|
Temperatury pracy silników
Michał Sikora - Nie Mar 05, 2006 8:38 pm " />Witam. Nie znalazłem takiego tematu więc czemu o tym nie pogadać. Napiszcie coś o temperaturach silników podczas jazdy. Jak długo jeździcie, a potem "odpoczywacie" żeby silnik ochłodnął. Ile wasz silnik wytrzymał... itd...itp. Może ktoś przegrzał silnik i go spalił. (Piszcie o swoich własnych doświadczeniach i nie tylko) Michał Olech - Nie Mar 05, 2006 8:56 pm " />Umnie w Asso po 5 minutowej jeździe w Tarnowie silnik (Stinger 20 zwoi) był gorący, mimo iż mam radiator na silnik. Potem silnik powoli stygł, i do następnego biegu spokojnie wystygł, tyle że to było średnio 2-3 godziny czasu. Silnika raczej się nieda przegrzać, bo w większości regulatory elektroniczne mają taki bajer że jeżeli silnik będzie za ciepły to regulator się wyłączy, czy coś takiego Ps. Tak w ogóle to zazwyczaj modelem się nie jeździ więcej niż 5 minut, no bo tyle się jeździ na zawodach (chyba że 1:12). A trening... No cóż, niewiem. Tomek Massalski - Pon Mar 06, 2006 12:17 am " /> ">Silnika raczej się nieda przegrzać, bo w większości regulatory elektroniczne mają taki bajer że jeżeli silnik będzie za ciepły to regulator się wyłączy, czy coś takiego Silnik można przegrzać bez najmniejszego problemu. Niektóre regulatory co prawda mają wyłączniki termiczne, ale zabezpieczają one jedynie regulator przed przegrzaniem, a nie sinik. Michał Karpiński - Pon Mar 06, 2006 5:37 am " />Różne czasopisma podają, iż graniczna temperatura silnika to 104 stopnie C mierzona na komutatorze termometrem od spaliniaka. KiT - Pon Mar 06, 2006 10:14 am " />Ciekawe dlaczego 104C. Z tego co pamiętam to emalie na drut robione są w dwóch klasach temperaturowych: 150C oraz 250C. Zdziwiłbym się jakby do silników była stossowana ta pierwsza. Materiał magnetyczny ferytowy w zależnosci od typu traci swoje właściwości w temperaturach 140C-220C. Wyjątkiem są neodymy, bo takie N50 to bodajże 70C. Są też wersje N50H Wtedy chyba 95C. To co ogranicza do 104C? Tomek Massalski - Pon Mar 06, 2006 11:21 am " /> ">Ciekawe dlaczego 104C. Może dlatego, że to 220 stopni Fahrenheita, a czasopisma fachowe są anglosaskie. Michał Sikora - Pon Mar 06, 2006 2:52 pm " />Witam. Mam 3 silniki (w tym dwa Green Machine Pro). Jeden z nich po 5 minutach jazdy jest tak gorący że nie da się go chwycić do ręki. Przypuszczam że już został przegrzany i pewnie będzie miał gdzieś małe zwarcie na zwojach. Trzeci silnik to REEDY KRYPTON TI 12x2 i o dziwo chyba grzeje się naj mniej z nich wszystkich. Więc chyba nie ma reguły. staged - Pon Mar 06, 2006 6:31 pm " /> ">Witam. Mam 3 silniki (w tym dwa Green Machine Pro). Jeden z nich po 5 minutach jazdy jest tak gorący że nie da się go chwycić do ręki. czy ten silnik kupiłeś używany jak tak to przypuszczam że to jet jego powolny koniec. może nie dlatego że został przegrzany ale raczej zużyty Michał Sikora - Pon Mar 06, 2006 7:07 pm " />Tak. Dostałem go z modelem (niestety tak to bywa z używkami). Dziś go rozebrałem i rozwinąłem. Nic tylko go nawinąć nowym drutem, założyć nowe szczotki i będzie ok. Luzów na panewkach nie ma, więc jest ok. Jak go nawinę i potestuję to napiszę. Maciej Pierzchała - Śro Kwi 26, 2006 12:45 pm " />Ech, nie powiedzieli Ci, rozwaliles sobie wirnik, wirniki sa wywazane teraz to juz mozesz go wyrzucic albo wsadzic do jakiegos Nikko QD. No chyba ze masz profesjonalny sprzet do wywazania wirnikow.. Na przyszlosci nigdy nie rozwijaj wirnikow, chyba ze podejrzewasz kolege o oszustwo - bo to jednorazowa operacja, zwlaszcza ze te silniki sa wywazane przez nawiercanie blach. |