---

5th avenue - 2010-10-16, 08:35
wersja executive czyli można powiedziec "standardowa"
jest to jamniczek o długości 8,6m. czyli przedłużany o 120" przez californijską firmę produkującą limuzyny. (podam nazwę w najbliższym czasie bo z wami piszę w pracy a tym samochodem do niej nie dojeżdżam:) )
rok produkcji 1997
rok pierwszej rejestracji 2000
silnik 4,6L Modular V8
skrzynia 4 biegowa 4R70W
Przebieg: 156. 100 km.

W roku 2005 trafiła do Wielkiej Brytanii. W 2008 roku chłopak z Krakowa pracując w GB kupił autko i postanowił założyc firmę w PL. Przyjechał nim na kołach korzystając z promu do przeprawy. Twierdził, że z powodu choroby nie może dalej prowadzic firmy ( ja podejrzewam że nie miał zleceń (widac było że autko zaniedbane, musiało długo stac na zewnątrz bo mech był wszędzie, opony zaniedbane, dach popękany i malowany nic tylko właściciela zastrzelic ). Do zrobienia było ogrzewanie z tyłu, zawieszenie pneumatyczne, amortyzatory tył, końcówka drążka kierowniczego, na komputerze bład na kolektorach. ogrzewanie zrobione, zawieszenie raczej już też, teraz mechaniczne sprawy + sprawa błędu mieszanki. Autko przez cały czas woziło pary młode do ślubu. Strona internetowa przywędrowała razem z nim z US http://www.5thavenue.com.pl teraz jej używam i ja

---

lincoln1998 - 2010-10-16, 09:46
Twój lincoln podoba mi się widać że jest w dobrych rękach ,te roczniki też mi się podobają ale już nie są zaliczane do klasyków ,ja akurat miałem taki przypadek jak kupowałem mojego TC było wszystko okej ja patrze a oni go próbują odpalić na gazie i próbował i próbował aż w końcu odpalił wogóle nie miał benzyny w zbiorniku ale dalej było wszystko okej
Chciałem jeszcze dodać że zimą rusza forum o Lincoln Town Car

Zapraszam wszystkich zimą !

Później jak będzie zima to podam link do forum

---

5th avenue - 2010-10-16, 10:59
no jak sie ma takie "coś" to należy o nie dbac! W moim przypadku ma jeszcze zarabiac wiec musi byc wyjątkowym egzemplarzem. niestety ma popękany dach więc teraz zbieram na jego pokrycie, a że był malowany jakąś emulsją, to wpierw spróbuje go szlifnąc wodnym papierem. Zastanawiałem się jeszcze nad tymczasowym pokryciem farbą polivinylową lub skórą w płynie (niestety bardzo kosztowny produkt) ale nie wiem czy będzie pożądany efekt.

---

lincoln1998 - 2010-10-16, 11:19
Moim zdaniem wstrzymać się uzbierać kasę i zrobić nowe poszycie dachu.

---

5th avenue - 2010-10-16, 11:44
z tego co wiem to 3000zł pokrycie dodatkową warstwą skóry bez zdejmowania starej.

---

lincoln1998 - 2010-10-16, 12:15
Można powiedzieć że przystępna cena jak na obszycie limo

---

5th avenue - 2010-10-24, 13:21
no a oto firma która zakupiła mojego TC i zrobiła z niego swoją limuzynkę
Classic Limousine
18315 Mt. Baldy Circle
Fountain Valley, CA 92708
Online: www.classiclimo.com