|
Temperatura savage
Wojtek Sadowski - Sob Cze 03, 2006 7:08 pm " />Mam taki problem. Jeżdże na paliwie 16% runner time, silnik pięknie równo chodzi, nie gaśnie ale się przgrzewa. Zacznę od początku. Ustawiam silnik na ustawienia fabryczne, ma mało mocy, wiadomo pracuje jak muł temp. ok 105*C po ostrzejszym przygazowaniu. I będąc na ust. fabrycznych czasami ma takiego kopa, że mało brakuje by na wheelie poszedł, ale potem nagle spada moc i wszystko wraca do normalności, czyli jeździ tak jak na ust. fabr. powinien czyli zółwiowo ale czasami ma takie zrywy. Gdy zaczynam regulować zaczynają się schody. Tam kręce iglicą co 1/8 i temp w miarę podskakuje po ok 5 pokręceniach do 120*C. Ale samochód ma dalej takie wskoki na wariacką moc i po takim jednym skoku mocy temp. rośnie bardzo do 160*C. Dodam, że rurę, która powodowała wys. temp. zakleiłem porządnie i nie łyka powietrza. Monster-Truck - Sob Cze 03, 2006 7:33 pm " />Możesz mieć brudny filtr w baku... Umyj filtr w taki sposob ze bierzesz strzykawkę, wciągasz nią ciepłą wodę, koncowke strzykawki nakladasz na wezyk paliwiwo i przy duzym ciśnieniu "wtłaczasz" wode do baku. Tą czynność powtarzasz kilka razy i brud wyplukujesz woda. Później zostawiasz bak z otwarta klapka na 48h do wyschniecia. Pozdrawiam Jasiek Wojtek Sadowski - Sob Cze 03, 2006 7:51 pm " />czyli mam wstrzyknąć wode przez wężyk paliwowy tak? Ta końcówke strzykawki wsadzić w wężyk i przepuścić wode? Błażej Zagozda - Sob Cze 03, 2006 7:54 pm " /> ">ciach Tą czynność powtarzasz kilka razy i brud wyplukujesz woda. Później zostawiasz bak z otwarta klapka na 48h do wyschniecia. Pozdrawiam Jasiek eetam 48godzin... przeplukac odrobina paliwa... a reszta sie przepali... pozdrawiam Wojtek Sadowski - Sob Cze 03, 2006 8:14 pm " />zrobiłem inaczej. wziąłem wode do strzykawki, wsadziłęm ten "dziubek" w przewód paliwowy i kilka razy pociągnąłem za spust (chyba tak to sie zwie) strzykawki w ta i spowortem, w ten sposob woda latała jak durna w te i we wte Błażej Zagozda - Sob Cze 03, 2006 8:28 pm " />dzis przy testach nowego serduszka zauwazylem inna rzecz... mianowicie nie mozna zbyt wysoko puszczac przewodow paliwowych i filtrow... bo w tedy im mniej paliwa w baku tym bardziej sie grzeje... mam zbiornik z pompka... wiem, ze ludzie chwala sobie zbiorniki z SS'a, bez pompki... ale tak czy siak nie powinno sie ich montowac wyzej niz wysokosc wlotu paliwa do gaznika... pozdrawiam Wojtek Sadowski - Sob Cze 03, 2006 8:44 pm " />uuuu, to u mnie wysoooko idą. za 3 cm powyżej EDIT: Granacik, masz może jakąś koncepcję w jaki sposób poprowadzić ten wężyk? Bo jakoś nie moge wykombinowac jak przelożyć, żeby nie było za wysoko Monster-Truck - Nie Cze 04, 2006 11:28 am " />No możnaby było skrócić wężyk paliwowy ale to jest trochę złe rozwiązanie ponieważ jak model przewróci się na dach to odrazu Ci zgaśnie. Ja swój wężyk mam gdzieś z poł centymetra nad gaźnikiem i wszystko jest ok Pozdrawiam Jasiek Błażej Zagozda - Nie Cze 04, 2006 2:27 pm " /> ">No możnaby było skrócić wężyk paliwowy ale to jest trochę złe rozwiązanie ponieważ jak model przewróci się na dach to odrazu Ci zgaśnie. Ja swój wężyk mam gdzieś z poł centymetra nad gaźnikiem i wszystko jest ok Pozdrawiam Jasiek mam dwa filtry (jeden duzy, drugi maly), malo wezyka i potrafi do 20sek lezec na plecach nim zgasnie... pozdrawiam Wojtek Sadowski - Nie Cze 04, 2006 3:10 pm " />Mnie jeszcze zastanawia, dlaczego tempertaura w nim tak wariuje? Czasami ganiam jak durny i jest temp. ok a innym razem jeżdże powoli a temperatura sunie w górę. Mariusz Nowakowski - Nie Cze 04, 2006 3:18 pm " /> ">Mnie jeszcze zastanawia, dlaczego tempertaura w nim tak wariuje? Czasami ganiam jak durny i jest temp. ok a innym razem jeżdże powoli a temperatura sunie w górę. Jak jezdzisz "jak szalony" czyli szybko to pęd powietrza chlodzi silnik, a jesli wolno to tego pedu nie ma i pewnie dlatego Wojtek Sadowski - Nie Cze 04, 2006 4:43 pm " />ale temp. powinna być w miarę stabilna, tak było w moich poprzednich modelach. Aha czy temp 135*C po ostrym przegonieniu to jest juz duzo, cz można tak zostawić? Monster-Truck - Nie Cze 04, 2006 5:39 pm " />W instrukcji silnika K4.6 HPI pisze że 135*C to już jest max. powyżej jest już DANGER Nie wiem jak to jest w S-25 ale chyba podobnie.... Jak dla mnie powinien mieć góra 130*C .... Pozdrawiam Jasiek Mariusz Nowakowski - Nie Cze 04, 2006 5:50 pm " />Nie jestem uzytkownikiem Savaga, ale z tego co slysze od zawodnikow na zawodach to temp. ok.130*C jest "idealna" dla tych silnikow, dopiero przy tej temepraturze pracuja parwidlowo... Wojtek Sadowski - Nie Cze 04, 2006 6:05 pm " />no wlasnie u mnie dopiero jak się nagrzeje tak do ok. 130*C to chula jak trzeba. Jeszcze jak ma 110*C to jakoś ciężko ciągnie. Monster-Truck - Nie Cze 04, 2006 6:05 pm " /> ">Nie jestem uzytkownikiem Savaga, ale z tego co slysze od zawodnikow na zawodach to temp. ok.130*C jest "idealna" dla tych silnikow, dopiero przy tej temepraturze pracuja parwidlowo Mówiąc góra miałem na myśli około Mój Savage ma 125*- 132*C. (132* C jak jeździ na oparach) Pozdrawiam Jasiek Błażej Zagozda - Nie Cze 04, 2006 6:29 pm " />na zawodach Savy smigaja z wiekszymi temperaturami niz 130... oj duuzo wiekszymi... pozdrawiam Monster-Truck - Nie Cze 04, 2006 6:44 pm " /> ">na zawodach Savy smigaja z wiekszymi temperaturami niz 130... oj duuzo wiekszymi... pozdrawiam Czyli jakimi jestem tego bardzo ciekawy. Pozdrawiam Jasiek Błażej Zagozda - Nie Cze 04, 2006 6:56 pm " />dokladnie ile to niepowiem... bo sie zaraz nasladowcy znajda, a jak cos komus sie stanie to na mnie bedziecie psy wieszac..... ale jedno powiem.... starajcie sie jednak nie przekraczac zbytnio 130stopni... jak ktos sie zbyt dobrze nie zna to mozna szybciutko silnik zalatwic... dadatkowo, za duze przelanie szkodzi na korbowod.. pozdrawiam Wojtek Sadowski - Nie Cze 04, 2006 6:57 pm " />Ja również chętnie poslucham A tak dla pewności to wie ktoś ile *C zaleca producent? Monster Truck, czy te 130*C max to dana producenta? Tomasz Ostrowski - Nie Cze 04, 2006 7:32 pm " /> ">Ja również chętnie poslucham A tak dla pewności to wie ktoś ile *C zaleca producent? Monster Truck, czy te 130*C max to dana producenta? strona E-5 zakres bezpieczny 99-135stC Piotr Krzyżanowski - Nie Cze 04, 2006 7:36 pm " /> ">Ja również chętnie poslucham A tak dla pewności to wie ktoś ile *C zaleca producent? Monster Truck, czy te 130*C max to dana producenta? strona E-5 zakres bezpieczny 99-135stC hehe, kolaga na zawodach mial temperature 250C lub wiecej. bo termometr pokazuje DO 250, a jemu pisalo MAX i glowica lekko zmienila kolor ale najwazniejsze ze silnikowi nic sie nie stalo i kompresji nie stracil Monster-Truck - Pon Cze 05, 2006 12:49 pm " /> ">Ja również chętnie poslucham A tak dla pewności to wie ktoś ile *C zaleca producent? Monster Truck, czy te 130*C max to dana producenta? A chyba masz instrukcje od silnika co nie ? Jezeli nie to HPI mowi ze max to jest 135 a min. 95*C Pozdrawiam Jasiek Wojtek Sadowski - Pon Cze 05, 2006 2:02 pm " /> ">Ja również chętnie poslucham A tak dla pewności to wie ktoś ile *C zaleca producent? Monster Truck, czy te 130*C max to dana producenta? A chyba masz instrukcje od silnika co nie ? Jezeli nie to HPI mowi ze max to jest 135 a min. 95*C Pozdrawiam Jasiek Gdybym miał to chętnie bym z niej skorzystał a, że nie mam to moja strata Błażej Zagozda - Pon Cze 05, 2006 2:16 pm " /> ">ciach Gdybym miał to chętnie bym z niej skorzystał a, że nie mam to moja strata http://www.hpieurope.com/manuals/pdf/841.pdf instrukcja do savage 21 http://www.hpieurope.com/manuals/pdf/1406.pdf instrukcja do silnika S-25 reszta na stronie http://www.hpieurope.com/instructions.php?lang=en pozdrawiam Wojtek Sadowski - Pon Cze 05, 2006 5:53 pm " />dzięki, wydrukuje je sobie może wreszcie m_atrix - Sob Lip 29, 2006 9:05 am " />tak sobie troche poczytalem i widze ze co silnik to inna bajka. Ostatnio kupilem do SS4,6 nowy silnik STS .28 4,66 Instrukcja kaze docierac dosc ciekawie 2-3min pierwsze odpalenie potem ostygniecie , tlok w dolno pozycje i 6-8 uruchomien az dojdzie do 80st celsjusza .Po kazdym odpaleniu i nagrzaniu gasimy i wystudzamy. potem juz na kolka i smigamy powoli nie przekraczajac 50-80% wychylu przepustnicy i tak 1-2l paliwka... podali ciekawa tabelke temp pracy silnika w zaleznosci od tem powietrza. zacziekawil mnie przeskok 25-35st silnik do 120st powietrze 35st silnik 140st wczoraj bylo na siekierkach w poludnie podejrzewam ze kolo 45lekko w sloncu ale tego juz w tabelce nie podaja.... Pierwsze docieranie w rzyciu no i jak napisali tak zrobilem, najpierw klocek i uruchomienia z wystudzieniem, potem oczyszczenie i na placyk.... Wyregulowalem cacy, na wolnych nie przekraczal 80st, wiec zaczynam smigac wydaje mi sie nie przekraczajac 30% wychylenia przepustnicy. Robie pomiar temperatury i wariactwo temperatura 174st.... szczena opadla, ale bez paniki zostawiam na wolnych i temperatura spadla do 80st. Oczywiscie caly czas dymil ladnie i generalnie na oko wydaje sie tak jak ma byc... Jak sadzicie silnik juz do wywalki czy kontynuowac procedurke docierania z lekko wzbogacona mieszanka, tyle ze moze jakos wieczorami jak troche chlodnej bedzie??? Tomasz Ostrowski - Sob Lip 29, 2006 9:39 am " />powiem tak ja bym pojeździł na wzbogaconej miesznace na połowie gazu, co pare minut na 2-3 s prawie pełny gaz, żeby wypalić olej z silnika, potem z nów na połowie gazu mierząc temperaturę. Jak się rozgrzeje do tych 120 to bym studził. Tak, ze 3-4 baczki i powinien się ładnie dotrzeć. Z każdym baczkiem lekko przykręcając mieszankę, żeby nie obciążać zbytnio korbowodu. w moim hpi zrobiłem dwa baczki w powietrzu na fabrycznym ustawieniu, potem już na kolach i przykręcałem sukcesywnie. Może trafił mi sie dobry silnik, a może dobrze dotarłem, ale śmiga jak złoto. Ci co wiedzieli mogą potwierdzić, sav zapina dwójkę i podrywa koła do góry |