ďťż
Uszczelka??
Lesioo - 2006-12-21, 08:44 Witam! Jak to zawsze przed świętami samochód mi się psuje, taki standard miodzio sprawa, szczególnie jak trza zakupy robić, no nic mam jeszcze trupa escorta i tavrię na gazie oba na chodzie więc sobie jakoś dam radę, no ale do rzeczy: śmierdzi z zbiornika wyrównawczego gazoliną, dymi jak cholera z rury wydechowej, a przy okazji ładnie pachnie tak słodko, raz pracuje na 4 garach raz na 6 a raz to już sam nie wiem kiepsko jakoś przyspiesza, co jeszcze a i oleisty osad na końcówce rury czyli chyba objaw uszczelki pod głowicą:-), śmieszne to bo zawsze na święta takie cuda mi się dzieją, do bani , teraz tylko małe pytanko jeżeli to uszczelka to jeżeli się nie mylę są tam 2 sztuki?? na dwie głowice?? jeżeli tak to jak rozpoznać która poszła?? czy sprzedają 2 sztuki na raz czy osobno?? czy kupa pracy jest przy tym?? i ile mechanik może wziąć za takie cudo(chodzi mi o to ile żeby ze mnie nie zdarł łachudra) coż tyle chyba czekam na odpowiedzi neta nie mam bo mam urlop więc w pracy mnie nie ma zaglądam raz na 2 dni tutraj więc odpowiadać a Lesioo życzy WESOŁYCH ŚWIĄT!!!! pozdrówka RadAg! - 2006-12-21, 09:47 Z tego co wiem są 2 uszczelki. W Poznaniu i okolicy, najtaniej jak znalazłem to 700 zł z planowaniem glowic. Sam komplet uszczelek kosztuje ponoć 2 stówy. Kidyś sam podejrzewałem moją uszczelkę o nieszczelność to się rozeznałem w cenach. Naszczęście skończyło się na podejrzeniach... GAZDA - 2006-12-21, 09:56 obawiam sie że 7baniek nie wystarczy... w normalnym warsztacie zapłacisz spoko 2 tauzeny... za 700 to może ci ktoś jedną głowice zrobi, ale ino jak nie bedzie musiał zapłacić haraczu największym mafiom w kraju... powiem tak: 5 lat temu zapłaciłem za to w sierrze 1200 a tam ino jedna głowica była... cofi7 - 2006-12-21, 11:05 czy ja Ci kiedys nie mowilem to uszczelka pod glowica poszła, czy to komus innenmu? tu masz uszczelke w bardzo korzystnej cenie dodaj cene planowania ok 60-80 zł i sam zrobis w ciagu jednego dnia. http://www.amerykany.com.pl/index.php?m ... d_ass=9155 brolcio - 2006-12-21, 19:47 Wymieniałem u siebie w aucie uszczelki pod głowicą - w sumie dla osoby mającej opanowane podstawy mechaniki i nieco narzędzi to niewielki problem. Uszczelki ściągałe z USA - marki Fel-Pro (są znacznie lepsze od np. Corteco). Ściągałem cały zastaw uszczelek do "góry" silnika (dokładniej dedykowany do profesjonalnej wymiany uszczelek pod głowicami) oraz zestaw nowych śrub do głowic (kosztowała mnie całość części z transportem mniej niż 400 PLN). Głowice oddałem do regeneracji (koszt planowania i docierania zaworów i sprawdzenia głowic na mikropęknięcia to max 300-400 PLN). Kilka kolejnych stówek wydałem na zmywacze do resztek uszczelek z głowic (WURTH- polecam - przy okazji tym preparatem doczyściłem cały dolot bo inna chemia nie chciała tego ruszyć), silikony do składania podzespołów, nowy olej, nowy płyn do chłodnicy i inne duperele. Złożenie silnika zajęło mi kilka godzin - uruchomienie - to była przyjemność - po przekręcaniu stacyjki silnik po prostu odpalił (przez chwilę z wydechu dymiło - ale to odparowywały resztki starego płyny z układu chłodzenia, któru przez uszkodzoną uszczelkę pod głowicą dostał się do cylindra i w końcu do wydechu. Taurus_GL - 2006-12-29, 18:07 Jeszcze moje trzy grosze do dyskusji. Moze i wszyscy o tym wiedza na forum ale jak byl od momentu wykrycia usterki przechowywany samochod??? ----Bo generalnie po trafieniu uszczelki trzeba od razu spuscic caly plyn z chlodnicy [mozna sobie nawet troszke pomoc odlaczajac te najgrubsze rury co ida od silnika] i pozwolic silnikowi popracowac na luzie, zeby wszystko sobie jeszcze wydmuchal. ----Do czasu wymiany uszczelki najlepiej zalewamy silnik olejem [przez otwory po swiecach] i przekrecamy kilka razy rozrusznikiem, zeby olej wszedzie doszedl, bo plyn jesli dostanie sie do komor spalania i bedzie stal w silniku spowoduje korozje wszystkiego i masz silnik z glowy i bedzie placz i zgrZytanie zebow ----Generalnie to wszystko powinno sie zrobic w czasie pierwszych 24 godzin od wykrycia usterki Pozdrawiam Lesioo - 2007-01-02, 06:12 A ja dalej jeżdżę niczym niczego nie zalewam spsuje się na amen to się spsuje takie jego życie, będzie nowy silnik lub byk, nowy rok to i nowe mozliwości, pozdrawiam, a byk idzie na warsztat w tym tygodniu będzie wymiana uszczelki:-) GAZDA - 2007-01-02, 08:42 też pozdrawiam i życe powodzenia z byczkiem... |