ďťż
Transpondery !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!




Lech Pepliński - Pon Lut 27, 2006 1:51 pm
" />Na stronie FSR jest informacja , że ZG LOK chce zakupić transpondery po preferencyjnych cenach .Czy SEKCJA coś wie na ten temat ?
http://www.fsrv.wroclaw.pl




Jan Matukin - Pon Lut 27, 2006 5:00 pm
" />Tam jest napisane, że planuje w najbliższym czasie.
Sekcja wie, że firma ATA mówiła o tym w BC. Skontaktuj się z Jackiem Ż.
Ale sekcja ma swoje AMBrc i możemy być spokojni o nie.



Jacek Żurek - Pon Lut 27, 2006 6:01 pm
" />Leszku

ile chcecie transponderów ??

pozdro.
Jacek



Lech Pepliński - Wto Lut 28, 2006 8:43 am
" />Jacku , ale Wasze ceny nie są preferencyjne . Kiedyś Organizacja wiodąca sprowadzała np.100 silników OPS 3,5 cm do samochodów i ślizgów i odstępowała je modelarzom za pół ceny .Ponieważ silnik był największym kosztem w tej zabawie , w klasie 1:8 startowało do 50 zawodników . Tak samo w FSR . To były preferencyne ceny .




Jacek Ochociński - Wto Lut 28, 2006 12:02 pm
" />Ale to było kiedyś, Panie Leszku, "to se uz ne vrati" (znowu zostanę posądzony o plagiat? - plagiat i cytat to słowa o dwóch różnych znaczeniach)
aktualnie można sobie zamówić pchełkę bezpośrednio z AMB i jeszcze nie zapłacić nic za wysyłkę do domu.



Lech Pepliński - Wto Lut 28, 2006 3:25 pm
" />Ale wtedy u sterów Wiodącej organizacji siedzieli madrzy ludzie , którym na sercu leżało dobro takiej dziedziny , jaką jest modelartwo .



Jakub Franek - Wto Lut 28, 2006 9:24 pm
" />Są też nasi koledzy z Czech, ostatnio kupiłem tam AMBrc DP za 3000 KC ale to tak na marginesie



Jacek Żurek - Wto Lut 28, 2006 11:43 pm
" />
">Jacku , ale Wasze ceny nie są preferencyjne . Kiedyś Organizacja wiodąca sprowadzała np.100 silników OPS 3,5 cm do samochodów i ślizgów i odstępowała je modelarzom za pół ceny .Ponieważ silnik był największym kosztem w tej zabawie , w klasie 1:8 startowało do 50 zawodników . Tak samo w FSR . To były preferencyne ceny .

są dostępne od ręki

jaka cena jest dobrą ceną ??

jeżeli organizacja wiodąca dofinansuje transpondery to sprzedamy je ponizej ceny zakupu

do uslyszenia

p.s.
dawno nie gadalismy przez telefon



Łukasz Kowalczyk - Śro Mar 01, 2006 11:10 am
" />Przeciez 3000 koron czeskich to 400zl. To jest tanio?



Jakub Franek - Śro Mar 01, 2006 2:49 pm
" />"3000" KC zawsze zejdze z ceny na 360 zl, i masz od reki



Artur Groszkowski - Pon Mar 06, 2006 6:46 pm
" />http://www.speedtechrc.com/store/ebprod ... 64&id=4495



Rafał Piesio - Pon Mar 06, 2006 6:50 pm
" />
">http://www.speedtechrc.com/store/ebproductdetail.asp?catmainid=64&id=4495

07-03-2005, 19:50 ---> 'Out of Stock'



Artur Groszkowski - Pon Mar 06, 2006 6:53 pm
" />Tak, ale jakby sie zamowilo to by byly.



Krzysztof Trella - Pon Mar 06, 2006 10:51 pm
" />po 300 PLN sa w dziale sprzedam



Waldemar Wolak - Wto Mar 07, 2006 10:33 am
" />Czy wersja transponderów sprowadzanych ze Stanów lub Azji funkcjonuje z wersją urządzenia wykonywaną na Europę? Przy zamówieniu transponderów personalnych w AMB określa sie wersję (Europa , Azja,Stany)



Lech Pepliński - Wto Mar 07, 2006 6:24 pm
" />Waldek . To jest zapytanie , czy twierdzenie ?



Adam Jaszczurowski - Wto Mar 07, 2006 6:47 pm
" />
">Czy wersja transponderów sprowadzanych ze Stanów lub Azji funkcjonuje z wersją urządzenia wykonywaną na Europę? Przy zamówieniu transponderów personalnych w AMB określa sie wersję (Europa , Azja,Stany)

Pytanie, i to dobre swoja droga, ale wydaje mi sie ze wybiera sie region tylko po to zeby wiedzieli skad wyslac.



Paweł Lipinski - Wto Mar 07, 2006 8:42 pm
" />Działa bez problemu



Jan Matukin - Wto Mar 07, 2006 9:29 pm
" />Na rynku dostępne są również transpondery nieoryginalne w cenach bardzo atrakcyjnych dla modelarzy - w przeliczeniu na polskie złotówki jest to kwota koło stówki. Nie podaję namiarów bo mogą powtarzać się numery indywidualne i okaże się, że na zawodach będą dwa "takie same" transpondery, choć jest to małe prawdopodobieństwo. Zbudowanie takiego transpondera nie jest trudne - przy odpowiednim i niedrogim oprzyrządowaniu, oprogramowaniu i odrobinie wiedzy.
Transpondery w starym AMB20 emitują sygnał o częstotliwości od 5 do 5,9 MHz modulowany częstotliwością od 1 do 4 kHz. Informacja o numerze jest zawarta w częstotliwości generowanej przez kwarc w pasmie 5 MHz z krokiem ok. 10 KHz. Natomiast impulsy o częstotliwości akustycznej wykorzystywane są w pliku ambpc.set programu AMB20 - startdelay, stopdelay i stagdelay na odcinku między dwoma przewodami pętli pomiarowej - konkretnie chodzi o prędkość i odróżnienie transponderów jednocześnie przekraczających obszar pętli.
Podobnie zachowują się transpondery AMBrc z listwy, ale tam informacja o numerze transponderza wynika z zapisu cyfrowego w mikrokontrolerze, sterującym oscylator przed modulatorem stopnia nadawczego w. cz.
Jednak amplituda sygnału w. cz. jest o połowę mniejsza od transpondera AMB20. Rekompensuje to zwiększona rezystancja petli anteny, ale musi ona być zainstalowana tak jak nakazuje instrukcja montażu.
Nie mam aktualnie indywidualnego transpondera europejskiego ani amerykańskiego czy azjatyckiego, dlatego na chwile obecną nie jestem w stanie udzielić wszystkich wyczerpujących informacji o kompatybilności transponderów z różnych regionów świata.
Może kilka takich uda się "pożyczyć" na najbliższych zawodach w Tarnowie na kilka dni i oddać przed Łomiankami i przy okazji skonstruować przyrząd do badania sygnału transpondera.
Na zawodach w Nowym Sączu, Blue City i w Borzęcinie stwierdzono przekłamania transponderów indywidualnych u trzech zawodników, natomiast w Tarnowie dwóch zawodników wymieniło je na transpondery z listwy. Zasilanie transpondera musi być pow. 4 V, co zastrzega producent.
W mojej ocenie nie jest ważne czy transponder jest z Ameryki czy z Azji, ale czy jest oryginalny.
Jeśli AMB jest "właścicielem patentu" to tylko zakup u niego gwarantuje, że numery identyfikacyjne nie będą się powtarzać, a przy okazji łatwiej o reklamacje.
Przepraszam za zamieszanie z podwójnymi numerami, ale uwagę na to zwrócił mi jeden z coachów ekipy zagranicznej w ubiegłym roku.



Piotr Blaze Blazucki - Wto Mar 07, 2006 10:08 pm
" />Jezeli ktos jest zainteresowany to prosze bardzo
http://www.rcauto.pl/forum/viewtopic.php?t=15055



Zaremba Lesław - Wto Mar 07, 2006 10:25 pm
" />
">Na rynku dostępne są również transpondery nieoryginalne w cenach bardzo atrakcyjnych dla modelarzy - w przeliczeniu na polskie złotówki jest to kwota koło stówki. Nie podaję namiarów bo mogą powtarzać się numery indywidualne i okaże się, że na zawodach będą dwa "takie same" transpondery, choć jest to małe prawdopodobieństwo. Zbudowanie takiego transpondera nie jest trudne - przy odpowiednim i niedrogim oprzyrządowaniu, oprogramowaniu i odrobinie wiedzy.
Pisze Pan o tych transponderach o których wypowiadał się Marian Kala,tych z Holandii,które chodzą na haszu i naliczają dodatkowe okrążenia?
A swoją drogą jeśli to wszystko takie proste to może by "sklonować" istniejące AMB Rc .Ja mogę zrobić obudowy.

Ps.A tak nawiasem mówiąc przy takiej wiedzy nieżle musiał Pan "kombinować" jak był Pan zawodnikiem....



Jan Matukin - Śro Mar 08, 2006 1:45 am
" />
">...Pisze Pan o tych transponderach o których wypowiadał się Marian Kala,tych z Holandii,które chodzą na haszu i naliczają dodatkowe okrążenia?
A swoją drogą jeśli to wszystko takie proste to może by "sklonować" istniejące AMB Rc .Ja mogę zrobić obudowy.
Ps.A tak nawiasem mówiąc przy takiej wiedzy nieżle musiał Pan "kombinować" jak był Pan zawodnikiem....

Możliwe, że Marian teoretyzował, ale ja mam pod ręką urządzenie, przyrządy i oprogramowanie. Nie da się "przyśpieszyć" naliczania bo i tak to widać na torze.
Transponder da się "sklonować", ale program do jego mikrokontrolera trzeba napisać samemu - oryginalny program ma zabezpieczenie przed odczytem i ic-prog nie zobaczy go.
Same części to drobnostka - są dostępne na krajowym rynku.
Rozważana jest możliwość zmontowania prototypu - tylko czy jest sens - jeśli polski zawodnik pojedzie z "naszym" transponderem za granicę to może trafić na taki sam UC. Podobny problem będzie, gdy do nas przyjedzie zagranica.
Co do kombinowania to tradycyjnie już zarzuca mi Pan szwindle i nieuczciwość, więc daruję sobie komentarz .



Zaremba Lesław - Śro Mar 08, 2006 6:32 am
" />Panie janku znak "" wykluczał kombinacje i szwindle w prostym tego słowa znaczeniu.Chodziło mi o przewagę na torze i w boksie.Umiejętności i wiedza to przecież niezła kombinacja...
Ja myślałem o samym urządzeniu bez pchełek,przecież jest ich coraz więcej...



Lech Pepliński - Śro Mar 08, 2006 9:36 am
" />Jak Pan Janek był zawodnikiem , to za jego plecami stał sędzia i okrążenia liczył na "palcach" .



Jan Matukin - Śro Mar 08, 2006 3:04 pm
" />
">Jak Pan Janek był zawodnikiem , to za jego plecami stał sędzia i okrążenia liczył na "palcach" .
Z Panem Lechem było to samo.
Wtedy to były "szwindle", ale później były juz pchły z AMB20.



Paweł Lipinski - Śro Mar 08, 2006 4:07 pm
" />Witam
Panie Janku a czy zawodnicy zostali poinformowani o tym ze ich transpondery zle liczą ?Czy mozna w tym wypadku cos zrobic innego oprócz wysłania do producenta w ramach naprawy na gwarancji
Szkoda ze temat nie wyszedł wczesniej bo mogłem spokojnie w Borzecinie porzyczyc taka pchełke (z amerykanskiego rynku )celem testów. W Tarnowie mnie i Kuby nie bedzie wiec miałby Pan czas do MP w Łomiankach
Pozdrawiam



Jan Matukin - Śro Mar 08, 2006 4:48 pm
" />
">Witam
Panie Janku a czy zawodnicy zostali poinformowani o tym ze ich transpondery zle liczą ?Czy mozna w tym wypadku cos zrobic innego oprócz wysłania do producenta w ramach naprawy na gwarancji...czas do MP w Łomiankach...

W trakcie wyścigów to wychodziło i zawodnicy wiedzieli o tym - w tych, które przekłamywały możliwe jest, że amplituda sygnału w. cz. jest za niska.
AMBrc ma monitor sygnału, a w panelu operatora można w każdej chwili podejrzeć każde okrążenie.
Pozostałe nie działały, bo miały wadliwe połączenie z zasilaniem albo były w ogóle uszkodzone.
Na razie czekam na przystawkę oscyloskopową do PC, taką by mieściła się w torbie razem z notebookiem.
Powered by WordPress, ©