ďťż
Tarnów 4-5 Czerwca 2005r
Piotr Augustynowicz - Nie Cze 05, 2005 7:27 pm " />Nieoficjalne wyniki klasy IC-8MT www.rcBziom.spec.pl Rafał Malczyński - Nie Cze 05, 2005 7:31 pm " />Jak ma ktos gdzie wrzocic zdjecia to ja mam 120 mb Adrian Tuz - Nie Cze 05, 2005 7:39 pm " />Panowie jak wam sie wogóle podobało na tych zawodach ?? Moim zdaniem zawody były bardzo udane .. wszystko przebiegało zgodnie z planem .... tor był całkiem fajny choc i tak mysle ze tor w Murowanej Goślinie był najlepszy ale ten nie był zły Czekam na wasze opinnie co do zawodów Pozdrawiam Maciej Bartoszek - Pon Cze 06, 2005 12:15 pm " />Murowana jak narazie jest nie do pobicia Jednak tor w Tarnowie też jest niczego sobie no i niebo lepszy niż w Piasecznie. Zawody jak najbardziej mi się podobały, jak zwykle zacięta rywalizacja i sporo emocji. Jednak dla mnie to one się za ciekawie nie skończyły. Złamałem swoją zasadę i pozwoliłem komuś pomieszać przy moim modelu. Pozwoliłem, bo myślałem, że osoba która zajmuje się modelami dłużej odemnie, startująca od dawna w zawodach, ma o wiele wieksze doświadczenie jednak srodze się pomyliłem. Arek Glajzer pomagał mi przy starcie i to właśnie on zabierał się za regulacje silnika w efekcie korbowod rozwalił tłok a silnik miał tak wysoką temperature, że się odbarwił. Dodam jeszcze że opinia Krzyśka Treli była taka, że mi coś przecieka. Panowie ręce opadają. Miałem was za ekspertów w tej dziedzinie a prawda okazała się zupełnie inna. Jak można regulować silnik zupełnie go nie znając. Dodam że był skręcony o ponad 1,5 obrotu więcej niż wartość minimalna podawana przez producenta. Jak powiedziałem że przez te ustawienia silnik się ugotował to usłyszałem "temperatura była ok". W chwili obecnej nie mam silnika więc jak narazie nie zapowiada się na to że pobawie się swoim modelem Rafał Malczyński - Pon Cze 06, 2005 12:51 pm " />Akurat Arek i Krzysiek znaja sie na rzeczy... ustawaiaj swoje silinki i nie tylko - Arek ustawial mi mojego sirio i super chodzi... A pozatym jakby sie nie znali to niby jak by wygrywali? Jakby nie to ze Arkowi serwo padlo, to te 3 osoby pod tamtym namiotem bylby w czlowce IC-8T A co temperatury - heh, ja sie wcale nie dziwie ze sie zagotowal, bo takie kola to sa bardziej dla picu niz do jazdy A pozatym - chlodzenie? jak silnik jest zamaskowany pod buda to sorry, ale chyba musialby byc chlodzony ciecza a to co podaje producent to inna sprawa... to jest ustawienei silnka jak jest nowy, czyli pod docierania... po docieraniu wkreca sie srubeczke i pilnuje sie temperatury. Na tym co podaje producent tosie jezdzic nie da (tzn. da sie, ale to jest masakra ) A moja opinia co do samych zaowdow - tor zostal zmieniony w sobote przed zawodami i wyszlo tak, ze po petli byla opona... troche nie wesolo bylo wkazdym razie slyszlame, ze tor ma byc poprawiony i mysle ze teraz bedzie super... co prawda nei jezdzilem po nim ale z tego co widzilem to dobrze byloby troche prosta wyrownac a tak to wszystko bylo super... 2 skocznie, na tenj na prostej niektorzy potrafili wysoko poleciec poczekamy na nastepne zawody we wrzesniu i pojezdzimy... wtedy juz wystartuje i bede mogl cos jeszcze napisac PS. Tor asfaltowy jest zaje....y chwile na nim pojezdizlem i musze powiedziec, ze jest super Krzysztof Trella - Pon Cze 06, 2005 1:02 pm " />ja sie nie bede wypowiadal wiecej na temat silnika kolegi Macieja - chyba mam za male doswiadczenie P.S. tory ktore naprawde zmecza nasze modele , silniki i nasze umysly to dopiero powstana Adrian Tuz - Pon Cze 06, 2005 3:07 pm " />Rafał powiedz mi dlaczego uważasz ze te opony co ma Maciek sa do pokazania sie a nie do jazdy na tor ?? Ja mam te opony i uważam ze opony z takim bierznikiem sa najlepsze na własnie taki teren jak był w Tarnowie i w Murowanej . Na tych oponach widać znaczna rużnice w jeździe niż na standardowych oponach . Po pierwsze jest lepsza przyczepnosc , po drugie lepszy w zakretach no i po trzecie przy wyskoku jak trzymasz gaz to nie rabia sie takie tależe jak na standardowych oponach . Wiec nie rozumiem dlaczego uważasz ze te opony sa do pokazania sie a nie na tor Pozdrawiam Rafał Malczyński - Pon Cze 06, 2005 3:26 pm " /> ">Rafał powiedz mi dlaczego uważasz ze te opony co ma Maciek sa do pokazania sie a nie do jazdy na tor ?? Ja mam te opony i uważam ze opony z takim bierznikiem sa najlepsze na własnie taki teren jak był w Tarnowie i w Murowanej . Na tych oponach widać znaczna rużnice w jeździe niż na standardowych oponach . Po pierwsze jest lepsza przyczepnosc , po drugie lepszy w zakretach no i po trzecie przy wyskoku jak trzymasz gaz to nie rabia sie takie tależe jak na standardowych oponach . Wiec nie rozumiem dlaczego uważasz ze te opony sa do pokazania sie a nie na tor Pozdrawiam Wiesz... te kola to naprawde dobry material do jazdy, ale jest inna sprawa... bardzo mecza one silnik, przynajmenij z mojej storny to tak wyglada... widzilem ze Ty tez na takich jezdziles, ale Twoj model to akurat jezdzil na nich dobrze... ale Macka buczal a nie jechal chyba ze to byla ta skrzynia 3 biegowa... moze bylo zle przelozenie do takich kol... nie wiem, ale cos bylo nie tak A co do Arka, tak jak Artur napsial napewno to nei bylo jego wina... moze poprostu ten silnik mial juz dosc? nie wiem jaka mial tepmperature, ale wkazdym razie napewno bardzo nie ostygl zanim zostala zmierzona, bo sam z nim bieglem Napisz szczerze ile ten silnik juz przepalil? bo jak na moje oko to 10l juz mu napewno stuknelo... nowy silnik inaczej chodzi Maciej Bartoszek - Pon Cze 06, 2005 4:04 pm " /> ">Wiesz... te kola to naprawde dobry material do jazdy, ale jest inna sprawa... bardzo mecza one silnik, przynajmenij z mojej storny to tak wyglada... widzilem ze Ty tez na takich jezdziles, ale Twoj model to akurat jezdzil na nich dobrze... ale Macka buczal a nie jechal chyba ze to byla ta skrzynia 3 biegowa... moze bylo zle przelozenie do takich kol... nie wiem, ale cos bylo nie tak To że buczał to nie była wina ani kół ani skrzyni, coś było nie tak ale nic z tego co wymieniłeś. ">A co do Arka, tak jak Artur napsial napewno to nei bylo jego wina... moze poprostu ten silnik mial juz dosc? nie wiem jaka mial tepmperature, ale wkazdym razie napewno bardzo nie ostygl zanim zostala zmierzona, bo sam z nim bieglem Napisz szczerze ile ten silnik juz przepalil? bo jak na moje oko to 10l juz mu napewno stuknelo... nowy silnik inaczej chodzi Jak zgasł, to postał chwile, mi się wydawało że mija wieczność ale tak na podeście czas mija Twoje oko jest w bardzo sporym błędzie silnik wypalił niecałe 3L ">ja sie nie bede wypowiadal wiecej na temat silnika kolegi Macieja - chyba mam za male doswiadczenie Zacytowałem tylko Twoją wypowiedź a Ty już mi tutaj jakieś drwiny wypisujesz. ">A co temperatury - heh, ja sie wcale nie dziwie ze sie zagotowal, bo takie kola to sa bardziej dla picu niz do jazdy A pozatym - chlodzenie? jak silnik jest zamaskowany pod buda to sorry, ale chyba musialby byc chlodzony ciecza a to co podaje producent to inna sprawa... to jest ustawienei silnka jak jest nowy, czyli pod docierania... po docieraniu wkreca sie srubeczke i pilnuje sie temperatury. Na tym co podaje producent tosie jezdzic nie da (tzn. da sie, ale to jest masakra ) Zapytam się tak czy miałeś takiego sirio i wiesz jakie on temperatury osiąga ?? Czy widziałeś jak ten model się zachowywał na dobrze ustawionym silniku ?? Ja widziałem jak się zachowywał i wiem jakie miał temperatury. Z tego co napisałeś mogę wnioskować, że nie widziałeś instrukcji do tego silnika Nie chce tutaj wywoływać jakiejś kłutni, poprostu jestem zawiedziony takim obrotem sprawy. Przedstawiłem jak to wyglądało z mojej strony. A tutaj odrazu jakaś akcja obronna. Jesteśmy ludzmi a ludzie się mylą, tylko że zawodnicy z większym starzem odemnie nie przyznają się do błędu. Pozatym bardzo mi się podoba grono modelarzy, bo tak sobie wszyscy chętnie pomagają ale dlaczego ktoś zabiera się za pomaganie nie proszony ?? Rafał Malczyński - Pon Cze 06, 2005 4:44 pm " />Heh, silniki nie osiaga temperatur... chyba ze Twoj byl inny i chcial pobic rekord producent podaje 90-110, na 120 chodza bardzo dobrze a od zagrzania sie raz na gora 140st. go nei rozedrze... tymbardziej ze to jest sirio, a to dobre silniki...a co do modelu na torze - stal max 5s, bieglem z nim kolo 3s i Arek kolo 3s zanim go postawil na ziemi przez 10s temperatura niewiele zdarzy spasc... i obwiniane za to ze silnik padl Arka jest porpstu bez sensu...on zrobil wszystko bardzo dobrze, a przyczyna rozsypania sie motorka mogla byc inna... bylem caly czas kolo Arka jak robil dzore i ustawial... pozniej jak mierzyl temp. az wkoncu psozedlem na serwis pod podest... jeszcze moglabybyc to wina paliwa...mozliwosci jest kilka, wkazdym razie niem ma zamiaru wiecej o tym pisac... Arek sam napisze jak to bylo i bedziewszystko wiadomo... jaka byla temp itp. Maciej Bartoszek - Pon Cze 06, 2005 4:51 pm " /> ">Heh, silniki nie osiaga temperatur... chyba ze Twoj byl inny i chcial pobic rekord producent podaje 90-110, na 120 chodza bardzo dobrze a od zagrzania sie raz na gora 140st. go nei rozedrze... tymbardziej ze to jest sirio, a to dobre silniki...a co do modelu na torze - stal max 5s, bieglem z nim kolo 3s i Arek kolo 3s zanim go postawil na ziemi przez 10s temperatura niewiele zdarzy spasc... i obwiniane za to ze silnik padl Arka jest porpstu bez sensu...on zrobil wszystko bardzo dobrze, a przyczyna rozsypania sie motorka mogla byc inna... bylem caly czas kolo Arka jak robil dzore i ustawial... pozniej jak mierzyl temp. az wkoncu psozedlem na serwis pod podest... jeszcze moglabybyc to wina paliwa...mozliwosci jest kilka, wkazdym razie niem ma zamiaru wiecej o tym pisac... Arek sam napisze jak to bylo i bedziewszystko wiadomo... jaka byla temp itp. Nie no ja już nie moge, silnik wyglądał jak węgiel chcesz porobić ci fotki ?? Rozwalony tłok i korbowód, dlaczego tak się stało ? Paliwo też bylo dupiate RUNNER TIME TOP 25% wszyscy wiedzą że to najgorszy SHIT. Co jeszcze ciekawego znajdziesz ?? Rafał Malczyński - Pon Cze 06, 2005 5:18 pm " />To wyglada na to ze Tornado jest lepsze a co do fotek - chetnie zobacze - raflee@o2.pl a chesz, zebym jeszcze poszukal? PS. Jak nie mozesz to pusc a jak zaczoles to skoncz... Za krotko znasz Arka, zeby wiedziec co on potrafi, wiec lepiej go nie osadzaj... Pomagal on roznym osoba... w ty mi bardzo duzo razy w elektrykach i spalinkach i jakos jestes pierwsza osoba, ktora wyjechala z tekstem, ze przez niego zatarl ci sie silnik... zreszta niwazne, bo zaraz sie wojna zacznie Maciej Bartoszek - Pon Cze 06, 2005 5:34 pm " />Co ty jakaś święta matka teresa czy jak ?? Arek potrafi sam się wypowiedzieć i chyba nie musisz się za niego wypowiadać ?? Rafał Malczyński - Pon Cze 06, 2005 5:38 pm " />tak, ale jestem w cywilu... jak cos to mow mi Rafal, bo nie chce, zeby wszyscy sie do mnei zlatywali Co taki niecierpliwy jestes? Na wszystko nadejdzie czas... Piotr Augustynowicz - Pon Cze 06, 2005 5:52 pm " />Zapraszam na fotki Rafała Malczyńskiego Uwaga! nie tylko Monstery. www.rcBziom.spec.pl Artur Dzierzęcki - Pon Cze 06, 2005 6:20 pm " />Ukrucam wszelkie posty w temacie który i tak jest nie na miejscu. Arkadiusz Gajzler jest zawodnikiem Xray Team Polska i nie bez powodu tam się znalazł. Wypalił w swoich modelach więcej paliwa niż niejeden z was wypił wody , ale to jest inna sprawa. Oficjalnie podaję , że żaden zawodnik z naszego Teamu nie będzie regulował innym zawodnikom silników , modelarzom którzy zakupili modele XB8 i XB8R będzie okazywana pomoc wyłącznie teoretyczna. Oczywiście nie dotyczy to zawodników którzy byli zadowoleni z naszej pomocy i zapewne wiedza że znajomość silników nie bierze sie z powietrza. Pozdrowienia dla Tornado Team. Rafał Malczyński - Pon Cze 06, 2005 6:31 pm " />No i co z tymi zdjeciami? bo ja czekam... najbardziej chcialbym zobaczyc BARDZO DOKLADNE zdjecie swiecy i podanie jaki to dokaldnie byl model silnika... wtedy wszystko sie zrobi jasne jak slonce i skonczy sie to cale pie... bez sensu, ze to Arka wina. MOJ MAIL: RAFLEE@O2.PL czekam na te fotki... Jakub Mazur - Pon Cze 06, 2005 8:22 pm " /> "> A co temperatury - heh, ja sie wcale nie dziwie ze sie zagotowal, bo takie kola to sa bardziej dla picu niz do jazdy A pozatym - chlodzenie? jak silnik jest zamaskowany pod buda to sorry, ale chyba musialby byc chlodzony ciecza a to co podaje producent to inna sprawa... to jest ustawienei silnka jak jest nowy, czyli pod docierania... po docieraniu wkreca sie srubeczke i pilnuje sie temperatury. Na tym co podaje producent tosie jezdzic nie da (tzn. da sie, ale to jest masakra ) Ta wypowiedz mnie zaszokowała, to jest niesamowite ze mozna wogole takie cos napisac! Kola Macka sa firmy PRO-LINE - dla wiadomosci Rafała ta firma robi najlepsze kola na swiecie i wiekszosc zawodnikow MT w USA ich uzwya i na nich wygrywa zawody (zwlaszcza na BOW TIEach). Pozatym takie kola nie mecza silnika poniewaz nie robia sie z nich paczki to raz, a dwa sa to bardzo lekkie kola! I naprawde dziwi mnie to ze pisze takie rzeczy osoba ktora jest jedna z pierwszych zarejstrowanych na tym forum i jest doswiadczonym zawodnikiem! Arkadiusz Gajzler - Pon Cze 06, 2005 10:12 pm " />czesc . Zapewniam wszystkich ze nie jest przyjemnie jak sie czyta taka relacje. Mialem nic nie pisac w tym temacie ale po krotkim namysle stwierdzilem ze nie moge tego tak zostawic. Silnik mial 132 C jak go mierzylem w momencie gdy twoj model nie chcial jechac a nie jest to jakas temperatura ktora powoduje ze silniki wybuchaja to po pierwsze .... .... po drugie nie jest mozliwe i nie jest prawda ze odkrecilem go o poltora obrotu ! nigdy czegos takiego nie zrobilem i nie zrobie nie podpisuje sie pod tym a jesli sie z tym nie zgadzasz to trzeba bedzie zwolac komisje sledcza . .... po trzecie bardzo mnie dziwi czemu silnik sirio ktory ponoc posiadasz ma duzy srebrny radiator a nie ten ktory zaleca producent . musisz Macku wiedziec ze ...... jesli kupujesz motor z najwyzszej polki to pamietaj o tym ze producent i jego kierowcy obliczyli wiele razy i przetestowali nowy sprzet do ostatniego szlifu tylko po to zeby wycisnac z niego jak najwiecej aby pozniej klient ktory od nich kupuje silnik i zarazem czuje potrzebe zadowolenia odwzajemnil sie iloscia wydanej kasy i dodal jeszcze jedna firme do tych ktore sa jego zdaniem godne polecenia, do takich firm wlasnie nalezy SIRIO. Do czego zmierzam .. jesli mieszanka paliwa bedzie za uboga dla twoich panewek w korbowodzie a temperatura "na zawnatrz" motoru bedzie niby ok to wiedz jedno ze ten motor moze nie wytrzymac finalu . Producent testowal go w warunkach zupelnie innych niz te ktore daje twoj wielki tuningowy kapelusz wiedzac o tym ze doskonale odbiera i oddaje cieplo .Tylko czy napewno dobrze jest smarowany korbowod i inne czesci silnika ?.Temperatura zawsze bedzie w takiej sytuacji jest zaklamana i moze to doprowadzic do zniszczenia silnika , warunki panujace wewnatrz wcale nie musza byc sprzyjajace smarowaniu i zabezpieczeniu silnika przed przeciazeniami jakie daje nam wirujacy wal ponad 30000 razy na minute , napisalem moze bo moze lecz wcale nie musi. Co zrobic zeby miec pieknie wygladajacy motor z duza srebrna glowica i zawsze osiagac to czego inni nie moga ? ano trzeba najpierw dotrzec silnik zgodnie z zaleceniami producenta to po pierwsze .... pozniej stwierdzic jednoznacznie ze silnik nadaje sie do eksploatacji ekstremalnej i takową zastosowac , wedlug mnie najdluzej trwajace stadium ... po jakims czasie przykrecic srebrne cacko i "wyczuc" motor podobnie jak swoja zone po 10 latach malzenstwa .Nie wiem czy komukolwiek uda sie to zrobic wypalajac tylko 3 litry paliwa przy tak duzej pojemnosci i paliwozernosci tego monstra skoro w tamtym roku w modelu nazywanym potocznie bąk (1:10 on road) docieralem najnowszy sirio evo2 niestety 2 litry na samo dotarcie bylo malo i nalezy pamietac ze tam silnik ma tylko pojemnosc 2.11 i jest 75 ml zbiorniczek paliwa. Jak to napisal Wojtek Bukryj na tym forum i potwierdzaja inni zawodnicy kazdy silnik jest inny jeden wymaga 2 litrow na dotarcie inny 3 a sa takie co po 5 litrach nie gadaja jak powinny i ja sie pod tym rowniez podpisuje z tym ze nalezalo by dodac ze jesli motor ma pasc to padnie wtedy gdy bedzie mial juz naprawde dosc lub w trakcie docierania. Przyczyn ze tak sie stalo a nie inaczej moze byc naprawde wiele lecz w poprzednich wypowiedziach dales nam do zrozumienia ze jednoznacznie i jednokierunkowo oceniasz sytuacje nie wyciagajac faktow tylko pochopne wnioski , do tego dochodzi odrobina adrenaliny i zlosci i juz mamy z cwierc obrotu srubką poltora itd itd. I jeszcze jedno , prosze nie nazywaj "Opieki Serisowej Mechanika nad Modelem Zawodnika" grzebaniem , tego nie wybacze ,dla mnie serwis oznacza serwis a nie stanie z rekoma w kieszeni i wlewanie wachy od czasu do czasu ,niestety ja tego drugiego nie praktykuje , jedyna rada to tak jak powiedzial moj kolega Artur Dzierzecki kilka postow wyzej. Faktem jednak zostaje to ze to ja serwisowalem Tobie w finale i w jakims stopniu mniejszym lub wiekszym (Bóg tylko to wie) przyczynilem sie do tego ze straciles pudlo i rozwaliles silnik... naprawde jestem rozgoryczony i ubolewam nad tym ze tak sie wlasnie stalo i korzystajac z okazji chcialem Ciebie publicznie na forum przeprosic ze tak wyszlo . p.s. Macku ! ... na najblizszych zawodach jak sie spotkamy porozmawiamy sobie na temat silnikow i strat jakich doswiadczyli inni zawodnicy na tych zawodach w Tarnowie ,nie mysl sobie ze jestes jedyny , niestety nie moge pisac o tym na forum i napewno nie bylo by to na miejscu , nie martw sie nie jestes sam jast nas wiecej , a nie mowa tu o stu czy dwustu zlotych. pozdarowienia dla wszystkich Rafał Malczyński - Wto Cze 07, 2005 11:21 am " /> "> A co temperatury - heh, ja sie wcale nie dziwie ze sie zagotowal, bo takie kola to sa bardziej dla picu niz do jazdy A pozatym - chlodzenie? jak silnik jest zamaskowany pod buda to sorry, ale chyba musialby byc chlodzony ciecza a to co podaje producent to inna sprawa... to jest ustawienei silnka jak jest nowy, czyli pod docierania... po docieraniu wkreca sie srubeczke i pilnuje sie temperatury. Na tym co podaje producent tosie jezdzic nie da (tzn. da sie, ale to jest masakra ) Ta wypowiedz mnie zaszokowała, to jest niesamowite ze mozna wogole takie cos napisac! Kola Macka sa firmy PRO-LINE - dla wiadomosci Rafała ta firma robi najlepsze kola na swiecie i wiekszosc zawodnikow MT w USA ich uzwya i na nich wygrywa zawody (zwlaszcza na BOW TIEach). Pozatym takie kola nie mecza silnika poniewaz nie robia sie z nich paczki to raz, a dwa sa to bardzo lekkie kola! I naprawde dziwi mnie to ze pisze takie rzeczy osoba ktora jest jedna z pierwszych zarejstrowanych na tym forum i jest doswiadczonym zawodnikiem! W takim razie przepraszam - moj blad Ale srednica ich ejst chyba inna niz seryjnych prawda? wiec jak na moje oko to przelozenie pasowaloby zmniejszyc PS. Dalej czeakmy na fotki... :] Jakub Mazur - Wto Cze 07, 2005 11:37 am " /> "> W takim razie przepraszam - moj blad Ale srednica ich ejst chyba inna niz seryjnych prawda? wiec jak na moje oko to przelozenie pasowaloby zmniejszyc Seryjne tzn jakie Macka autko nie ma nic seryjnego wiec taki termin nie wystepuje A przelozenia juz dokladnie nie znam! Maciej Bartoszek - Wto Cze 07, 2005 3:05 pm " />Arek tutaj nie da się wyznaczyć czyja to wina i nie chce dociekać kto co i jak zawinił. Opisałem jak to z mojej strony wyglądało i to było bardzo subiektywnie. Z miłą chcęcią porozmawiam z Tobą na następnych zawodach i wysłucham Twoich opinii. Jak wiesz nie jestem modelarzem od wieków tylko od bardzo "krótkiej" chwili i cały czas się ucze. Jeszcze raz dziękuje za pomoc przy starcie. Janusz Cieśliński - Nie Cze 19, 2005 4:52 pm " />witam - wreszcie sekunda czasu i wreszcie doszedlem czemu niemoge tu pisac - cos sie porypalo w domowym kompie i nieprzyjmuje hasla - ale w pracy dziala - co do zawodow w Tarnowie i wzajemnej pomocy - mam nadzieje ze niedojdzie do tego ze bedziemy pisac jakies kontrakty pomocowe hehe ale ja osobiscie jestem bardzo wdzieczny za pomoc Arkowi i Arturowi - bez ich uspokajajacych porad i regulacji bieg finalowy moglby sie skonczyc przegrzaniem mojego silnika - w sobote w upale silnik 7,5 cm zilla trzymal temperature jak zloto 110 stopni a wniedziele o zgrozo na tym samym ustawieniu do 140 dochodzila - ( oczywiscie zmiana pogody ) - ale po interwencji Arka temperatura zaczela spadac - no i co mnie zaskoczylo poradzil wymienic opony na mniejsze - szok 7,5 cm a opony wieksze i klapa na wyscigu - ( w jezdzie terenowej " podworkowej " bylo zawsze ok ) po wymianie temperatura dodatkowo spadla jeszcze o pare stopni ale na tych oponach trudno mi bylo nad nim zapanowac tak jak na pro line niestety - ale wolalem nizsza temp. niz przegrzany silnik - podejrzewam ze pare osob zasugeruje mi leczenie bo przeciez opony pro line ....... TEZ JESTEM MOCNO ZDZIWIONY ale to fakt temperatura spadla !!!! - ponadto jeszcze raz dziekuje Arturowi za pomoc i tankowanie w finale tylko pozazdroscic takiej obslugi - mam nadzieje ze w murowanej tez skorzystamy z naszych uslug !!!! i jeszcze raz co do "sprawy" Arka i Macka (niechce sie w to mieszac bo obydwie strony sa moimi znajomymi) ale fakt jest fakt - bez pomocy Arka mialbym "CIEPLO" na zakonczenie - impreza superowa - czekam na murowana z nowym sprzetem -TNX Pro - dotarty - a po powrocie z tarnowa okazalo sie ze zebatka atakujaca a scislej lozyska sie rozlecialy i po dotknieciu wypadly hehe mialem fart ze dojechalem - niewspomne ze na polowie ostatniego okrazenia polecialo serwo skretu pozdrawiam wszystkich i do zobaczenia w Murowanej |