---

michal_5000 - 2007-10-08, 13:50
Do sprzedania jest lekko uszkodzony w sobotę Taurus mojej narzeczonej.

Trochę danych o samochodzie:
- wersja sedan GL
- rocznik 1992
- silnik Vulcan V6 3.0L (nigdy nie miał gazowni)
- kolor nadwozia zielony/morski
- kolor tapicerki beżowy
- koła na oryginalnych alufelgach
- drążek skrzyni biegów na konsoli środkowej
- koło zapasowe zmniejszone (dojazdówka) - czyli jest płaska podłoga bagażnika

Co uległo uszkodzeniu:
- na pewno przedni zderzak (używny powinien wynieść w granicach 150-250 PLN)
- na pewno atrapa wraz z tym ciemnym plastikiem z nią (np. tutaj jest za 90 PLN).
- przednie wzmocnienie, chłodnica, błotniki i maska wydają się nie naruszone.
- samochód oczywiście odpala, normalnie jeździ, itp.

Nie wiem co jeszcze mogłoby tam potrzaskać, jak coś to pytajcie.

Przed stłuczką Taurus był eksploatowany na co dzień, w pełni sprawny, nie jest pordzewiały, nie ma problemów ze skrzynią. W ostatnim czasie miał wymienione:
- rolki alternatora + napinacz
- łożyska kół z przodu
- łącznik stabilizatora
- gumy stabilizatora
- drążki kierownicze
- końcówki drążków
- świece
- przewody wysokiego napięcia
- nagrzewnica (to akurat jakiś rok temu)
Ponadto była ustawiona geometria kół i uszczelniona pompa wspomagania. Na wszystko jest książeczka serwisowa serwisu Grand Auto w Warszawie.

Wieczorem postaram się wkleić zdjęcia uszkodzeń, natomiast tutaj jest fotorelacja z podróży do Słowenii zawierająca trochę (kiepskich ) fot z sierpnia.

Cena na pewno nie będzie wygórowana, więc jeżeli ktoś niedrogo chciałby nabyć przyjemne auto do małego remontu lub na części to zapraszam.
Telefon do mnie 600 095673, Taurus jest do obejrzenia na warszawskich Jelonkach.

---

michal_5000 - 2007-10-10, 03:51
Poniżej kilka fot uszkodzeń. Błoto wynika z przygody z zakopaniem się już po zwinięciu się Policji (opisywałem tutaj):

---

RadAg! - 2007-10-10, 16:08
Hmmm.Wyglada calkiem dobrze ale piszesz ze ta belka czarna jest polamana...Poduszki nie wyskoczyly?

---

michal_5000 - 2007-10-10, 20:47
Nie no, Radek - to było lekkie puknięcie, z prędkością maszerującego człowieka...
A czarny plastik z tyłu potrzaskał, bo on jest bezpośrednio przytwierdzony do atrapy (nie wiem czy i nie do zderzaka). Nawet na tej aukcji którą pokazywałem było to sprzedawane jako jedna część.

---

piotrekzet - 2007-10-11, 05:11
Nieśmiało zwracam uwagę, że już zamówiłem tego byczka, myślę, że go wezmę. Jedyna przeszkoda, która może się pojawić to finanse Ale chyba będzie OK

---

Maly#99 - 2007-10-11, 14:22
piotrek, bedziesz go bral na czesci czy chcesz go zrobic?

---

Taurus_GL - 2007-10-11, 17:50

piotrek, bedziesz go bral na czesci czy chcesz go zrobic?
Na czesci takiego Byczka to byloby barbarzynstwo

---

piotrekzet - 2007-10-12, 05:14
Taurus_GL odpowiedział na to pytanie Moje sable pójdzie na części A może ktoś chce silnik 3.8? Skrzyni nie proponuję, bo padaczka... No i będę miał sporo innych "gadżetów" Instalację gazową oddam gratis, tylko ktoś musi przyjechać i sobie własnoręcznie wyciągnąć.

---

michal_5000 - 2007-10-13, 13:45
No i Taurusik trafił dziś w dobre ręce... Cieszę się że nie pójdzie do pieca hutniczego

---

piotrekzet - 2007-10-15, 05:23
Hejka Nie poszedł do pieca, tylko pojechał do Wesołej Zderzak od sable I gen, po pierwszej przymiarce, wygląda na to, że pasuje Podobnie jak kanapa z tyłu z podłokietnikiem i podsufitka Ale wiem, co NIE pasuje z sable I gen do byczka II gen

---

Bogdan - 2007-11-30, 00:02
piotrekzet
ten3,8 - z jakim przebiegiem?

wpisuję w ten wątek i poszukam innych ---bo --- mam problem.

(Gazga - jak czytam Twoje "przygody" to i tak czuję się świetnie! Tobie to chyba już nikt nie dorówna)

Wrąbałem się na własne życzenie (a mechanika kiepskie doświadczenie)!
Opis:
-wiosną "poszła" uszczelka. "piękna" emulsja była pod pokrywą ! podczas remontu ten "mądry" mechanik zwrócił uwagę, że coś nie za ciekawie wyglądają już pierścienie. Dolewałem wówczas (przed całą operacją) około 1-1,5 l oleju przy wymianach co 12-14 tyś. i było OK!
No i zechciałem poprawić ten wynik i wymienić pierścienie. Silnik rozebrany, głowica się szlifuje a ja szukam po Polsce pierścieni. Nie znalazłem oryginałów,(za mało czasu) lecz zakład gdzie "dopasowane" zostały teoretycznie dobrej jakości i parametrów pierścienie POZA jednym -dolnym smarującym. Teraz wiem, że to właśnie był błąd.
Były ale coś o 0,2mm szersze. Żaden problem dla"gościa" dowiozłem mu tłoki, przetoczył i po południu już silnik był składany. Cacy!
Teraz mija 8 m-c a silnik zasysa że hej! 1litr/1000 km .
Mądrzejszy jestem -uzupełniłem wiedzę o temat i szczegóły roztaczania tłoków.
To była głupota.

Kończąc - rozważmy nasze wspólne doświadczenia - i pytania:
- gdzie zdobyć tłoki do 3,0 GL III g
- kto wie o uszkodzonym silniku ?
- czy 3,8 da się wstawić do niego? (dopuszczam jedynie drobne przeróbki)
- albo co innego...

Pozdrawiam
poszperam na www

---

piotrekzet - 2007-11-30, 06:32
Nie pamiętam jaki przebieg mam w 3.8 ale sprawdzę - zakładając, że kupiłem z uczciwym przebiegiem. Silnik u mnie śmigał bezboleśnie, był zagazowany.
Wstawić 3.8 do 3.0 na pewno się da Ale trudno mi się wypowiadać na temat ilości przeróbek...
Musiałbyś raczej taką przekładkę robić z osprzętem...
Chyba jest trochę inny wydech...
Na pewno jest większy filtr powietrza, a w każdym razie jego obudowa.
No i najważniejsze - Ty masz '97 a ja '90. Masz już inną skrzynię Już wiem, że AXOD jest taka sama do 3.0 i 3.8 ale trudno mi coś mówić na temat Twojej...

---

GAZDA - 2007-11-30, 08:45
nie nie III gen to juz inny świat, silnik niby taki sam, ale ile różnic....
po ile takie silniki chodzą???
ja jeszcze nie przebrnołem przez polską biurokracje, jak wystratuje z działalnością to będą na bank części do taurusów III i IV gen...

---

piotrekzet - 2007-11-30, 19:33
Znalazłem na allegro silnik za coś ok. 3000. Ale nie pamiętam do którego rocznika... chyba coś ok. 2000.

---

GAZDA - 2007-11-30, 19:49
3000 ale też nie wiadomo co sie kupuje, a ciekawe ile remont silnika kosztuje...

---

Bogdan - 2007-12-01, 08:46
Czyli potwierdzaja sie moje przypuszczenia, że przekładka to robota dla kogoś zawziętego.
Dobra - a czy różnice tych silników dotyczą również tłoków? Gdybym rozpoczął ich (solo) poszukiwania to byłoby wygodniej poszerzyć listę w ten sposób o winstar -y

---

piotrekzet - 2007-12-03, 06:24
Tłoki w 3.0 i 3.8 na 110% inne. Jeśli o to pytasz, bo rano jest i jeszcze śpię

---

projad - 2008-02-27, 20:38
A ja mam do sprzedania byczka 3.0 rok 93, gaz+benzyna, granat, blacha niezła, parę rzeczy w miarę nowych. Jeździłem nim prawie 5 lat, pierwsze 3 w miarę bezboleśnie, w roku 2007 trochę do niego dołożyłem, a teraz coś szarpie, trzy warsztaty odwiedziłem - każdy mówi co innego. Jest podejrzenie, że trzeba zdejmować głowicę i sprawdzic czemu na 1 cylindrze nie ma kompresji. Jeśłi ktoś z Warszawy i okolic byłby zainteresowany kupnem, to czekam na kontakt.
Andrzej
kom. 600 813 613
e-mail: projad@wp.pl