ďťż
szarpanka do axiala .28




nsc1984 - Czw Lip 03, 2008 10:12 pm
" />Witam serdecznie, piszę tu, bo tu mi wolno, jako nowicjuszowi.

Mam własciwie jedno pytanko a' propos silników:

Czy bebechy szarpanki (tryby, oneway, sprężyna, sznurek itd.) do HPI K4.6 dadzą się wpakować i używać w axialu .28, dokładniej: w skorupce szarpanki tegoż axiala?
(mam silnik z samą obudową szarpaka i szarpakowym backplatem)

Wiem, że do axiala bez kłopotu mozna przykręcić całą szarpkę od K4.6.

A może po prostu od razu dać se spokój i kupić szarpaka od HPI w całości?




Dorian Karczmarzyk - Czw Lip 03, 2008 10:17 pm
" />
">A może po prostu od razu dać se spokój i kupić szarpaka od HPI w całości?

Yhy



bikeman1 - Pon Lip 07, 2008 3:23 pm
" />A najlepiej dolozyc 100 zl i kupic starterboxa.



duke14 - Pon Lip 07, 2008 4:01 pm
" />
">A najlepiej dolozyc 100 zl i kupic starterboxa.

Jeśli będzie on mógł być użyty. Autor tematu nie napisał w jakim modelu mieści się silnik, więc nie można na 100% polecać boxa, jeśli okaże się, że w jego modelu nie ma dostępu do koła zamachowego, jak to bywa np. u większości monsterów.




Chopper - Pon Lip 07, 2008 4:06 pm
" />Napisz do mnie na gadu 7615588 - chce sie popytać o tego Axiala



nsc1984 - Pon Lip 07, 2008 7:42 pm
" />bikeman: ewentualny starterbox niestety moge sobie użyć do polerowania zębów , bo to sav jest, także niestety ale dzieki za pomysł

Najpewniej skończy się pullem do K4.6 ale jeszcze cały czas kotłuje sie we mnie mały rozbieracz-kombinator



nsc1984 - Pon Lip 07, 2008 10:32 pm
" />A tak ponad to (tj. sprawę szarpanki) mam jeszcze pytanko.

O ile nie bedzie to naruszeniem zasad, to chciałbym nieco zmienić temat, no i mam nadziueję, że nie było już takiego (przynajmniej ja nie wynalazłem go tutaj).

Do rzeczy: jak pisałem w poście wyżej, jestem posiadaczem HPI'owskiego Savage'a, wersji najprostszej, bo "3.5". Aktualnie ma parę przeróbek, jak poprawione serwa, rewers na skrzyni, zdwojone hamulce i kilka poprawek własnej roboty, tudzież wedle tutejszych rad forumowych.

Sprawa jest taka: w niedalekiej przyszłości chcę włożyć do niego w/w axiala .28: czy żeby nie było wielkiego "bum" wystarczy wymiana wszystkich kielichów przeniesienia napedu na HD, wymiana ataku na sportowy 16T, wstawienie utwardzonych piakostek i wymiana przynajmniej tylnego (jeśli nie obu) dyferka na alusiowy?

Przepraszam za dłużyznę, ale być moze im więcej teraz nakreślę, tym mniej będę musiał potem.



Tomek Przybylski - Pon Lip 07, 2008 10:43 pm
" />ja bym to zrobil inaczej. Jak sie cos posypie to wtedy to wymien. Axial do jakichs mutantow chyba nie nalezy wiec katastrofy nie powinni byc . Tylko pozalewaj dyfry odpowiednio gestymi olejami i powinno byc okej



Błażej Zagozda - Wto Lip 08, 2008 6:56 am
" />axial.28 i K4.6 to te same silniki... spokojnie chodza na kombinacji przelozenia 18x47 a nawet 20x47... na mniejszej zebatce atakujacej i wiekszej odbiorczej to bedziesz tylko ciagle plecki zaliczal

co do apgrejdow podwozia to wystarcza elementy standardowe dla sava SS, czyli walki, kielichy HD, alu kubki dyfrow HPI... a teraz jest jeszcze komplet atak i talez HD..

ale tak jak mowia koledzy wymieniaj wtedy gdy cos padnie...

najwieksza bolaczka sa lozyska na dyfrach... tu klania sie mod na takie o wymiarze 10x19x5... przejezdzilem ponad rok, wtym 5 eliminacji EMP i jeszcze ze dwa o pietruszke na jednym zestawie zwyklych przekladni i kubkami alu hpi... a ukrecilem chyba ze 3 komplety dogbonow HD

pozdrawiam



nsc1984 - Nie Lis 16, 2008 4:31 pm
" />No i w końcu wszystko poskładałem do kupy. Trwało to sporo czasu bo uparłem się, że najpierw wzmocnię przeniesienie napędu, żeby nie mieć stracha przy odpalaniu, a na to brakowało mi w sumie i czasu i funduszy

Po wymianie obudów dyfrów, psiakostek, ataku, odbioru i coponiektórych kielichów na mocniejsze oraz dostosowaniu szarpanki od HPI .21 BB do w/w Axiala (wystarczyło nawiercić nieco otwory pod łby śrub w backplacie i dla pewności dodałem drugą uszczelkę na tulei backplate'a wsuwającej się w blok silnika) wszystko gra i buczy. Przy przełożeniu wstępnym 16/47 Savik idzie na tylną oś, ale bez plecowania, pełna kontrola i przy tym świetnie śmiga. Dyfry zalane gęstym smarem, wedle zaleceń.

Wszystkim Wam dzięki za rady, pomogło mi to bardzo bardzo.

Jedyne, co mnie nurtuje, to jak podejść jakimkolwiek narzędziem obróbkowym żeby poszerzyć miejsca na łożyska (zrobic miejsce dla większych) w opakowaniach dyfrów od Sava 3.5 (czyli tych bez ułatwionego dostępu).



Błażej Zagozda - Nie Lis 16, 2008 9:03 pm
" />musisz odwiedzic warsztat z wytaczarka mechaniczna na stanie

obrobke zrobic na skreconej porzadnie srubami obudowie i przykreconej do blachy podlogowej... za te blache latwiej zlapac na maszynie.. stabilniej siedzi....

pozdrawiam
Powered by WordPress, ©