ďťż
Trwałość silników 23ccm w Baji 5b 2




mirasfoto - Czw Paź 01, 2009 2:12 pm
" />Witam. Po 2 miesiącach jazdy Bają 5b 2 ciśnie mi się na usta jedno pytanie - czy z moim silnikiem jest coś nie tak? według sprzedawcy Baja to
auto bezobsługowe??? czyścimy filtr powietrza lejemy bendzke i ogień. Kupiłem olej Mobil 1 Racing2T mieszany zgodnie z instrukcją itd. Niestety
po ok 10l paliwa zużycie pierścienia i tłoka to porażka. Wymiana tłoka z pierścieniem i ogień. Niestety nie długo. Po następnych 10l to samo. Sam już nie wiem co jest grane. To normalne??? Coś mi się nie wydaje. A już na pewno nie jest to zbyt ostra jazda, bo w końcu do takiej Baja 5b jest stworzona. Doradźcie coś proszę bo teraz czeka mnie wymiana nie tylko tłoka , ale również cylindra. Czy taka sytuacja komuś się zdarzyła czy to normalne że zużycie postępuje tak szybko. A może Baja 5b to po prostu drogi bubel?




Bartek Koźbielak - Pią Paź 02, 2009 6:37 pm
" />To ty niestety coś czynisz nieprawidłowego
Uboga mieszanka(regulacja) , zła proporcja paliwa- oleju - ile lejesz na 2,5 litra?
Doczynienia z silnikami Cy - Fuelie , Zenoah miałem - jeszcze chyba nie było sztuki wadliwej
Więc hmm ?



Marcin Rącki - Pią Paź 02, 2009 7:26 pm
" />Ehh... widzę, że nie jestem sam... Ja mam SS i po 6 litrach pierścień padł jak kiep na pętli. Nie mam pojęcia dlaczego tak się dzieje. Mieszankę mam prawidłową i jeżdżę na 95. Gwarancja= złe użytkowanie... brak słów co do HPI. Może jakaś wadliwa partia silników lub gorsza jakość?



Bartek Koźbielak - Pią Paź 02, 2009 9:45 pm
" />Hmm.. ja używałem/używam silników takich samych tyle że np z modeli himoto i temu pochodnych i do teraz mam..
Żeby hpi sobie pozwalało na takie numery? Ciekawa sprawa..
osłona na sprzęgło itd - macie seryjne? Może nie sam silnik jest tu przyczyną..




Marcin Rącki - Sob Paź 03, 2009 9:20 am
" />Jeśli chodzi o mnie to jest to seryjna bajka. Nic nie było zmieniane i dodawane.
Co do HPI to po prostu porażka... chyba każdy wie, jak jest u nich z gwarancją



HPI Polska - Sob Paź 03, 2009 9:30 am
" />
">Witam. Po 2 miesiącach jazdy Bają 5b 2 ciśnie mi się na usta jedno pytanie - czy z moim silnikiem jest coś nie tak? ...
Najczęstszym powodem zużycia tłoka lub cylindra jest zanieczyszczenie powierza w mieszance.
Źle zamontowany lub niewłaściwie konserwowany filtr powietrza.
Były również przypadki, że model przez chwilę jeździł bez filtra powierza, bo użytkownik w czasie kolizji go zgubił i nie zauważył tego.
W takim przypadku wystarczy chwila jazdy w kurzu, aby silnik stracił kompresję.

Jak można ocenić stan silnika:
Zwiększona ilość rys lub wytarcie cylindra w okolicach wlotu powietrza bez wątpliwości wskazują na przypadek opisany powyżej.
Jeśli ta informacja nie potwierdza się należy przysłać model do serwisu firmowego.

Informacje ogólne
Przypominam, że w ramach gwarancji obsługujemy tylko produkty zakupione w Polsce.
Naprawiamy również inne oryginalne modele z importu, ale odpłatnie.
Nie naprawiamy natomiast podróbek, bo częstą są one podobne tylko na oko, ale części albo różnią się od oryginalnych albo mają dużo niższą jakość materiałów, z których są wykonane.
Wówczas nawet jeśli część pasuje to wymiana tylko jednego elementu nic nie daje, bo i tak szybko pojawia się uszkodzenie innych współpracujących mechanizmów.



mirasfoto - Sob Paź 03, 2009 10:33 am
" />Niestety problem nie dotyczy tylko mojego modelu. Na 2.5l paliwa leję 100ml oleju czyli na 5l 200ml. Także czyszczenie filtra jego natłuszczanie
olejem po każdej jeździe jak należy. Poza tym nie zajmuje się tym od wczoraj więc jest to z pewnością jakaś wada biorąc pod uwagę, że w tym samym czasie kupiłem model wraz ze znajomym. On już wymienił cylinder i dwa razy tłok. Ja wymieniłem tylko tłok, ale teraz już zużycie cylindra jest tragiczne. Ludzie to auto kosztuje prawie 4koła więc chyba jakość powinna być odpowiednia. Z tą gwarancją to jest tak jak pisał Kolega CZEKUŚ. W zasadzie szkoda kasy na wysyłkę modelu bo odpowiedz już otrzymałem przez telefon "musiały powstać jakieś zaniedbania w użytkowaniu modelu, a tego gwarancja nie obejmuje". Nie jest to jedyny przypadek podejścia firmy HPI do tematu reklamacji. Kupiłem kiedyś do SAWA zębatki atakujące dyfer. Padły po jednej jeżdzie bez żadnych skoków. Mimo że wyraźnie było widać pory w materiale czyli "wada materiału" zostałem odprawiony z kwitkiem. Cóż super podejście do klienta tylko w momencie kiedy zostawia kase, a potem radź sobie sam. Tym bardziej bulwersuje mnie ten fakt bo ceny zamienne części do silników są diabelnie drogie. Wystarczy przeglądnąć strony naszych sąsiadów i się przekonać. Niestety to nasze realia, myślę że w obliczu sygnałów że coś dzieje się z tymi silnikami taka firma jak HPI, powinna reagować a nie zasłaniać się nieprawidłowym użytkowaniem modeli. Jeżeli do silnika dostaje się brud to system filtracji jest wadliwy, a jeśli tam się dostanie to od razu słychać bo dostaje się do łożysk wału korbowego. Jeśli miałem silnik czysty skąd takie zużycie???



Marcin Rącki - Sob Paź 03, 2009 10:54 am
" />U mnie wymówką było, że model mógł być źle dotarty lub co najśmieszniejsze " jeżeli kupi Pan łade i mercedesa, to mercedes dłużej będzie jeździł" czyli hpi uważa, że baja która kosztuje prawie 4 000zł i jest jednym z najdroższych modeli jest ładą Niestety model trzeba naprawiać na swój koszt bo HPI zawsze powie, że jest to "złe użytkowanie modelu".
tak jak napisałem, przejechałem niecałe 6 litrów mieszanki i pierścień był tak zużyty, że gdy pojechałem do serwisu (gdzie naprawiają takie silniki) to się zdziwili, że ten silnik jeszcze chodził... Zmieniłem model na petrola, bo myślałem, że będzie bezobsługowy... niestety się zdziwiłem. Cóż, pozostaje tylko naprawa na własną rękę lub zmiana silnika na coś lepszego.



HPI Polska - Sob Paź 03, 2009 10:56 am
" />Musi Pan zrozumieć że jeśli nie mamy modelu w serwisie to nie jesteśmy w stanie nic konkretnego odpowiedzieć.
Nikt z góry nie wyklucza że może mieć Pan racje.
Natomiast za pośrednictwem forum nikt również nie oceni Pana przypadku ani konkretnego uszkodzenia.
W sprawach trudnych zawsze ostateczną decyzję podejmuje Serwis HPI Europe a klient dostaję kopie oryginalnej odpowiedzi.
Cała reszta to tylko domysły lub opisy przypadków które mogą się zdarzyć.



mirasfoto - Sob Paź 03, 2009 12:06 pm
" />A jak odniesie się Pan do tego i jak wygląda sprawa gwarancji w momencie kiedy asm dokonałem naprawy tzn. wymiany samodzielnej tłoka? Według mnie taka ingerencja już dyskwalifikuje naprawę gwarancyjną. Poza tym już sam fakt że ostateczną decyzję podejmie HPI EUROPE, oznacza nie tylko dlugi okres oczekiwania ale pewnie też podróżowanie modelu nie wiadomo jak długo. Czyżby w polskim serwisie nie potrafiono stwierdzić przyczyny takiego zjawiska. Musi pan zrozumieć że jeżeli klient otrzymuje informacje telefonicznie, że i tak taka usterka nie podlega gwarancji, to nie będzie inwestował w wysyłkę modelu z góry skazanego na powrót z niczym. Świadczy to moim zdaniem o braku chęci załatwiania takiego tematu. Na pewno orientuje się Pan, jak skomplikowany będzie proces egzekucji takiej gwarancji, a i tak zachodzi większe prawdopodobieństwo nie uznania gwarancji. Dorzucam link do zdjęć wnętrza cylindra www.picasaweb.google.pl/mirasfoto77/CYLINDERBAJI5B#



HPI Polska - Sob Paź 03, 2009 2:41 pm
" />
">A jak odniesie się Pan do tego i jak wygląda sprawa...
Już napisałem wcześniej.
‼jeśli nie mamy modelu w serwisie to nie jesteśmy w stanie nic konkretnego odpowiedzieć”



kiersno - Sob Paź 03, 2009 3:38 pm
" />Witam
http://www.hpibajaforum.com/forum/showt ... hp?t=58610
Temat powinien pomóc. Moim zdaniem problem nie jest spowodowany złą konserwacją filtra powietrza. W moim silniku łożyska i uszczelki nadają się do wymiany. Obie uszczelki odmówiły współpracy, a jedno łożysko ma bardzo duży luz. Na szczęście nic nie dostało się do silnika. Przez tą nieszczelność bardzo trudno odpalić Baję. Ostatnio dopiero po wymianie świecy silnik postanowił zagadać.

Co do wytrzymałości baji: Trochę kasy trzeba wpakować aby ten model jeździł...wiem coś na ten temat ..



krystian1332 - Sob Paź 03, 2009 3:42 pm
" />Mi sie zdaje że hpi tak specjalnie robi silniki albo kupuje od takich producetów żeby jeszcze na tym kase zarobić i dlatego gwaracji sie wypierają żebyś cie właśnie kupowali ciągle czesci do silnika bo im jeszcze na tym kasa idze i poprostu robią jak z najgorszego materiału silniki.



Bartek Koźbielak - Sob Paź 03, 2009 5:08 pm
" />Dziwne że problem występuje tylko w baji hpi. Mi nadal się wydaję że przyczyną może być konstrukcja
Jeżeli sprzęgło pada szybko to i może to wpływać na łożyska silnika
Takie same sprzęgła w innych modelach trwają 20 litrówi więcej - w baji hpi ? max 3-5
A cena modelu Hpi ni jak się ma do wyposażenia - nie łudźmy się



kiersno - Sob Paź 03, 2009 5:33 pm
" />Standardowe sprzęgło od HPI (CY) na sprężynce 6000 wytrzymało mi 5 litrów. Sprzęgło zregenerowałem, ciekawe ile przejedzie na nowych okładzinach



Marcin Rącki - Sob Paź 03, 2009 5:49 pm
" />U mnie nastąpiło dziwne wytarcie się okładzin, mianowicie, tylko jedna stroną się zużyła, a druga była w połowie ztarta. Dobrym patentem jest sprzęgło z tekstolitu (całe)



mirasfoto - Sob Paź 03, 2009 6:25 pm
" />Co do regeneracji sprzęgła to zastosowałem taki patent : kupiłem sprężynkę od skutera honda 3szt. za 9 zł. na 1000 RPM, a psrzęgło zregenerowałem sam. Zamiast okładziny hamulcowej założyłem szczęki z tekstolitu. Efekt? dzięki sprężynce sprzęgło złapuje na małych obrotach co przełożyło się na to że wypaliłem już 10l paliwa a zużycie minimalne no i równomierne. Cierpi na tym przyspieszenie więc raczej rozwiązanie to kierowane jest do osób lubiących po prostu pośmigać. Koszty są śmieszne bo klej którego nazwy nie pamiętam kosztuje za 250ml chyba ze 20zł, a teksolitowy wałek lub rurę też za parę złoty można kupić. To naprawdę działa!!!. Wracając do tematu mogę wysłać panu sam cylinder do pooglądania zwłaszcza że model jest rozebrany, ale szczerze mówiąc wątpie aby pan chciał się na takie rozwiązanie zgodzić.



Marcin Rącki - Sob Paź 03, 2009 7:28 pm
" />Miras, mógłbyś sprawdzić jak nazywa się ten klej?



kiersno - Sob Paź 03, 2009 8:06 pm
" />Przed chwilą założyłem nowe łożyska i uszczelki.
http://img96.imageshack.us/i/dscf1621.jpg/ Tak wyglądało łożysko zaraz po zdjęciu z wału. Puściła uszczelka, do łożyska doleciał syf zmielił się i w rezultacie łożysko się zniszczyło
http://img443.imageshack.us/i/dscf1625j.jpg/ Zamontowane i nasmarowane nowe łożyska



mirasfoto - Nie Paź 04, 2009 9:02 am
" />No więc ten klej to BEKO ALLCON 10 KLEJ KONSTRUKCYJNY. Fotki kleju i zregenerowanego sprzęgła ze sprężyną 1000rpm na www.picasaweb.google.pl/mirasfoto77/CYLINDERBAJI5B# Są tam też foty nieszczęsnego cylindra może jakieś wnioski?pozdrawiam



Bartek Koźbielak - Nie Paź 04, 2009 10:55 am
" />To na bank nie jest wada silnika:)
A jesteście pewni że nie nastąpiło przegrzanie, syf wpadł do silnika przez filtr?
Odpowietrzenie baku nie zapchane?



mirasfoto - Nie Paź 04, 2009 12:28 pm
" />Kolego Bartku tak jak pisałem problem dotyczy zarówno mojego jak i znajomego samochodu. Takie zaniedbania zdarzają się osobą które nie mają pojęcia o tym jakie powinno się przeprowadzać czynności serwisowe. Modele od początku jeżdżą na ustawieniach fabrycznych silnika, a temperatura rzadko przekracza 85 stopni. Gdyby problem dotyczył tylko mojego wozu to rozumiem ale skoro jest ich więcej to znaczy że nie ma powtarzalności jakości tych aut. A silnik po rozebraniu był zupełnie czysty.



Marcin Rącki - Nie Paź 04, 2009 6:37 pm
" />Mój też nie był przegrzany, cały czas jeździł na ustawieniach fabrycznych i również był czysty. Może jakaś wadliwa partia materiałów z których zostały zrobione silniki?



FajnyUzytkownik - Wto Maj 25, 2010 2:25 pm
" />Moja propozycja
- jak reklamujesz model NIE KORZYSTAJ Z WARUNKÓW GWARANCJI
- jest coś takiego jak NIEZGODNOŚĆ TOWARU Z UMOWĄ KUPNA - i to obejmuje 2 lata od daty zakupu. Bez względu na postawnowienia gwarancji... *nie trzeba akceptować gwarancji.
Jak to działa:
Kupując model nowy jest zawarta umowa kupna - model jest nowy i ma działać prawidłowo... w tym przypadku jak coś siada... reklamujesz z tytyłu niezgodności, ponieważ model miał działać sprzedawca *uwaga NIE DYSTRYBUTOR tylko firma ta u kturej model się nabyło ZOBOWIĄZANY jest do doprowadzenia towaru to stanu w jakim winien się znajdować w ciągu 2 tyg. A jak n ajlepiej to załatwić... wysłać sprzęt jeśli przez 2 tygodnie odpowiedzi nie dostaniesz - to reklamacja jest AUTOMATYCZNIE uwzględniona.
Ustawa o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie kodeksu cywilnego z dnia 27 lipca 2002r. (Dz. U. 141 poz. 1176 art.
Zachęcam też do zapoznania się z KC

Tak naprawdę większość tych firemek... ach... szkoda słów na to co oni wyprawiają z klientami...



Łukasz Krupka - Wto Maj 25, 2010 3:02 pm
" />Moja propozycja to nie rób odkopów po ponad pół roku



XAX - Wto Maj 25, 2010 9:36 pm
" />FajnyUzytkownik z punktu widzenia prawa masz racje ale jest kilka ale.
Teraz będę niesyty adwokatem diabła (taka nasza rzeczywistość)

1) Posługując się ‼Niezgodnością towaru z zakupem” robisz świństwo sklepowi gdzie się zaopatrujesz. Po kilku takich numerach sklep nie będzie z tobą gadać albo przestaną handlować z HPi czyli siak czy owak dostaniesz po dupie ty, czyli klient. A środowisko RC w twoim rejonie będzie ci wdzięczne za odcięcie dostępu do części.
2) Są dwa orzeczenia sadowe odnośnie tej ustawy wydane o ile dobrze pamiętam w Warszawie które się wykluczają wzajemnie. Pierwsze mówi że jeżeli dany przedmiot nie spełnia jakiś funkcji podanych w instrukcji to możesz skorzystać z niezgodności z zakupem. I niema to znaczenia czy po prostu niema jakiejś funkcji czy coś padło. A druga, że jeżeli sprzęt spełniał dane funkcje przed naprawą a teraz nie działa to jest po prostu zepsuty i nie możesz z tej ustawy zkorzystać. Szczerze mówiąc dla mnie to drugie orzeczenie jest bardziej logiczne.
3) Modele przeważnie psują się mechanicznie więc łatwo udowodnić klientowi jego winę i podciągnąć pod uszkodzenie mechaniczne lub normalne zużycie mechaniczne. Zresztą sami wiecie ile jest usterek z powodu błędów projektowych a ile ze swojej winy.

Oczywiście możesz się bawić dalej drogą prawną. Pytanie czy masz czas i pieniądze na takie zabawy.

Łatwiej ci korzystać z gwarancji. Zbierać rachunki i stare części a potem sprawe skierować do PIH lub Rzecznika Praw Obywatelskich, ekspertyza części, szukanie innych użytkowników którzy mieli podobny problem i zabawa w wymiana sprzętu na nowy wolny od wad na wielokrotność napraw lub wady ukryte. Ale do tego trzeba mieć kupę czasu, kasy i nerwów.

Niestety na nierzetelnych dystrybutorów czy też importerów jest tylko jeden sposób. Nie kupować u nich lub nie kupować bubli. Jak kogoś zacznie bić po kieszeni to zacznie się zastanawiać co zmienić żeby klienta przyciągnąć lub splajtuje. Niestety w naszym społeczeństwie jest to trudne do zrealizowania. Na zachodzie jak pójdzie fama że ktoś źle działa to momentalnie spadają mu obroty. U nas jeszcze długo tak nie będzie.

Łukasz Krupka
Temat może i stary ale niestety ciągle prawdziwy.
A znajomości prawa nigdy za wiele.



Tomasz Świątecki - Wto Maj 25, 2010 10:24 pm
" />
">Standardowe sprzęgło od HPI (CY) na sprężynce 6000 wytrzymało mi 5 litrów. Sprzęgło zregenerowałem, ciekawe ile przejedzie na nowych okładzinach

Straszne rzeczy tu czytam. Dobrze że nie wpuściłem się w HPI baję, sprzęgło na zdjęciu ma już za sobą 5L a model kupiłem używany więc zakładam iż ma więcej niż 8L, obecnie wygląda ono tak więc chyba jeszcze daleka droga do wymiany: http://www.fotosik.pl/showFullSize.php? ... f693959ca4
Słyszałem też że w baji zębatka odbiorcza podczas jazdy potrafi mieć temp 90'c - jak to możliwe ???



kiersno - Śro Maj 26, 2010 6:48 pm
" />Fakt sprzęgło długo nie wytrzymuje w Baji w porównaniu do innych modeli. Ja zużyte sprzęgło proponuję zregenerować. Jest to najtańsza z możliwych opcji i zarazem bardzo dobra ponieważ okładziny w zregenerowanym sprzęgle będą lepszej jakości niż standardowe. Sam na takim jeżdżę od tego sezonu i jestem zadowolony.
Tomaszu- z tego co widzę twoje sprzęgło jest w bardzo dobrej kondycji i jeszcze długo ci posłuży
Co do nagrzewania się zębatki odbiorczej- jest to bzdura.

pozdr.
Powered by WordPress, ©