiłem tego niestety, więc wiem tylko z "drugiej ręki" Luk - 2007-05-15, 12:05 A Ty GAZDA jak sadzisz... grzebac w skrzyni z tym defektem z 3 na 1 (uciazliwe to az takie nie jest, bo to sie zdarza tylko przy zatrzymywaniu i bez dluzszej kazdy jest lekko zawuazalne, dopiero po nagrzaniu silnika staje sie zauwazalne), czy tez jeszcze jezdzic... Pozdrawiam GAZDA - 2007-05-15, 12:11 to zalezy jak duzo jezdzisz, i czy daleko sie od domu oddalasz... bo moze sie tak stac ze nagle ci auto z miejsca ne ruszy.... jesli sie to stanie we wroclawiu to spoko masz blisko do warsztatu i do domu, mi padla w katowicach... i tak dobrze ze nie w niemczech czy w anglii... podjedz do asu niech sie przyjza temu... RadAg! - 2007-05-15, 15:16 O Jezus Maria, niektorzy to czasem wypisuja glupoty...Jak juz Piotrku chcesz komus doradzac to miej pewnosc ze masz sprawdzone informacje a nie pleciesz 3 po 3 co gdzies tam zaslyszales... Olej wymienia sie co 30 tys km i wymienia sie zazwyczaj tylko czesc aktywna z samej skrzyni (ok 7l) natomiast kolejnych 5-6l ze sprzegla zazwyczaj sie nie rusza, jak wspomnial GAZDA robi sie to generalnie btylko przy remontach, takze Luk nie jedz do ASU i ich nie opierdzielaj bo cie wysmieja... Takze pierwsze slysze zeby instalacja gazowa miala jakis wiekszy wplyw na prace skrzyni. Jakis tam ma, ale generalnie zadnej chlodnicy na skrzynie zakladac nie trzeba. Trzeba natomiast pamietac zeby nie zapieprzac Taurusem/Sablem powyzej 130km/h dluzej jak 10 minut. Skrzynia wtedy sie tak mocno grzeje ze mozna ja rozpierdzielic... Co do problemow ze skrzynia... Z calym szacunkiem do fachowcow forumowiczow, radze ci zajrzec na forum ASU. Tam chyba uzyskasz konkretniejsze info na temat twojego problemu Luk... Przepraszam za ton mojej wypowiedzi ale chcialbym zeby na forum byla mozliwosc uzyskania, dobrych fachowych rad a nie pisac byle pisac...Ja nie rozwiaze twojego problemu ze skrzynia, moze kto inny ale forum ASU jest do tego idealne, nie gadam wiec byle czergo bo wiem ze moje rady moglyby raczej zaszkodzic niz pomoc... Bogdan - 2007-05-15, 20:12 O Jezus Maria, niektorzy to czasem wypisuja glupoty... zacznę tym samym - ale teraz wytłumacz mi jedno. Fury w Usa produkują od "wieków" i mam przyjąć do wiadomości, że to co wyprodukują nie ma prawa jeździć szybciej niż 130 ? a jeśli już to 10 min?. To ja w żadnym przypadku nie powinienem już za pierwszym razem wróćić z wczasów we włoszech. A byłem już 3-krotnie i jadę w tym roku ponownie. Lipiec + 4 osoby+ full bagażnik (nieźle "przysiada" tyłek) + temp. na zewnątrz(bez komentarza!) + tempomat na 160 i ..........bajkowo! 800 km autostradami w Italii w kilka godzin. O co chodzi? oicmoh - 2007-05-15, 20:20 "Skrzynia biegów" - to bardzo wdzięczny temat i wielokrotniw poruszany Pozwolę sobie podzielić się swoim doświadczeniem w tym temacie: 1. Wymiana oleju - stosuję zasadę 6 wymian oleju w silniku, jedno w skrzyni (wchodzi ok. 7-8 litrów) 2. Wdzięczny temat - "szarpanie" - warto wstawić auto na badanie komputerowe, często bywa, że uszkodzony jest czujnik obrotów wału w silniku i wówczas właśnie można zaobserwować takie objawy. Chłopcy z Krakowa mieli również fajny patent: podłączją manometr ciśnieniowy do skrzyni i ustawiają bodajże 2 atmosfer (reguluje się to obrotami) - efekty przerastają wszelkie oczekiwania, skrzynia dostaje "drugiego oddechu" 3. Ewentualny remont skrzyni - operacja całkowicie nieopłacalna - dobrze zrobiony remont to koszt około 5 tys. zł. (sam sterownik to koszt ok. 2 tys) - zazwyczja "fachowcy" wymieniaja tylko tarczki i taśmy, czyli usuwają efek awarii, a nie eleminuja przyczyny (najczęściej sterowanie lub konwenter - osobiscie miałem przypadek, że "łożyska "/panewki ślizgowe zaczeły się wycierać, opiłki poszły do oleju i po skrzyni ) - ekonomicznej jest kupić używaną skrzynie i jeździć na niej do jej rozsypania, potem następną.... i tak dalej 4. Dodatkowa chłodnica do skrzyni: warto to założyć - europejski styl jazdy odbiega od amerykańskiego, skrzynia ma większe obciążenia (zresztą w Stanach zakładane są "fabrycznie " dodatkowe skrzynie w stanach dzie są wysokie temperatury lub ciężki teren) ... takie są moje refleksjie na ten temat, może dla niektórych z forumowiczów "głupie" - ale w moim przypadku sprawdziły się Pozdrawiam wszystkich Robert RadAg! - 2007-05-15, 22:50 Bogdan o skrzyniach w Taurusach czytalem naprawde mnostwo. Powszechna jest opinia ze powyzej 130-140km/h skrzynia bardzo sie grzeje.Dlugotrwala jazda z taka predkoscia powoduje zniszczenie skrzyni.Zaleca sie nie przekraczac tej predkosci. W stanach max predkoscia na wszystkich drogach jest 55 mph lub mniej. Zwroc uwage ze przy 55mph masz prawdopodobnie na predkosciomierzu zolty lub czerwony mark...Zapraszam po dalsze info na forum flamingwheels.pl tudziez na niestety nieistniejacy juz portal o Taurusach skad mam te informacje. Sprobuj takze na liscie dyskusyjnej taurus-pl na yahoo zapytac o to o czym mowie. To ze Tobie sie udalo nie znaczy ze to jest regula...Regula jest natomiast powszechna wiedza i doswiadzczenia uzytkwnikow... piotrekzet - 2007-05-16, 05:22 Nie zgodzę się z Tobą w części Twojej wypowiedzi Chodzi o wymianę oleju. To znaczy częściowo masz rację Owszem, fakt, tak właśnie wymieniają, co nie oznacza, że tak jest dobrze. Wspomniałem, że to mniej więcej tak, jak ze zmianą oleju w silniku bez wymiany filtra. Pomaga. I to by było na tyle. Znajomemu tak wymienili raz, nie wiem czy opierniczył czy nie, ale następnym razem zażyczył sobie wymianę całego oleju i nie było problemu Z nieprzekraczaniem 130-140 km/h masz jak najbardziej rację, a że powinno się zakładać dodatkowo chłodniczkę to już inna para kaloszy piotrekzet - 2007-05-16, 05:23 A, i nie mam w zwyczaju podawać wymyślonych informacji, pisałem, że ja nie wymieniałem oleju w ten sposób i jest to informacja z drugiej ręki Pozdro GAZDA - 2007-05-16, 08:28 radek, te czasy z limitem 55 mil juz minely, teraz nawet w niektorych stanach 80 mph mozna jechac... michal_5000 - 2007-05-16, 08:41 @Bogdan - fury w USA produkuje się różne, to o czym pisze Radek (i ma rację) dotyczy Forda Taurusa. Jasne że Impala SS czy Viper nie będą miały problemów żeby polecieć szybciej, ale tak się składa że w furmance dla gospodyń jaką jest Taurus zespolono dość słabą skrzynię ze stosunkowo mocnym silnikiem. Stąd bardzo często spotyka się właśnie zalecenia nie przekraczania tymi autami 120-130 kph i osobiście traktowałbym to poważnie. Zresztą jakieś pojęcie będziesz miał kiedy zapomnisz przy 90-100 kph wrzucić OD... (odnoszę się teraz do Taurusa II gen z AX4S). Faktem jest też, że generalnie Amerykanie jeżdżą dość wolno w porównaniu z Europą (sam nie widziałem, ale słyszałem to z wielu źródeł). Ponoć na autostradzie najszybszymi pojazdami są z reguły ciężarówki Federalny limit prędkości 55 mph wynikał z wprowadzonego w 1974 National Maximum Speed Law. W 1987 podnieśli to do 65 mph, a w 1995 znieśli całkowicie oddając ustalanie limitów ponownie w kompetencje poszczególnych administracji stanowych. Nie zmienia faktu, że tego rzędu ograniczenia wciąż obowiązują na wielu na wielu szosach/autostradach a najwyższy obecny limit to 80 mph (kilka odcinków I-10 i I-20 w Texasie), czyli mniej więcej tyle co na polskich autostradach. Co do chłodnicy oleju w skrzyni to jest to pożyteczna rzecz występująca często jako opcja wyposażenia dodatkowego dla klientów którzy chcą np. holować przyczepę albo mieszkają w górzystym terenie. Bywa też standardem w autach z pakietem policyjnym (zdaje się że miał to Caprice 9C1 -?). RadAg! - 2007-05-16, 09:42 Bodajze wszystkie wersje policyjne fullsizeow jak Caprice i Victoria maja chlodnice skrzyni. Czytalem ze z taka chlodnica w Taurusie mozna spokojnie poginac do 180kph. ciekawe czy Robocop w sowojej policyjnej wersji Byka mial chlodzenie skrzyni? Tak czy siak dobrze ze poruszamy te kwestie predkosci. Ja u siebie mam AX4N jak w 3 gen. i nie wiem czy u mnie ten limit predkosci 130km/h jest istotny ale nie ryzykowalem jeszcze zeby sprawdzac...Jak 2 krotnie mialem juz okazje smigac Poland-IOM Taurusem maxa jade zawsze 130kph i to tylko sporadycznie. Zazwyczaj daje Taurusowi 120 kph na tempomacie i czytam gazete Bogdan - 2007-05-16, 14:58 oicmoh, czy możesz uzupełnić tą własną wiadomość? "2. Wdzięczny temat - "szarpanie" - warto wstawić auto na badanie komputerowe, często bywa, że uszkodzony jest czujnik obrotów wału w silniku i wówczas właśnie można zaobserwować takie objawy. Chłopcy z Krakowa mieli również fajny patent: podłączją manometr ciśnieniowy do skrzyni i ustawiają bodajże 2 atmosfer (reguluje się to obrotami) - efekty przerastają wszelkie oczekiwania, skrzynia dostaje "drugiego oddechu" Uznając rację jednego z mechaników (z którym konsultowałem problem szarpania) zakupiłem w USA elektrozawór EPC odpowiedzialny za ciśnienie sterujące skrzyni. Do tej pory nie miałem okazji go wymienić bo samochód jest w ciągłej eksploatacji i wędruje do mechanika jedynie "gdy musi" (a ten element jest dość pracochłonny w wymianie, /to słowa speca/). Ponadto nadal nie mam pewności- czy to jest pewna diagnoza. Stąd moje szczególne zainteresowanie tym tematem i różnymi sposobami jego likwidacji. Pozdrawiam michal_5000 - 2007-05-16, 15:56 Czytalem ze z taka chlodnica w Taurusie mozna spokojnie poginac do 180kph. ciekawe czy Robocop w sowojej policyjnej wersji Byka mial chlodzenie skrzyni? Co do Robocopa nie wiem, ale sprawdziłem że "prawdziwy" Taurus z police package miał nie tylko chłodnicę skrzyni, ale też chłodnicę wspomagania kierownicy (!) michal_5000 - 2007-05-16, 16:05 Macie tu jeszcze coś o statycznej i dynamicznej wymianie oleju: http://www.automat.pl/infoserwis/oleje/tech/index.html Taurus_GL - 2007-05-21, 19:02 O Jezus Maria, niektorzy to czasem wypisuja glupoty...Jak juz Piotrku chcesz komus doradzac to miej pewnosc ze masz sprawdzone informacje a nie pleciesz 3 po 3 co gdzies tam zaslyszales... Tak to się robi w Chicago To tak dla marginesie dla tych, którzy nie wiedzą jak wygląda skrzynia po zdjęciu pokrywy Pozdro RadAg! - 2007-05-21, 19:28 Heh, fajne...Chcialbym miec tyle szrotow jak ty z Taurusami. Mozna by drugiego zmontowac normalnie... piotrekzet - 2007-05-22, 04:34 Mnie bardziej interesuje, co jest pod drugim deklem, tym z boku To już widziałem I też narobiłem fotek Ale na deklu nie ma magnesu... Ty zdjąłeś, czy go już tam nie było? Taurus_GL - 2007-05-22, 14:14 Heh, fajne...Chcialbym miec tyle szrotow jak ty z Taurusami. Mozna by drugiego zmontowac normalnie... Nawet nie tyle drugiego złożyć co po prostu dużo tych aut mogłoby jeszcze normalnie jeździć Aż się po prostu serce kraja jak patrzę szczególnie na te wszystkie II Generacje- rocznik często 94-95, buda zdrowa zero rdzy, podłoga taka sama a auto na złomie Coraz częściej zdarzają się już nawet III Generacje z lat 97-98 i niestety także niejednokrotnie dobrze utrzymane jedynki Biedne Taurusy nawet 1000 takich pasjonatów jak ja nie jest ich w stanie wszystkich przygarnąć. Jak tak dalej będzie to Taurus stanie się rzadkością na drogach tak jak u nas Syrena i Warszawa Przynajmniej pozostaną chociaż te fotki... Fuck Dlaczego znowu mój Trójka naszego Admina- już po nim ----Piotrek, o jaki dekiel Ci chodzi? W skrzyni po zdjęciu pokrywy jest bodajże chyba tylko ten plastikowy filtr [wkręcany]. PS. Spotkaliście się z łataniem dziurawych misek olejowych silnika i skrzyni biegów na gumowe korki??? Tutaj na szrocie co drugi tak ma Po prostu brak już mi słów na takie bydło. Ręce opadają- najpierw łatają miskę olejową na gumowy korek albo zatykają jakieś szmaty a później mają pretensję, że olej uciekł i transmisja do roboty I najlepiej to oddać jeszcze cały samochód na złom za 120$- bo tak najprościej. Amerykanie konstruują może fajne samochody ale powiem szczerze ten naród jednak jest po prostu ograniczony. Maly#99 - 2007-05-22, 14:19 zeby chociaz kilka takich bykow bylo w pl to mielibysmy mniejszy problem z czesciami Taurus_GL - 2007-05-22, 14:22 zeby chociaz kilka takich bykow bylo w pl to mielibysmy mniejszy problem z czesciami W stanach widocznie mają ich za dużo bo większość się po prostu marnuje Maly#99 - 2007-05-22, 14:55 u nas by nic z niego nie zostalo piotrekzet - 2007-05-23, 04:41 Taurus GL, mówię o deklu, który jest z boku skrzyni, od strony amortyzatora Nie ten pod spodem, pod którym jest filtr Wczoraj powiedziałem żonie, że emigrujemy do Chicago. Spytała, czy załatwiłem jakąś pracę. A ja jej na to, że co tam praca, szroty z milionami taurów tam są Nareszcie będę szczęśliwy A swoją drogą to mógłbym pracować na takim szrocie... wiesia - 2007-05-23, 20:31 A ja już wyeliminowałam szarpanie. Ha , ale bestia ze mnie. Po żmudnym poszukiwaniu bagnetu do sprawdzenia oleju w skrzyni (nieźle ukryty) , okazało si ę ,że oleju na bagnecie MILIMETR.!!!! Weszło jakieś 7 setek oleju . Jazda próbna i.....................................szarpania niet.Płynnie przełącza biegi , aż miło. piotrekzet - 2007-05-24, 05:10 Wiesia, ale wiesz, że w automacie sprawdza się olej na pracującym silniku? GAZDA - 2007-05-24, 08:54 tak jest, rozgrzany na chodzącym silniku i na P a jak nie wiesz kiedy był ostatnio zmieniony to polecam wymiane z filtrem, koniecznie... piotrekzet - 2007-05-24, 09:00 Gazda, dobrze, że dodałeś te "detale"... Niby rzeczy oczywiste, ale znajomy kiedyś wysiadł z automata bez wrzucenia na P... GAZDA - 2007-05-24, 09:02 skomplikowana sprawa te automaty... ok, w kraju gdzie ludzia są przyzwyczajeni do wajchowania... normalka piotrekzet - 2007-05-24, 09:05 Hehe, a ja zaraziłem kumpla do "amerykańców" Kiedyś mówił, że sobie nie wyobraża automata, a teraz ma i zadowolony GAZDA - 2007-05-24, 09:09 argument nr jeden ludzi z którymi gadałem to że jazda z automatem jest nudna... ja zawsze na to że nie jeżdże z nudów ino że musze... piotrekzet - 2007-05-24, 09:14 Też tak słyszałem Pewnie nie wiedzą co to kick-down i nie zdają sobie sprawy jak fajnie coś bezstresowo przegryźć w podróży Albo poczytać gazetę w korku... wiesia - 2007-05-24, 14:09 tak wiem ,że poziom oleju sprawdza się na przy włączonym silniku. Zanim cokolwiek robię , zawsze najpierw szukam info , żeby zrobić to dobrze. RadAg! - 2007-05-24, 15:13 Ja od kiedy jezdze Taurusem, to moj pierwszy automat i pierwszy amerykaniec, juz sobie nie wyobrazam jazdy manualem i innym autem niz fajny amerykanski dupowoz... GAZDA - 2007-05-24, 16:21 ja niestety mam w pracy autko z wajchą... piotrekzet - 2007-05-25, 04:28 A u mnie z racji tego, że sable stoi, też wajchuję w audiku Miłe jest tylko to, że quattro Kiler - 2007-06-01, 14:45 Jako ze temat dotyczy skrzyni biegow to ja sie zapytam czy to normalnie ze na 2ke mi przelacza przy 60 km/h a na 3 przy 100 km/h ?? GAZDA - 2007-06-01, 19:33 zależy jak bardzo wciskasz pedał... Kiler - 2007-06-01, 20:29 zależy jak bardzo wciskasz pedał... tzn. ?? jak wcisne pedal do oporu to mi np. przy 40km/h przelaczy na 2gi bieg ?? Przelaczanie biegu jest zalezne od tego jak bardzo pedal wcisne ?? GAZDA - 2007-06-01, 20:59 im bardziej dodajesz gazu tym póżniej przełancza... Kiler - 2007-06-01, 21:05 im bardziej dodajesz gazu tym póżniej przełancza... no a ja mu na D wciskam pedal gazu tak zeby go tylko powoli rozpedzic do 2go biegu i przy 60 mi przelacza. Jutro nim troche pojezdze to zobacze dokladnie. piotrekzet - 2007-06-04, 05:26 Powoli możesz rozpędzać i na OD Nie dam głowy, ale coś mi się wydaje, że przy normalnej jeździe przerzuca przy 1500-2000 rpm Jak "do deski" to oczywiście dużo później Fiskuzz - 2007-06-12, 00:24 A ja mam takie może błache pytanie... czym się różni w AXOD-E zwykłe D od D w kółeczku? Wyczytałem na forum, że OD powinno się używać w trasie, ale mi się wydaje, że przy większej prędkości skrzynia się na tym bardziej grzeje i jakoś bardziej wibruje. Poza tym z moich obserwacji na OD ma lepsze przyspieszenie i wcześniej zmienia biegi... to jak wreszcie jest? I czemu akurat OD jest po N, a nie D, skoro OD ma być 'trybem autostradowym'? Kumpel miał kiedyś byka I gen, skrzynia miała kolejność chyba P-R-N-D-3-2-1, gdzie '3' był piątym biegiem przekładanym ręcznie jak się kończyły biegi na D Skubaniec rozpędzał się do ponad 160 km/h. To było coś... A tak na marginesie (to pytanie do posiadaczy axodów) u Was też przyspieszenie czuć tylko do połowy wciśnięcia gazu?! U mnie jak depnę w podłogę, to silnik wyje w niebogłosy, a auto wogóle nie przyspiesza piotrekzet - 2007-06-12, 05:43 OD to 4 biegi, D to trzy. W mieście jazda na OD mija się z celem, bo może Ci często zmieniać z 3 na 4 i z powrotem Po wdepnięciu "do deski" na każdym biegu oprócz pierwszego powinien redukować bieg - jeśli Ci tego nie robi, to coś jest skopane. Mój rekord prędkości w byku I gen to trochę ponad 140, do tylu miałem prędkościomierz, ale przyspieszał dalej... A, i deptanie do deski jest niewskazane powyżej 90-100 km/h, bo wycie jest faktycznie nieprzytomne Fiskuzz - 2007-06-12, 11:30 Jeżeli chodzi o OD i D, to głowy uciąć nie dam, ale jestem prawie pewien, że na obu trybach wachluje czterema biegami.... sprawdzę to dziś. Chyba coś poważnie jest nie tak piotrekzet - 2007-06-12, 11:33 4 bieg powinien Ci się włączyć po trzecim (wow ) jak jedziesz z taką samą prędkością kilkaset metrów |