|
VII Eliminacja Mistrzostw Polski Ligi Micro- ocena :)
Mateusz Purgał - Nie Lut 10, 2008 11:25 am " />Witam! Jako niezbyt dośwaidczony zawodnik pozwoliłem sobie ocenić (jak zwykle) doskonałe zawody mikro i podziękowac jego organizatorom za wspaniałą "zabawę". + Fajny tor (pozytywna trudność dobrania przełożnia) + Bardzo dużym plusem były grzybki + Mimo iż było tylu zawodników dość sprawnie wszystko poszło i nie było większych spóźnień:) Wszystko sprawnie poszło + Projektor z wyświetlaniem wyników + Pizza Hut + 4 eliminacje Minusy: - Okropna hopa (druga) do trucków.... Jak już miało być offroadowo to nie za bardzo wyszło z wykonaniem, pierwsza ok,a druga do niczego - Nie równe łączenie pasów wykładziny - dysyć długie dojście z parkingu Podsumowując zawody świetne, jestem jak najbardziej milo zaskoczony:) Pozdrawiam wszystkich i do zobaczenia w mojej ojczystej Łodzi Andrzej Siwy - Nie Lut 10, 2008 12:39 pm " /> ">Minusy: - Okropna hopa (druga) do trucków.... Jak już miało być offroadowo to nie za bardzo wyszło z wykonaniem, pierwsza ok,a druga do niczego Co do tej hopki to trzeba było nauczyć się z niej skakać Ja zwalniałem przed hopka,dodawałem gazu i było wszystko ok. + za numerki na ścianie, a nie tak jak ostatnio na ziemi Mateusz Purgał - Nie Lut 10, 2008 12:43 pm " /> ">Minusy: - Okropna hopa (druga) do trucków.... Jak już miało być offroadowo to nie za bardzo wyszło z wykonaniem, pierwsza ok,a druga do niczego Co do tej hopki to trzeba było nauczyć się z niej skakać Ja zwalniałem przed hopka,dodawałem gazu i było wszystko ok. nie no, mnie tez po pewnym czasie juz sie dobrze z niej skakalo, ale moze lepiej było zrobić po prostu zwykłą...takie jest moje zdanie. barankiewicz grzegorz - Nie Lut 10, 2008 1:34 pm " />Hopy po to tworzy się na off-roadzie aby było trudniej , mozna by było je zabrać ale wtedy mieli bysmy modele off-roadowe jeżdżace on-roadowo ALE PO CO? Jak napisał Andrzej jesli ktos umiał ustawić wózek to wygrał zawody, udowodnili to on i Patryk. Doświadczenia z ościennych krajów pokazały nam, że halowe zadowy mogą być naprawdę emocjonujące i posmysły stamtąd zaczerpnięte (jak powyższa "kombinowana" hopka) będą u nas stałym, i ciągle rozwijanym elementem. Czeka więc Was wiele zaskoczeń. Dla mnie zawody bardzo udane organizacyjnie i sportowo. Maly minus dla łaczeń tasmą wykładziny, ale to była dla nas nauka, wiecej takiego błedu nie popełnimy Wszystkim obecnym bardzo dziękujemy za tak liczną frekfencję i zapraszamy na kolejne zawody, mam nadzieję, że już wkrótce. Szczególne podziękowania dla Pana Leszka vel "wściekłego psa" za sędziowanie, organizację i sprawne prowadzenie zawodów Zaremba Lesław - Nie Lut 10, 2008 3:30 pm " /> ">... Szczególne podziękowania dla Pana Leszka vel "wściekłego psa" za sędziowanie, organizację i sprawne prowadzenie zawodów ...zły,jeszcze nie wściekły... Mateusz Purgał - Nie Lut 10, 2008 3:32 pm " />Jestem za offroadem, w zawodach i zgadzam się z Tobą. Uwazam ze nisko zawieszone bagusy, ktore jezdza jak torowki to nie rozwiązanie... Dlatego w Łodzi też będzie offroad, z kolegami mamy wiele pomysłów, ktore poddamy pod rozwagę organizatorom... Wiadomo ze klasa terenowa musi byc terenowa:) pozdrawiam i rownież podziekowania dla pana Leszka Szymon Madziara - Nie Lut 10, 2008 8:01 pm " />Zawody bardzo udane. Bylo fajnie, bez opoznien. Najlepsze zawody w sezonie wedlug mnie, tylko duzo ludzi. Smieszny byl fakt nagrod ufundowanych przez firme HPI tylko dla zawodnikow jezdzacymi modelami HPI/LRP/HB. Jest to dla mnie zalosne - zabawny chwyt marketingowy ktory zupelnie nie pasuje do atmosfery zawodow mikro. Razem ze znajomymi smialismy sie w drodze ze nie bedzie ich komu dac i mielismy racje. No coz ale sa ludzie ktorzy nie lubia jak dzieje sie dobrze. Zakonczmy temat bo przykro mi sie zrobilo. Zaremba Lesław - Nie Lut 10, 2008 8:28 pm " /> ">... Smieszny byl fakt nagrod ufundowanych przez firme HPI tylko dla zawodnikow jezdzacymi modelami HPI/LRP/HB. Jest to dla mnie zalosne - zabawny chwyt marketingowy.... Dobrze,że zawodnicy posiadający modele Xray-a są na tyle nadętymi bufonami,że posiadanie takiego modelu daje im pełnie zadowolenie i satyswakcję i nie oczekują niczego więcej...bo reszta to badziewie. Ps.Mam nadzieję,że Twoja wypowiedż była tylko i wyłącznie osobista i nie przemawia przez Ciebie zazdrość.Były już sytuacje gdzie zawodnicy słusznego producenta mieli dostać zupę darmową...i to nie HPI... Michał Woszczek - Nie Lut 10, 2008 9:39 pm " /> ">Zawody bardzo udane. Bylo fajnie, bez opoznien. Najlepsze zawody w sezonie wedlug mnie, tylko duzo ludzi. Żałujesz, że było dużo ludzi??? To ja żałuję, że nie szanujesz innych, ich pracy i wysiłku i tego, że chcą się ścigać. Wymień w takim razie kogo nie powinno być na zawodach, żeby odpowiadało królewiczowi. I pomyśl, że inni ,mogą wymienić Ciebie... ">Smieszny byl fakt nagrod ufundowanych przez firme HPI tylko dla zawodnikow jezdzacymi modelami HPI/LRP/HB. ">Jest to dla mnie zalosne - zabawny chwyt marketingowy ktory zupelnie nie pasuje do atmosfery zawodow mikro. Twoja wypowiedź również... ">Razem ze znajomymi smialismy sie w drodze ze nie bedzie ich komu dac i mielismy racje. No coz ale sa ludzie ktorzy nie lubia jak dzieje sie dobrze. Zakonczmy temat bo przykro mi sie zrobilo. Co do nagród, to ciesz się, że większości dystrybutorów udało się wygospodarować nagrody. Ciekawe dlaczego tak śmiałeś się ze znajomymi. Chyba tylko z zazdrości, że sam nic nie dostaniesz i nie wiń o to organizatorów. Prośby o wsparcie zawodów nagrodami skierowaliśmy do WSZYSTKICH, jak widać HPI, Kyosho i Asso zależy na promowaniu klas i zawodników. Co w tym takiego dziwnego? ">No coz ale sa ludzie ktorzy nie lubia jak dzieje sie dobrze. . Jeśłi jeździsz innym modelem niż wyżej wymienione, to masz rację. A o kończeniu tematu nie tobie decydować. I dla informacji wszystkich, którzy mylnie, jak kolega, interpretują ideę nagród. To nie organizator kupuje nagrody, tylko prosi dystrybutorów o wsparcie, nagrody są FUNDOWANE. Jeśli jest inaczej, na pewno jest to zaznaczone. ">Zakonczmy temat bo przykro mi sie zrobilo Jak ci się zrobiło przykro, to idź do kina na jakąś komedię. Mi też jest przykro, że ideałem dla ciebie jest mało ludzi, brak nagród itp. barankiewicz grzegorz - Nie Lut 10, 2008 9:53 pm " />Szymonie różnica pomiędzy firmą Hpi polska ,a firmą Xray polska jest taka ze jedna firma docenia zawodników startujących w zawodach ich wózkami, a druga ma ich głęboko w ..... Gdzie stosunek modeli jednej firmy do drugiej to 80% na 20% na korzyść firmy Xray w klasie standart, a w openie osiągnęli 100%. Może tu bym upatrywał braku zainteresowania i promocji zawodów micro ze strony tej firmy. Określiłbym to jako monopol, a dalej idąc brak zainteresowania, bo, po co zajmować się, czymś gdzie i tak nie ma alternatywy dla zawodników. Niestety, ale jest to przykre. Przemek Morawski - Nie Lut 10, 2008 10:18 pm " />Z tego co pamiętam na koniec poprzedniego cyklu Ligi Mikro owy mający gdzieś potrzeby zawodników dystrybutor ufundował talony wartości 100zł każdy dla pierwszej trójki w każdej z klas BEZ WZGLĘDU NA TO CZYM KTO JEŹDZIŁ. Za te talony mógł sobie każdy KUPIĆ CO CHCIAŁ w sklepie tegoż dystrybutora, zgadza się? Zresztą jak pamiętam w Lidze Micro NIGDY NIE BYŁO PODZIAŁU na obozy jeżdżące modelami tego czy innego producenta, wszyscy zawodnicy byli równi również jeśli chodzi o nagrody, zgadza się? Zawody we Wrocławiu są więc pierwszymi na których ktoś próbuje dzielić zawodników na "swoich" i "obcych", zgadza się? Czemu to ma służyć? Jakub Stolarski - Nie Lut 10, 2008 10:44 pm " />Witam wszystkiech, jak dla mnie zawody były spoko , co prawda dywan był dość nietypowe co było zaóważalne zwłaszcza w 2WD ale na szczęście przed finałami udało mi sie opanować model . Faktycznie zawodników było... duużżoo, ale to przecież żadana wada powinniśmy sie cieszyć , a zresztą wszystko przebiegało bardzo sprawinie. Dosłownie zero opóźnień, a każdą kolejkę kończyliśmy wręcz przed czasem . No i generalnie było git, oby tak dalej Szymon Madziara - Nie Lut 10, 2008 11:20 pm " />Nie jest dla mnie idealem zeby klasa mikro sie nie rozwijala i nie bylo zawodnikow. Myslalem ze mozna sie domyslic ze duzo zawodnikow= duzo czasu na rozegranie zawodow= pozna godzina zakonczenia = pozny powrot do domu. Z drugiej strony nie widze innej opcji zeby zawody nie byly rozgrywane w formi jednodniowiej. Zawody skonczyly sie okolo 21:30. Mam prosby do pana Michala: 1. Niechcialbym zeby ktos nazywal mnie krolewiczem 2. Napisalem ze najlepsza impreza w sezonie wedlug mnie. 3. Szanuje wszystkich zawodnikow, organizatorow itd. ale uwazam (ja) ze firma hpi zastosowala chwyt ponizej pasa. 4. Nie winie o nic organizatorow. Wszystko co napisalem o nagrodach dotyczy firmy HPI. 5. Nie zaluje ze nie dostalem nagrody, ktora i tak w zaden sposo by mi sie nie przydala. 6. Nie moja wina ze niektorzy maja inne poglady niz ja. Szanuje twoja krytyke ale sie z toba nie zgodze. 7. Bylem pozytywnie zaszokowany ze organizatorom udalo sie wynegocjowac tylu sponsorow, zawody naprawde byly super. 8. Chcialem skonczyc temat zeby nie wywolywac bezsensownej dyskusji. 9. Pozatym nie umialem wyrazic tego co chcialem przez klawiature ale chcialem napisac mniej wiecj to co Pan Morawski. barankiewicz grzegorz - Nie Lut 10, 2008 11:46 pm " />Przemek Morawski napisał: [Z tego co pamiętam na koniec poprzedniego cyklu Ligi Mikro owy mający gdzieś potrzeby zawodników dystrybutor ufundował talony ....] Przemku to było rok temu, czas idzie do przodu nie cofamy się i nie oglądamy się do tyłu, jeśli mieli byśmy przypominać sobie, co było to talony pojawiały się i znikały na tej imprezie. Rozmowa jednego z organizatorów zawodów z fundatorem zeszłorocznych nagród, przed impreza Wrocławską była na zasadzie tego, co napisałem wcześniej. Jeśli chcesz więcej info zapraszam na priv, bez nie potrzebnej kłótni na forum, temat jest zupełnie inny, chodzi w nim jak było na imprezie. Moje wyjaśnienie dla jednego z uczestników zawodów, którego śmieszyły nagrody oraz zbyt duża ilość osób była taka jak ja widzę. Pozdrawiam Przemku. Szymon Madziara - Nie Lut 10, 2008 11:58 pm " />Przemyslmy wszystko. Przeczekajmy emocje, bo powoli atmosrefa robi sie taka jak nie na mikro. To nie ma sensu. Ja przepraszam za to ze moze kogos urazilem ale nie to mialem na celu. Michał Woszczek - Pon Lut 11, 2008 12:15 am " />Szymonie, nie ma się o co kłócić. Masz rację Przepraszam, że cię tak nazwałem, ale sam to kiedyś zrozumiesz, jak będziesz skakał i biegał, żeby wszystko załatwić jak należy, czyli żeby zawodnicy byli zadowoleni. Co do nagród, miały być przyjemnością, dodatkowym motywatorem do startów, coraz większej liczby ludzi, w naszym niezależnym cyklu, z którego jesteśmy dumni. Skoro ktoś je ufundował (czyli nie musieliśmy za nie płacić) całkowicie zasadne jest ze strony fundatora określenie przeznaczenia nagrody. Warto zauważyć, że była to "tylko" kolejna eliminacja a nagrody były wartościowe. Przemku, co do Twojego zdania zarówno się z Tobą zgadzam jak i nie zgadzam. Nie można odmówić Wam pomocy i propagowania micrusów w zeszłym roku. Talony w zeszłym roku oczywiście były dla wszystkich, tylko, że open to Xray, czołówka STD to Xray, więc w praktyce większość zwycięzców za bony wybrała części zamienne dla swoich modeli Xray. Nie ukrywam, że i w tym roku liczyliśmy na wsparcie od strony Xraya. I nie uważam, że powstają obozy. I Grzegorz ma całkowitą rację. I nie chodzi tu o fundowanie, bądź nie fundowanie nagród. To nie jest obowiązek i za takowy nie może być traktowany. Nawet gdyby nikt nic nie ufundował nie stało by się nic złego. Chodzi mi jedynie o sposób załatwienia sprawy. I to raczej nam zawodnikom powinno być przykro, że w tym roku Xray traktuje swoich "ludzi" i imprezy jako obce i nie ma ochoty tego wspierać. Zmieniając wątek, chcielibyśmy prosić innych zawodników o komentarze nt imprezy. Pozwoli to wyciągnąć wnioski na przyszłość i organizować coraz lepsze eventy (teraz był debiut wrocka). Pozdrawiam Przemek Morawski - Pon Lut 11, 2008 1:37 am " />I znów podziały, pamiętacie jak było rok temu? Ludzie z całej Polski zjeżdżali na mikromanię aby ścigać się w świetnej atmosferze. Przyjeżdżało się właśnie dla tej atmosfery jakże innej niż w "dziesiątkach". Nikt nie przyjeżdżał dla nagród które mimo wszystko na kilku imprezach były ale rozdzielane były wyłącznie według UZYSKANEGO WYNIKU. Niestety jak Grzegorz napisał czas idzie do przodu, dystrybutorzy walczą o swoje wpływy i chwała im za to że fundują nagrody ale zwyczajna przyzwoitość każe traktować wszystkich zawodników JEDNAKOWO. I żeby było jasne, nie piszę tego przez zazdrość. Obawiam sie tylko że takie działania dystrybutorów prędzej czy później (raczej prędzej co już niestety widać) skłócą mikromaniaków i atmosfera typowa dla zawodów mikro pójdzie w niepamięć. Lepiej niech już w ogóle nagród nie będzie. Zaremba Lesław - Pon Lut 11, 2008 6:34 am " /> ">Z tego co pamiętam na koniec poprzedniego cyklu Ligi Mikro owy mający gdzieś potrzeby zawodników dystrybutor ufundował talony wartości 100zł każdy dla pierwszej trójki w każdej z klas BEZ WZGLĘDU NA TO CZYM KTO JEŹDZIŁ. Za te talony mógł sobie każdy KUPIĆ CO CHCIAŁ w sklepie tegoż dystrybutora, zgadza się? Zresztą jak pamiętam w Lidze Micro NIGDY NIE BYŁO PODZIAŁU na obozy jeżdżące modelami tego czy innego producenta, wszyscy zawodnicy byli równi również jeśli chodzi o nagrody, zgadza się? Zawody we Wrocławiu są więc pierwszymi na których ktoś próbuje dzielić zawodników na "swoich" i "obcych", zgadza się? Czemu to ma służyć? Tylko czyżbyś nie pamiętał Przemku,że za Twoją sprawą mogło skończyć się inaczej a do tego modele latały na wysokości lamperii. Jeśli ktoś coś daje ,ma prawo wybrać komu chce dać i to należy szanować.Filip ufundował nagrody dla kolegów z Opena i niestety jedną z tych nagród dostał,czy ma mu być wstyd z tego powodu? Ps.myślę Przemku,że nie uczestniczyłeś w zawodach nowej edycji mikro ligi(poza Kobierzycami) i nie powinieneś podsycać atmosfery,no chyba że jest to Twój obowiązek... Zaremba Lesław - Pon Lut 11, 2008 6:51 am " />We wtorek 12.02.2008 na programie Te De o godzinie 18,15 w wiadomościach sportowych powinna ukazać się relacja z Naszych zawodów. barankiewicz grzegorz - Pon Lut 11, 2008 7:34 am " />Przemku, ludzie dalej przyjeżdżają na zawody i to nawet w większej ilości. Tylko się cieszyć, nagrody mają być zachęta do dalszych startów, Michał z Leszkiem naprawdę wykonali sporo pracy, aby je załatwić, a i tak wychodzi na to ze dla niektórych nadaremnie. Wszystko polegało na tym, aby prawie każdy zawodnik otrzymał jakąś nagrodę, forma losowania plus nagrody sponsorskie. Pozdrawiam. P.S. Przemku skończmy tą przepychanke bo to nie ma sensu. Mateusz Purgał - Pon Lut 11, 2008 8:33 am " /> "> Nikt nie przyjeżdżał dla nagród które mimo wszystko na kilku imprezach były ale rozdzielane były wyłącznie według UZYSKANEGO WYNIKU. i to było dobre ">traktować wszystkich zawodników JEDNAKOWO. Obawiam sie tylko że takie działania dystrybutorów prędzej czy później (raczej prędzej co już niestety widać) skłócą mikromaniaków i atmosfera typowa dla zawodów mikro pójdzie w niepamięć. Mnie to nie zraża i jak na razie nie zamierzam się kłucić, tylko faktycznie to nie o to chodzi w tym wszystkim, a dyskusja wynikla (tak na prawde) przez magiczne słowa "zawodnicy jeżdzący modelami HPI/LRP/HB dostaną nagrody". Tutaj był podział... Szymon i ja jesteśmy z Xrayów bardzo zadowoleni, i mnie nikt jeżdzacy hpi nie przeszkadza... Panie Michale, strasznie się cieszymy że bylo tyle ludzi... I nie moge napisać że wiem, ale domyslam się że przygotowanie tego wszystkiego to ołuuhuu i jeszcze więcej czasu... Szymon nikogog nie chciał urazić...po prostu trochę nie umiał obrać tego wsłowa, a chodzi o to co Pan Przemek przekazał. Myślę żebyśmy nie mówili jeszcze o obozach.... Spokojnie przeczekajmy, a na Łódź( nie pomniejszając Wrocławia) wszystko będzie ok... Moze faktycznie niech nagród nie będzie...A jezeli juz maja byc to dla wszystkich...nawet nie "jeżdzących modelami HPI/LRP/HB"...Ktorych i tak jest jak na razie więcej. WSZYSTKICH zawodników pozdrwiam!!!Było super!!! Edit: (dopisuje) ze nagrody losowane byly super pomyslem... wlasnie ruszam myszką po mojej podkladce Szymon Madziara - Pon Lut 11, 2008 9:15 am " /> "> Xray traktuje swoich "ludzi" i imprezy jako obce i nie ma ochoty tego wspierać. Zobaczymy w Lodzi... , chociaz poprzeczke mamy bardzo bardzo wysoka, ale to chyba dobrze. Przemysław Staniewski - Pon Lut 11, 2008 12:46 pm " />Zawody naprawdę udane Wszystko przebiegało bardzo sprawnie. Podobał mi sie sposób wyznaczenia toru za pomocą "kątowników". Dzieki temu modele po prostu przeskakiwały przez niego ,a nie uderzały z pełna siłą uszkadzając się lub demolując tor jak to jest w przypadku zastosowania listew o przekroju kwadratowym. Łatwiej tez było wracać na tor po wypadnięciu z niego. Jedno co bym "poprawił" to podest. Przydała by sie sztywna górna barierka zamiast tej z liny. Przy większym tłoku na podeście (w czasie finałów) trzeba było sie czasami mocniej wychylić ,żeby widzieć model i wtedy przydało by się sztywne podparcie . Poza tym brawa dla organizatorów Zaremba Lesław - Pon Lut 11, 2008 1:00 pm " /> ">... Jedno co bym "poprawił" to podest. Przydała by sie sztywna górna barierka zamiast tej z liny. Przy większym tłoku na podeście (w czasie finałów) trzeba było sie czasami mocniej wychylić ,żeby widzieć model i wtedy przydało by się sztywne podparcie... W tym wypadku "zgubiła" Nas chciwość chęci wykorzystania całej szerokości wykładziny.Wymiar toru był 25 m x 10m.Następnum razem tor będzie o przynajmniej 1 m węższy i widoczność będzie pełniejsza... Wszyscy się uczymy ... Grzegorz Nóżka - Pon Lut 11, 2008 11:34 pm " />Zawody były ogółem super jak zwykle zresztą. Tak jak wyżej napisano podest trochę nie na miejscu, kolegę z Czech usadowił bym w innym miejscu, model jak wypadł poza tor wpadał pod jego wózek 10cm od toru. (a wpadał bo ktoś kogoś przypadkowo wypchnął, lub w tym miejscu była ogr. widoczność z podestu.) Co do papierowych kątowników to wole kwadratowe listwy lub wyższe kątowniki, nie ma wtedy skracania i zbyt dużej brawury w jeździe. Cieszę sie że było dużo nagród i sponsorzy docenili swoich zawodników ( i nie jest to pierwszy raz w tej formie dlatego nie wiem czemu taki szum) każdy jeździ czym lubi. Myślę że Hpi Rs4 jest najszybszym modelem do standard, trzeba go trochę przerobić i wykazać się jako modelarz a nie tylko jako kierowca. Może trochę trudniej sie go prowadzi. Pozdrawiam Grzegorz Jan Pawlak - Wto Lut 12, 2008 12:04 am " />temat zrobił się lekko offtopowy :/ ale wszystko wraca do normy. Zawody uważam za udane, jednak nie podobało mi się to, że zadecydowano o 4 biegach eliminacyjnych. Ugodziło to wszystkich którzy musieli jeszcze wrócić do domu np ja dotarłem dopiero koło 2 w nocy. No ale nie ma też za bardzo się do tego czepiać bo decyzja była mniej więcej 50/50 więc nie mam żalu. Nie zgodze się z kwestią, że Xray olewa swoich zawodników bo jest monopolistą. Mieliśmy przecież na zawodach wszystkie części serwisowe do Xraya i Robitronica oferty Proximy. A to tylko z dobrej woli Jacka bo przecież mógł się na to nie zgodzić. A także z dobrej woli zawodników z Łodzi bo wzięliśmy na siebie tą odpowiedzialność aby prowadzić wsparcie na zawodach barankiewicz grzegorz - Wto Lut 12, 2008 12:30 pm " />Nie liczą sie tylko części, ważna jest tez obecność przedstawiciela. Ta impreza udowodniła ze można pokazać licznej publiczności zawody modelarskie. Stolik sędziowski był cały czas oblegany. Stały na nim modele (nie micro) które przechodziły z rak do rak , mam nadzieje ze Filipowi nic nie brakuje po skończonej imprezie . Padały pytania do organizatorów imprezy, typu gdzie za ile można nabyć takie modele. Teraz pytanie kto powinien zająć się tym tematem, ludzie organizujący czy osoba najbardziej kompetentna, czyli dystrybutorzy a zarazem ktoś kto czerpie z tego zyski. Udowodnił to Filip Zaremba z HB, oraz Marcin Sroka z Kyosho, starali sie odpowiadać na wszystkie pytania. Na koniec, ta publiczność powinna być jednym z sukcesów tych i innych imprez tego typu, bo tylko w ten sposób zachęcimy nowych modelarzy. pozdrawiam Jan Pawlak - Wto Lut 12, 2008 1:44 pm " />rozumie... czyli Proxima powinna wystawić modele na wystawke i świecić uśmiechem No trudno... wystawki nie było... pomoc informacją jak najbardziej. Rozmawiałem osobiście z niejedną osobą na temat modeli Xraya - zarówno odwiedzającymi jak i modelarzami. Udzielałem porad jak i reklamowałem marke. Przecież chyba spełniłem wszystkie te wymogi prawda ?! Może wielu z was tego nie zauważyło bo nie znacie mnie dobrze. Osoby takie jak Filip Zaremba i Marcin Sroka są znane w towarzystwie a kim jest Jan Pawlak ??? No właśnie... to, że mnie nikt nie zna nie znaczy, że gryzę;) Także drogi Grzegorzu chyba spełniłem wszystkie wymogi o których mówiłeś. A jeśli ktoś nadal ma wątpliwości i jeszcze dopowie "ale dlaczego nie było Jacka Ochocińskiego" odpowiedź jest prosta i mam nadzieję, że Jacek się nie obrazi, że odpowiem za niego - BYŁ W NORYMBERDZE NA TARGACH Dziękuję. To wszystko co miałem do powiedzenia w tym temacie Szymon Madziara - Wto Lut 12, 2008 9:17 pm " /> ">Tutaj - Należy kliknac pod programem SPORTGAME dzien tydodnia- WT. Jest to relacja z telewizji TEDE naszych zawodow we Wrocławiu Filip sie pomylil. Posluchajcie, przekrecili, jest wyraznie WD2 i Andrzej Krzywy Ale fajnie ze jest w necie relacja. Zaremba Lesław - Wto Lut 12, 2008 9:53 pm " /> ">Filip sie pomylil. Posluchajcie, przekrecili, jest wyraznie WD2 i Andrzej Krzywy Ale fajnie ze jest w necie relacja. Jak zwykle telewizja kłamie... Dobrze ,że nie napisali WD-40 no i Andrzej Krzywy,mógł być Andrzejem Piasecznym np.,ale my wiemy, że chodzi o Andrzeja Siwego (notabene lepiej być Siwym niż Krzywym ) Jakub Stolarski stał się Jakubem Stolarczykiem Filip Zaremba - Wto Lut 12, 2008 9:59 pm " />Tutaj - Należy kliknac pod programem SPORTGAME dzien tydodnia- WT. Jest to relacja z telewizji TEDE naszych zawodow we Wrocławiu Jakub Stolarski - Wto Lut 12, 2008 10:07 pm " />Już przywykłem do przekręcania mojego nazwiska... Ale Andrzejowi to pojechali po całości Andrzej Siwy - Wto Lut 12, 2008 10:55 pm " />No nieźle,nieźle - Andrzej Krzywy hahahahaha Jakub Kusiewicz - Śro Lut 13, 2008 6:09 pm " />Takie pytanie z innego tematu.Kiedy zostanie uzupelniony dokladnie kalendarz ligi mikro? Zaremba Lesław - Śro Lut 13, 2008 6:50 pm " />Organizatorzy z Łodzi muszą się określić... Ps.A kto wie czy finał z Łomianek też nie zostanie przeniesiony,ponieważ zauważalny jest "bojkot" ligi mikro przez zawodników z Warszawy. Andrzej Siwy - Śro Lut 13, 2008 8:34 pm " />Marek mówił, że nastepna eliminacja powinna być na początku przyszłego miesiąca. Według mnie będzie to 1 marzec, ponieważ 8-9 jest FHMP, a 15-16 i 22-23 są święta Szymon Madziara - Śro Lut 13, 2008 8:52 pm " />16 jest chyba niedziela palmowa wiec to jescze chyba nie swieta... Wydaje mi sie ze zawody 15 mogly by byc. Wszystko zalezy od dostępnoscii hali z tego co wiem. Andrzej Siwy - Śro Lut 13, 2008 9:17 pm " />W kalendarzu jest napisane,ze 15-16 są święta W sumie to ja bym wolał 15 Grzegorz Nóżka - Śro Lut 13, 2008 9:45 pm " />jeśli idzie o ścisłość to 23 wielka niedziela i 24 lany poniedziałek czyli święta 23-24. Mysle że 15.03.08 to dobry termin. Paweł Bielerzewski - Czw Lut 14, 2008 8:02 am " />Zgadzam sie, 15.03.08 to najlepszy termin w marcu. Jakub Stolarski - Czw Lut 14, 2008 8:24 pm " />Ja bym tam wolał 1, ale 15 też jakoś wcisnę miedzy imprezy z okazji osiemnastki . Zaremba Lesław - Pią Lut 15, 2008 6:20 am " /> ">Ja bym tam wolał 1, ale 15 też jakoś wcisnę miedzy imprezy z okazji osiemnastki . Uczcisz osiemnastki na osiemnastkach.... Roman Bielerzewski - Nie Lut 17, 2008 11:19 am " />Koledzy niestety muszę zwrucić waszą uwagę na sprawy przez które zaczynają się psuć fajne imprezy . Na mikrusach zawsze jest sympatycznie i miło ,świetna zabawa ale będzie tak tylko do momętu gdy będą przestrzegane przepisy przez wszystkich zawodników i nieprawidłowości eliminowane przez sędziów natychmiast i w sposób nie budzący wątpliwości . Niestety na ostatnich zawodach moja wiara w równe szanse i równe przepisy dla wszystkich została mocno osłabiona . Dotyczy to niestety jednego z najlepszych zawodników - Grzesia Nóżki, zakładam że w pierwszym przypadku (znalazł się w eliminacjach standarda w grupie pierwszej zupełnie niezasłużenie patrząc na pozycje w rankingu a przecież jest to jadyna wykładnia do ustalania grup eliminacyjnych-no chyba że się mylę) było to z jego strony niezawinione i nie miał z tym nic wspulnego -niestety po mojej interwencji u sędziego sytuacja nie uległa zmianie , dla czego..? W drugim przypadku kolega Grześ używał niedozwolonych silników w standardzie, gdzie niema prawa znaleść się slnik noszący ślady otwierania to jest ewidętne złamanie przepisów - znowu reakcja sędziów mnie zastanawia bo gdyby to dotyczyło zawodnika początkującego i finału C można by poprzestać na pouczeniu i upomnieniu ale nie w ścisłej czołówce bo zabawa zabawą ale każdy ma swoje ambicje i na ich realizacje przeznacza nie żadko spore środki finansowe by mieć satysfakcję z wygranej legalnym sprzętem . Takimi metodami zniszczono już wiele klas i imprez . Dla tego z całym szacunkiem do kolegi Grzegorza i jego niewątpliwie wielkich umiejętności powinien ponieść z tego tytułu konsekwęcje - zają bardzo wysokie miejsce na sprzęcie wątpliwej legalności . Grzegorz Nóżka - Nie Lut 17, 2008 11:45 am " />Owszem miałem otwierany silnik, w celu naprawy (wymiany obudowy po urwanych gwintach) nie dla oszustwa i podniesienia jego sprawności. Niestety tu właśnie nasuwa sie zdrowy rozsądek co ma zrobić zawodnik jak nie ma możliwości kupienia silnika, więc naprawia to co ma. Szkoda że nie pomyślałem żeby zamienić się z Pawłem na silniki i udowodnić że to taki sam silnik jak inne i pojechać następny wyścig na jego śliniku. Dla wyjaśnienia gdybym chciał przerobić silnik "poprawić to bym to tak zrobił żeby nikt tego nie zobaczył tak od razu na modelu, ale ja tego nie chciałem ukrywać. Ja rozumiem to tak silnik nie rozbieralny to taki w którym nie można zmienić komutatowności za pomocą śrubek, po prostu go przekręcić. Te silniki są tak skonstruowane że po ponownym złożeniu nie zmienia się ich komutatowość. Romek uwierz mi, że gdybym miał silniki (mógł kupić), takie jak Łukasz K. to na pewno nie był bym drugi. Wygrana w cale nie zależała tu od silnika tylko od modelu. Roman Bielerzewski - Nie Lut 17, 2008 12:27 pm " />Grzegorz nie chodzi o Pawła ale o przestrzeganie ścisłe przepisów silnik nie otwierany to silnik nie otwierany dla wszystkich gdybyś przed eliminacjami zgłosił ten problem sędziemu można by było to przedyskutować i na pewno dało by się sprawę czysto załatwić .np. odsprzedał bym Ci jeden z nowych silników z mojego zapasu. a tak pozostał nieprzyjemny incydent. ja też mam cztery takie w pełni sprawne silniki z uszkodzonymi gwintami ale przepisy rzecz święta (przynajmniej do tej pory tak myślałem).Jeżeli uwżasz że koszty tych silników są za wysokie to zgłoś propozycje zmiany na slnik tańszy i jedyny obowiązujący wszystkich od następnego sezonu a sam chętnie poprę taką propozycję .NIe odniosłeś się jeszcze do twojej pozycji startowej z eliminacji ,czy uważasz że to było sprawiedliwe ? Artur Dzierzęcki - Nie Lut 17, 2008 12:38 pm " />A tak w ogóle to co Ty Grzesiu do k.... robisz w standardzie?? Szymon Madziara - Nie Lut 17, 2008 1:16 pm " /> ">A tak w ogóle to co Ty Grzesiu do k.... robisz w standardzie?? Hehe. Uwazam ze ustawienie na stracie wedlug pozycji w rankingu powinno byc przestrzegane. Z drugiej strony rozumiem sedziego ze chcial uniknac zadymy na torze. Roman Bielerzewski - Nie Lut 17, 2008 2:14 pm " />Szymon co to znaczy według Ciebie uniknąć zadymy na torze-(miejsce startowe trzeba sobie wywalczyć ),a jeśli sędzia będzie dopasowywał przepisy do sytuacji to wszystko przestanie mieć sęs Szymon Madziara - Nie Lut 17, 2008 2:52 pm " />Ja uwazam ze powinno byc to przestrzegane szczegolnie ze to ja powinienem chyba jechac za p. Nozke. Nie pamietam. To ze rozumiem decyzje sedziego to nie znaczy ze ja popieram. Nie jestem sedzia i sie nie bede klocil, szczegolnie ze w moim przypadku to by niewiele zmienilo. barankiewicz grzegorz - Nie Lut 17, 2008 3:06 pm " />Wszyscy poniekąt macie racje, według sztywnych reguł przepisów, to mamy same niezgodności. Ale Grześ, broni tytułu Mistrza Polski, wiec sędzia musi brać pod uwagę rozstawienia tego zawodnika, raczej jazda z najlepszymi nikomu nie zaszkodzi. Co do silnika tutaj upatrywałbym małego błędu w przepisach. Przepisy mówią o nie rozbieraniu silników, wiec w praktyce brak możliwości wymiany też szczotek, ponieważ wymiana szczotek idzie w parze z przeczyszczeniem, przetoczeniem komutatora, a taka operacja wymiany szczotek nie miałaby sensu bez ingerencji w komutator. Silnik ten po rozebraniu i prawidłowym złożeniu, jest silnikiem raptem po reanimacji umarłego i raczej przyczynia się do obniżenia kosztów w tej klasie niż do zyskania lepszych parametrów. Pozdrawiam. Roman Bielerzewski - Nie Lut 17, 2008 3:22 pm " />Gdyby naprawdę bronił tytułu to by nie rezygnował ze startów w tej klasie w poprzednich imprezach ,tkże to nie jest wytłumaczenie zaistniałej sytuacji ,odebrał możliwość startu z najlepszymi koledze który to miejsce sobie wypracował w poprzednich zawodach. Piszesz o braku możliwości wymiany szczotek-wnioskuję że mówimy o innych silnikach , bo w silniku HPI do standarda szczotki są dostępne bez rozbierania a korpus jest zaciskany a nie skręcany Szymon Madziara - Nie Lut 17, 2008 4:10 pm " />Panowie. Mikro to fajna klasa tylko dlatego ze panuje tam rodzinna atmosfera, jest kupe smiechu, fajnej zabawy ze zdorow konkurencja. Przestanmy sie dopatrywac bledow sedizego bo to zaczyna byc chore tak jak w dzieistkach. Co sie wogole dzieje? Proponuje zby kazdy zam przestrzegal przepisow a wszystko wroci do normy. barankiewicz grzegorz - Nie Lut 17, 2008 4:22 pm " />Romanie pamiętaj liczy się tylko połowa imprez do całkowitego wyniku, zawodnik może wystartować dopiero od połowy ligi. I co w takim przypadku? Jeśli będziemy tak podchodzić to znaczy ze taki zawodnik od połowy do końca sezonu biedzie pociskał w ostatniej grupie. Co do silnika, to rozumiem ze po wymianie szczotek nie czyścisz komutatora oraz zostawiasz w mikach cały brud ze szczotek? A jeśli czyścisz lub przetaczasz komutator to ingerujesz w silnik. Czy tak, może się mylę? Teraz powiedz mi, jeśli rozegniesz i zagniesz w miejscach producenta obudowę, czy to cos zmieni w nim? Rozumiałbym przesuniecie w stosunku obudowy do mocowania szczotek. Romku nie traktuj tego jako obrona Grzesia, ale może trzeba zmienić przepisy, jest to pierwszy sezon ligi, więc może traktujmy to jako znajdywanie niedociągnięć i usuwaniem ich. Tam gdzie można starajmy się obniżać koszta startów, tu chodzi mi o młodych zawodników z różnych modelarni, którzy nie maja kasy aby na każde zawody stosować nowy silnik, a z możliwości naprawy nie rezygnował bym dla zasady. Roman Bielerzewski - Nie Lut 17, 2008 4:53 pm " />Z całym szacunkiem ale żaden zawodnik nie może być uprzywilejowanym i jeśli wybrał taką kolejność startów to jest jego wybór i problemy z tym związane ,co do silnika to czyszczę slnik i toczę komutator bez rozbierania tak jak to się robiło w slnikach 27 zwojowych nierozbieralnych do DTM-ów (niema tu mowy o ingeręcji do wnętrza silnika).W każdym silniku można zmienić nastawy fabryczne po jego otwarciu .Jestem jak najbardziej za obniżeniem koszków i zmianą silników w standardzie na tańsze ale nadal nierozbieralne. Ja nie wymyśliłem tych silników tylko się dostosowałem. Mam też pod opieką młodych zawodników w mojej modelarni i staram się wpoić im zasady rywalizacji zgodnej z przepisami i jestem za udoskonalaniem przepisów ale nie wtrakcie sezonu a już napewno nie na jego końcówce. Artur Dzierzęcki - Nie Lut 17, 2008 4:57 pm " /> ">Z całym szacunkiem ale żaden zawodnik nie może być uprzywilejowanym i jeśli wybrał taką kolejność startów to jest jego wybór i problemy z tym związane ,co do silnika to czyszczę slnik i toczę komutator bez rozbierania tak jak to się robiło w slnikach 27 zwojowych nierozbieralnych do DTM-ów (niema tu mowy o ingeręcji do wnętrza silnika).W każdym silniku można zmienić nastawy fabryczne po jego otwarciu .Jestem jak najbardziej za obniżeniem koszków i zmianą silników w standardzie na tańsze ale nadal nierozbieralne. Ja nie wymyśliłem tych silników tylko się dostosowałem. Mam też pod opieką młodych zawodników w mojej modelarni i staram się wpoić im zasady rywalizacji zgodnej z przepisami i jestem za udoskonalaniem przepisów ale nie wtrakcie sezonu a już napewno nie na jego końcówce. Masz 100% racji w tym co napisaleś, zasady są takie same dla wszystkich dlatego już dzisiaj zacznijcie rozmawiać o zmianach na przyszly sezon. Grzegorz Nóżka - Nie Lut 17, 2008 5:21 pm " />Nie odnoszę się do dopuszczenia mnie w 1 grupie. to nie moja decyzja. Pojechałem standard bo chciałem zobaczyć na jakim poziomie jeżdżą zawodnicy i co jeszcze może poprawić Łukasz żeby być szybszym. Przyznaje że mogłem zgłosić fakt naprawy silnika. Nie doczytałem aneksu. Ale jeszcze raz napiszę silnik nie rozbieralny to potocznie taki w którym nie można zmienić komutatowności. W silnikach HPI 45T bez rozbierania można zmienić komutatowość bo jest dostęp do szczotek i już tu można w niego ingerować. Dlatego myślę że zapis mogli byśmy zmienić "na nie zmienianiu komutatowwości w silnikach 180" Roman powinieneś naprawić dzieciom silniki jeśli masz taką możliwość bez zmiany ich parametrów bo to liga micro i myślę że chodzi tu o dobrą zabawę małym kosztem. Marek Kusiakiewicz - Nie Lut 17, 2008 5:43 pm " />Panowie, Sytuacja z Grześkiem to TYLKO moja POMYŁKA. Pokopałem liste startowa i tego nie zauważyłem. Mój bład. Zdne koleżeńskie układy. A ranking jest przestrzegany Roman Bielerzewski - Nie Lut 17, 2008 5:54 pm " />Grześ jeśli mogę chciałbym poznać twoje zdanie natemat miejsca na liście startowej. Owszem naprawię silniki i dam chłopakom ale tylko do treningu bo nadal uważam że przepis to przepis .Na koniec sezonu zgłoszę silnik tańszy i zdecydowanie nierozbieralny i z zamkniętymi szczotkami skoro sądzisz że można w silniku HPI zmienić jego osiągi nawet bez rozbierania. Roman Bielerzewski - Nie Lut 17, 2008 6:09 pm " />Witam Marku szkoda że nie skorygowałeś tego błędu odrazu.A co powiesz w sprawie silników? Grzegorz Nóżka - Nie Lut 17, 2008 6:48 pm " />ranking powinien obowiązywać. Finały startowałem z 6 poz. bo nie mogłem pojechać wszystkich eliminacji. Gdybym jechał w innej grupie prawdopodobnie tez bym wszedł do finału. Przepisy powinny być przestrzegane, a podest nie stał minimum 1.5m od toru, tu zaważyły inne okoliczności, tak jak u mnie. Potraktujmy tem cykl micro jako kolejna naukę. Na następny rok wprowadźmy zmiany. Np. Open na 5 celach tylko szczotkowe 300 i min. 8min czas wyscigu. Finały tylko dla finałów A, przy dużej frekfencji zawodników standard podział na młodzik do 18 lat i powyżej senior, no i to o nie przestawianiu silników, co zawsze można sprawdzić po wyjęciu silnika i sprawdzenia jego parametrów, w porównaniu do innych silników. Pozdrawiam Grzegorz. Artur Dzierzęcki - Nie Lut 17, 2008 8:04 pm " /> ">ranking powinien obowiązywać. Finały startowałem z 6 poz. bo nie mogłem pojechać wszystkich eliminacji. Gdybym jechał w innej grupie prawdopodobnie tez bym wszedł do finału. Przepisy powinny być przestrzegane, a podest nie stał minimum 1.5m od toru, tu zaważyły inne okoliczności, tak jak u mnie. Potraktujmy tem cykl micro jako kolejna naukę. Na następny rok wprowadźmy zmiany. Np. Open na 5 celach tylko szczotkowe 300 i min. 8min czas wyscigu. Finały tylko dla finałów A, przy dużej frekfencji zawodników standard podział na młodzik do 18 lat i powyżej senior, no i to o nie przestawianiu silników, co zawsze można sprawdzić po wyjęciu silnika i sprawdzenia jego parametrów, w porównaniu do innych silników. Pozdrawiam Grzegorz. 5 cel- jak najbardziej, ale w sprawie silników nic bym nie zmienial, zbyt wielu zawodników ma już bezszczotki a dodatkowo te silniki już zchodzą z ceny Andrzej Siwy - Nie Lut 17, 2008 8:15 pm " /> ">Wszyscy poniekąt macie racje, według sztywnych reguł przepisów, to mamy same niezgodności. Ale Grześ, broni tytułu Mistrza Polski, wiec sędzia musi brać pod uwagę rozstawienia tego zawodnika, raczej jazda z najlepszymi nikomu nie zaszkodzi. Grzesiu na razie startował tylko na 2 zawodach(razem jakies 160pkt.). Zostały jeszcze tylko 2 eliminacje,wiec i tak i tak nie da rady obronić tytułu Mistrza Polski barankiewicz grzegorz - Nie Lut 17, 2008 8:20 pm " />Na razie to mam propozycje, aby nie ruszać klasy open, klasa żyje własnym życiem. Ani do przodu, ani się nie cofa. Koszta w tej klasie są duże, ale do końca sezonu postaramy się coś przetestować w celu obniżenia kosztów startów. Pozdrawiam barankiewicz grzegorz - Nie Lut 17, 2008 8:44 pm " />Obojętnie czy ma szanse czy nie, warto tak traktować zawodników startujących w poprzednim sezonie. Tu chodzi o zdrowe podejście nie każdy może pojechać na wszystkie imprezy w sezonie. Pozdrawiam Andrzej Siwy - Nie Lut 17, 2008 8:56 pm " />Grzesiu był na wszystkich imprezach,ale startował tylko w OPEN Przemek Morawski - Nie Lut 17, 2008 9:34 pm " /> ">Obojętnie czy ma szanse czy nie, warto tak traktować zawodników startujących w poprzednim sezonie. Tu chodzi o zdrowe podejście nie każdy może pojechać na wszystkie imprezy w sezonie. Pozdrawiam Ok ale niech ta zasada będzie stosowana do wszystkich zawodników. Mikromanię w E18T/MT ukończyłem na drugim miejscu a na pierwszych zawodach w tym sezonie (i niestety jak na razie jedynych) w Kobierzycach startowałem w grupie B trucków. barankiewicz grzegorz - Pon Lut 18, 2008 7:44 am " />Przemku, można by przyjąć ze trzech najlepszych z poprzedniego sezonu, powinno być rozstawianych. Na pewno nie pogorszą oni jazdy, innym zawodnikom, a uszanujemy ich dokonania. pozdrawiam Marek Kusiakiewicz - Pon Lut 18, 2008 9:16 am " />Panowie, Po co toczycie niepotrzebne dyskusje. Co to za stwierdzenie - przywilej dla broniącego tytułu? Napisałem wyraźnie - ale powtórzę raz jeszcze: MÓJ BŁAD! PRZEPRASZAM WSZYSTKICH ZAITERESOWANYCH. Nie będzie traktowania nikogo ulgowo. Proszę skończyc niepotrzebna dyskusję. Dlaczego? Dlatego że na STARCIE nowego sezonu w rozstawieniu zawodników uzywany jest ranking z zeszłego sezonu. Jak czołowy zawodnik zeszłego sezonu nie przyjedzie na pierwszą eliminację - będzie sie przebijał w najniższej grupie w kolejnej eliminacji. |