ďťż
tor w klodzku
Mateusz Baś... - Nie Cze 05, 2005 5:23 pm " />w pelni poieram sugestie lukasza kowalczyka naprawde scisk na koncu prostej jest niemilosierny i "bijatyka" o jak najlepsze miejsce co czasami dyskwalifikuje zawodnikow jazdzacych ostroznie i nie chcasych wdawac sie w "bijatyke" pozdrawiam mieczyslaw bas pytanie do marka czy szykany w jakis sposob beda oddzielaly tory do jazdy moze to banalne pytanie ale tak na uspokojenie nerwow chcialbum wiedziec jesli to nie problem a" propos tor jak wynika ze zdjec jest fantastyczny wielkie gratulacje!!! m.b byle do przodu tak trzymac i zamawiac pogode oczywiscie piekna. Zaremba Filip - Nie Cze 05, 2005 5:35 pm " />Byłem dzisiaj na torze jeżdzić się nie dało ale jest super.Szykany będą przegrodzone,a więc skracać się nie da.Prosta kończy się długim dosyć szerokim łukiem.Myślę że zasługa Marka jest tak duża że drobne niuanse można poprawić po pierwszych zawodach jeśli oczywiście będzie konieczność. Narazie robi ogromne wrażenie. Lech Pepliński - Pon Cze 06, 2005 7:36 am " />Podium wydaje się być trochę wąskie . Chyba 10 zawodników się nie zmieści . Marek Kusiakiewicz - Pon Cze 06, 2005 8:17 am " />Podest ma 6,3 m długości i 2,1 m szerokości. Będą barierki i jak zdążę to zadaszenie też będzie. 10 zawodników wejdzie na spokojnie. Tyle samo szerokości miał podest na pierwszych zawodach w Kłodzku w 2003r. W 2004 był o 2m węższy i rzeczywiście ścisk był niemiłosierny. Co do band: będą bandy z desek zamontowanych do asfaltu. Wymiary pojedyńczej deski to: 3 x 10 x 300cm. Bandy w żaden sposób nie będą zasłaniać zawodnikom toru. Będa ustawione tak aby nie udało sie wjechać na sąsiednie pasy jezdni. Narazie jestem zmartwiony frekfencją na zawody spalinówek - zdecydowanie jest za mało zgłoszeń. Artur Dzierzęcki - Pon Cze 06, 2005 8:55 am " /> ">Podest ma 6,3 m długości i 2,1 m szerokości. Będą barierki i jak zdążę to zadaszenie też będzie. 10 zawodników wejdzie na spokojnie. Tyle samo szerokości miał podest na pierwszych zawodach w Kłodzku w 2003r. W 2004 był o 2m węższy i rzeczywiście ścisk był niemiłosierny. Co do band: będą bandy z desek zamontowanych do asfaltu. Wymiary pojedyńczej deski to: 3 x 10 x 300cm. Bandy w żaden sposób nie będą zasłaniać zawodnikom toru. Będa ustawione tak aby nie udało sie wjechać na sąsiednie pasy jezdni. Narazie jestem zmartwiony frekfencją na zawody spalinówek - zdecydowanie jest za mało zgłoszeń. Bo zaczęli sie bawić baggusami Grzegorz Nóżka - Śro Cze 08, 2005 8:19 pm " />skoro zaczeli bawić się bagusami to po co było rozdzielać klasy mogli od razu przejść do bagusów. Udział brało wiecej zawodników na jednej imprezie było z kim pojezdzić. Może wystarczyło podzielić elektryki na sobotę a spalinówki na niedzielę. Po Mistrzostwach Europy gr B widać że narazie ich nie dogonimy bo kasa jaka wchodzi w grę jest nie na naszą skromną Polską kieszeń. To że będziemy więcej jeździć to więcej sprzętu zajedziemy no i braknie kasy. Jadąc na zawody w większym gronie zawsze jest taniej a i organizator ma mniejsze koszty. Uważam że niektóre imprezy mogły by być łączone sobota elektryki, niedziela spalinki. pozdrawiam Rafał Malczyński - Śro Cze 08, 2005 8:34 pm " />Jestem tego samego zdania... ale wczoraj chyba jak to napsialem to zostalem zjechany, wiec nie widze przed tym rozwiazaniem jakiejs wielkiej przyszlosci Norbert Rękawek - Czw Cze 09, 2005 8:46 am " />Grzegorz, kiedy to udział brało więcej zawodników w startach klas spalinowych? Z tego co opowiadają nasi starsi koledzy to było 15 lat temu. Jeśli chodzi o Mistrzostwa Europy to nasz zespół w niczym sprzętowo nie odbiegał od naszych europejskich kolegów. Proszę, nie podawaj na forum nieprawdziwych informacji. Jeżeli miałbyś dużo kasy, super sprzęt myślisz, że byś ich dogonił? Na pewno nie! Ty do tej pory nie podjąłeś decyzji, w co chcesz się bawić... I tym między innymi różnisz się od zawodnika z Niemiec, który też liczy kasę i nie pojedzie na zawody dalej niż 20 km od swojego miejsca zamieszkania twierdząc, że paliwo jest bardzo drogie. Nasz poziom w porównaniu do europejskich zawodników to właśnie skutek między innymi dotychczasowego trybu rozgrywania zawodów – modele elektryczne razem ze spalinowymi. A na pozytywne wyniki rozłączenia tych klas trzeba będzie poczekać kilka lat… Pozdrawiam Norbert Dawid Głowacki - Czw Cze 09, 2005 9:49 am " />Według mnie Norbercie niektóre aspekty podziału zawodów na elektryki i spalinówki już widać gołym okiem. Zawodnicy nie krzyczą już, że po przejechaniu 200 km pojeżdzą 15 minut modelem. Oczywiście te krzyki były w pełni uzasadnione kiedyś - teraz na kazdej imprezie jest 5 eliminacji, dużo czasu pomiędzy biegami. Problem polega tylko na tym ze niektórzy (bez nazwisk) jeszcze nie zdecydowali się konkretnie na konkretną klasę. A nie można miec pretensji do systemu, skoro jeździ się i elektrykiem i spalinką i braknie kasy. Problem tkwi w zawodniku a nie w sposobie rozgrywania imprez. Albo doskonali się w jednej klasie i wybiera się elektryka lub spalinkę, albo jeździ się wszędzie wszystkim. Zaremba Filip - Czw Cze 09, 2005 12:14 pm " />Dokładnie to co pisze Dawid.Każdy się cieszy z 5 eliminacji,bo można się najeżdzić.Myślę że niewielu jest takich,którzy jeżdżą i elektrykami i spalinowymi i przez nich nie wolno odbierać frajdy reszcie. Grzegorz Nóżka - Czw Cze 09, 2005 10:54 pm " />Jest w tym trochę racji co napisaliście ja nie napisałem tego po to by jeżdzić eklektrykiem w sobote a spaliną w niedziele bo sie nie zdecydowalem. tylko dlatego ,żę prowadze sekcje modelarską gdzie moi podopieczni jeżdżą elektrykami i trudno zarwać mi tyle sobót i niedziel żeby pojezdzić dla siebie i dla nich. Poza mną jest pewnie wiele osób które jezdziły razem an zawody mniejszym kosztem. Dobrym rozwiązaniem było by żeby eliminacje i finały rozegrać w niedziele a w sobote treningi kontrolowane bez musowego startu w sobote ponieważ zdaża sie tak że w sobotę wypada coś ważnego i w niedziele kiedy można by wystartowac to już nie wejdziesz do finału i po zawodach. Poprostu brak czasu. W Polsce nie ma dużej frekfencji w spalinówkach dlatrgo myślę że rozegranie czterech eliminacji i finałów dla dwóch klas jest możliwe zaczynając od rana.A propo ME gdyby chłopaki mieli więcej silników no i oczywiście szczęścia to dojechali by troszkę wyżej. Druga sprawa to brak szybkich torów typowo dla spalinówek w naszym kraju i w tym odstajemy. Co do M18 traktuje to jako trening zimą Dawid Głowacki - Pią Cze 10, 2005 8:42 am " />Jak narazie zgłoszonych jest 24 zawodników - 12 w bączkach i 12 i ósemkach. Co najlepsze - w IC-8 zgłoszonych jest dwóch Niemców z .... Team Serpent. Oj, będzie się działo. Dobrze że Marek wyprodukował to, bo jakby goście przyjechali np na zawody do Rudy to wyrobiliby o nas nieciekawe zdanie. Sławek Siw. - Sob Cze 11, 2005 9:27 pm " /> "> Narazie jestem zmartwiony frekfencją na zawody spalinówek - zdecydowanie jest za mało zgłoszeń. Sorki Marcus, ale zdecydowałeś się na ten tzw. profesjonalizm. To właśnie są efekty... zawodnicy są niby zadowoleni zrozdzielenia zawodów ale organizator pewnie nie. Tak tylko na marginesie chciałem dodać, utyrałes się po pachy zeby zrobić tor i zawody z prawdziwego zdarzenia, no niby są ale zawody dwudniowe dla 24 zawodników? Frekfencja ne za specjalna - bo własnie to Polska jest .... mówiłem już o tym wczesniej. Jacek Ochociński - Nie Cze 12, 2005 5:06 pm " />Czy to jest dyskusja na temat toru w Kłodzku? W temacie głównym mam jedno pytanie - co mówią przepisy na temat ilości miejsca przewidzianej na jednego zawodnika - 80cm? Będziecie jeździć po 7, czy to dlatego, że w spalinówkach jest po 12 na klasę i będzie po 2 grupy w każdej? - to chyba w tym momencie dobrze, że nie ma tłoku Tyle, że w Top Stocku komus znowu się oberwie po głowie, jak będzie stał za blisko Pozdrawiam Jacek p.s. 2.14. Podest dla kierowców musi mieścić 10 zawodników oraz spełniać następujące wymagania: - wysokość minimum 1,5 m, - odległość między kierowcami minimum 0,80 m, - głębokość podestu minimum 1,25 m, Grzegorz Nóżka - Nie Cze 12, 2005 6:09 pm " />tor i podest jest super. tak narazie krótko i zwięźle. Jan Matukin - Wto Cze 14, 2005 8:35 pm " />Są dwa tematy o torze w kłodzku, wszystkie posty zawierają ocenę toru in spe, zanim ktokolwiek tam pojeździł, ale żadnej z autopsji, pomimo, iż odbyły się pierwsze zawody modeli z napędem spalinowym, w których uczestniczyło wielu dyskutantów - wyjątkiem jedynie post Grzegorza. W zasadzie o torze powinni wypowiedzieć się zawodnicy po pierwszych lub drugich zawodach. Pierwsze, co rzuca sie w oczy w czasie wyścigu, to dobra przyczepność toru oraz jego wyjątkowa czystość. Drugie to podest - z toru i zdjęć wygląda na zbyt mały, ale wystarczy wejść nań, by stwierdzić, że wystarcza swobodnie dla 10 zawodników. Powinien być jednak cofnięty jeszcze o ok. 2 m, by zawodnik, stojący po jego prawej stronie nie miał przez pozostałych zasłanianego widoku na zjazd modelu do boksu mechaników, jaki znajduje sie pod podestem. Wejście na podest jest bezpieczne z barierkami, na podeście brakuje tylko zadaszenia. Trzecie to zjazd do boksów mechaników - jego rozwiązanie jest kontrowersyjne, bo w moim przekonaniu naraża modele na ciężką w skutkach kolicję z bandą, kierującą na ścieżkę do boksów - wystarczy, co sugerowałem wraz z innymi zawodnikami, by cofnąć zjazd do boksów w formie lejka odsuwając go na zewnątrz toru - jest tam wystarczająco dużo miejsca. Koncepcja jaka tu została przyjęta popierana była argumentem, że na innym torze zagranicznym jest podobny zjazd, w dodatku betonowy. Czwarte to malowanie toru - jest dobrze wykonane, jednak zieleń w przestrzeni międzytrasowej powinna być jaśniejsza i bardziej pastelowa, jak na torze w Tarnowie. Piąte to zewnętrzna łagodna druga szykana - w czasie wyścigów dało się zauważyć, że jest podstępna - wielu zawodników celnie trafiało w przeciwległą bandę. Szóste to ogrodzenie toru siatką od widzów - brakuje go, jednak Marek zapewnił, że i ona będzie. Siódme to wjazd na teren toru - kilka metrów od toru, jak i na przyległej drodze i drugim boisku można swobodnie zaparkować swój pojazd. Poczekajmy jeszcze na opinie "elektryków" o torze. |