ďťż
Wibracje przy większych obrotach silnika




mardan03 - 2008-08-18, 20:29
Gdy ruszam i jadę coraz szybciej (Aerostar) to od około 2000-2500 (nie mam obrotomierza) zaczynają mi się wibracje i nie wiem czy to wał czy skrzynka? Po zmianie biegu na wyższy - zanikają i dopiero znowu od tych 2000-2500 obr/min zaczyna się.
Powiem,ze mam w krzyżaku na wale czopki "zaślepione" spawem od ponad pół roku i nie było dotychczas takich wibracji.
W skrzyni nie wymieniane tarczki jeszcze od początku mojego użytkowania (około 25.000km przejechałem) i nie wiem ile było na nich wcześniej zrobione ale konwerter nie ślizga,biegi wchodzą "łagodniej",tzn. wcześniej wyraźnie była odczuwana zmiana biegu choć teraz też czuć (szarpnie lekko) i przy redukcji również.
Co może być przyczyną?

Pozdrowienia dla wszystkich!




brolcio - 2008-08-19, 04:24
W moim odczuciu wibracje raczej pochodzą od silnika - może masz uszkodzona poduszke pod skrzynią i dlatego masz wrażenie, ze pochodzą z tyłu auta. Ponieważ masz zaleznośc pomiędzy obrotami silnika a wibracjami a nie prędkością auta i wibracjami więc raczej stawiam na silnik. Istnieje też mozliwośc, że jest coś nie tak z konwerterem i to on generuje wibracje.



GAZDA - 2008-08-23, 13:42
w pierwszej kolejnosci bym sprawdzil poduchy...



mardan03 - 2008-08-23, 16:15
No możliwe w sumie... ale teraz to mam dopiero problem.....
Wymieniliśmy świece - stare były już tragiczne (przerwy +/-2mm) i przepalone - wkręciliśmy platynowe i jest jeszcze gorzej teraz niż było Obroty na "P" lub "N" są okey ale jak wbiję bieg....normalnie dusi go i tak jak by miał zaraz zdechnąć !! Myślę jeszcze moduł zapłonu wymienić ale tak czy siak nie powinno być gorzej niż było ?!
Co chłopaki sugerujecie?

Świeczki wkręcone według katalogu do Aero 95r:
AP104




brolcio - 2008-08-26, 17:21
A w jakim stanie masz przwody wysokiego napięcia.



mardan03 - 2008-08-26, 18:31
Ha! Wstyd mi się przyznać................kupiłem nowe za......65zł hihi i po wymianie cudeńka mi się działy - np. jak jechałem na OD to mi skrzynie wyłączało - myślałem,że się rozsypała Po tygodniu wymieniliśmy świece i to dopiero jaja Tak jak opisałem w powyższym poscie. Zamówiłem znowu nowe kable ale już za 140zł z firmy TEK czy jakoś tak
Jutro będę wymieniał je i wieczorkiem dam znać co się dzieje. Na to wygląda,że kable są do du.. (te za 65zł) A pisze na nich "made in USA" - widocznie w Chinach robione dla Ameryki.
Jeden mi powiedział,że za t ą cenę to mam w środku druty a nie kable
I tak...kto tanio kupuje - ten dwa razy płaci !
W sumie wyjdą mnie kable 240zł - przesyłki kurierem za pobraniem aby było szybciej.....



brolcio - 2008-08-26, 18:41
Jeżeli masz niewłasciwą impedancje kabli to możesz mieć właśnie różnego rodzaju atrakcje. Miałem podobne przygody z mesiem - zakładałem zamienniki i ciągle było źle - rozwiązaniem były dobre przewody za ponad 700 zeta (a było to ok 10 lat temu) - to mnie nauczyło, że nie ma co lepić po taniości bo za drogo to kosztuje.



mardan03 - 2008-08-26, 18:49
I to jest brolcio prawda..... A najgorsze z mojej strony to jest to,że już nie raz dostałem nauczkę tanio kupując (nie pamiętam w jakich przypadkach ale o auta chodzi) i teraz znowu walnąłem taki numer - i to sam sobie źle robię
- należy mi się



mardan03 - 2008-08-30, 07:36
Wymieniłem (samemu - makabra w Aero) kable na inne (droższe za 140zł) i powinny być już okey - "Silver Shield" - motocraft-u nie dostanie się od ręki Poprosiłem o najlepsze i takie mi przysłali... I bez zmian....silnik dalej trzepie się na wolnych obrotach bez dodawania gazu...Normalnie nie ma siły wałem kręcić !!! Ale jak dam gaz to jest okey - śmiga dobrze ale co z tego jak wystarczy większy korek i normalnie można świra dostać ja rzuca całą budą...
Świece mogą być tego powodem? Bo na to wygląda,że kable jednak nie są temu winne...
Krokowy nagle padł po wymianie zapłonu? Nic nie było robione i faktycznie po odpaleniu silnika jak wymieniliśmy świece to się dziać tak zaczęło (myśleliśmy,że to kable).
Świece wkręcone platynki Autolite AP 104. Może zastosować normalne?
Jakie chłopaki wkręcacie do swoich Byczków? U mnie ten sam silnik to i te same świeczki powinny pasować (3.0L).
Dzięki za radę..



RadAg! - 2008-08-30, 09:55
Teraz jezdze na platynowych Autolite'ach wczesniej mialem swiece z przypadku. Przewody mam tez jakies lepsze ale bez rewelacji. Ja nie mam duzego doswiadczenia jak chlopaki ale moim zdaniem to nie sa przewody czy swiece. Skupilbym sie bardziej na konwerterze w skrzyni biegow albo na poduszkach pod silnikiem i skrzynia.



mardan03 - 2008-08-31, 22:05
Jak sprawdziłem w Rockauto to te świece mam zgodne z tym silnikiem.
Ale Czy to tak nagle po zmianie świec mogło się stać z konwerterem? Zanim były stare świece nie trzepało nim i "chwytało" silnika po włączeniu biegu a ledwo wymieniliśmy to tak się stało zaraz po pierwszym zapaleniu silnika na nowych świecach......
Z tego co wiem to modulator do wymiany. Jak jest wilgotno na polu to po jakiś 15 minutach od zapalenia znika prąd na świece (wszędzie jest) i muszę żyłować na rozruszniku silnik jakieś 1-2 minuty i wszytko powraca do normy.
Może to modulator całkiem się rozpad albo krokowy nagle się rozsypał? Skrzynia działa poprawnie i wydaje mi się,że konwerter też okey - nie ślizga itp oraz jak włączam bieg czuć to ale wówczas właśnie silnik traci tak jakby 2 cylindry (może 1) bo nim rzuca .
Nie chodzi mi o to,że trzepie silnikiem bo ma luzy czy coś ale tak jak by na wszystkich garach nie pracował i miał zaraz paść Ale po dodaniu gazu zbierają się wszystkie 6 cylinderki. Tak jak by na jałowych obrotach nie dostawały świece prądu.
Może to palec rozdzielacza się wysypał?

Nie wiem ale poduszki przy okazji sprawdzę jak będę na kanale.



RadAg! - 2008-09-01, 17:42
W sumie z objawow ktore wymieniasz to faktycznie wskazywalo by na problemy z zaplonem skoro to po wymianie swiec sie zaczelo dziac. z drugiej strony awarie lubia chodzic parami...U mnie np. po wymianie amortyzatorow zaczely byc wyczowalne wibracje na tarczach i az nie moglem uwierzyc ze tarcze nagle sie pokrzywily jak amory zmienilem...



piotrekzet - 2008-09-08, 05:34
Mardan, to sprawdź czy masz zapłon na wszystkich cylindrach. Odpal silnik i zdejmuj przewody - tylko nie gołymi łapami, bo Cię popieści Jeśli przy którymś nie będzie różnicy to tego cylindra nie masz. Może przy wkręcaniu uszkodziłeś świecę? Może była pęknięta tylko nie zauważyłeś? Może źle założyłeś przewód? Mam na myśli, że za słabo. A swoją drogą ciekaw jestem co by było, jakby zamienić miejscami dwa przewody... Kiedyś udało mi się tak zrobić w fiacie, tam tylko 4 cylindry... Prędkość maksymalna wynosiła 70-75 km/h



mardan03 - 2008-09-08, 19:04
Też myślałem o sprawdzeniu,czy wszystkie garnki pracują ale wystarczy,że jak dodam lekko gazu to silnik zaczyna pracować normalnie bez drgawek/duszenia/trzepania.
Ale dziś skończył mi się gaz w butli..patrzę na przebieg a tu 140 mil..zawsze przejechałem na pełnej butli (+/- 65L) 175-180 mil. I teraz mam taką koncepcję,że może się dusi od nadmiaru gazu na wolnych obrotach - w sumie mechanik po wymianie świec coś kręcił zaworkiem w instalacji gazowej ale stwierdził (mówił),że ustawił tak jak było....Ciekawe...Jutro podjadę sprawdzić/wyregulować gaz.
Nie bardzo mi się chce wierzyć,że po wymianie świec zaczął żreć więcej gazu!
Zamiast 300km przejechałem 230km...czyli spalanie prawie 30 litrów w mieście !!! Szok.

Podjechałem też dzisiaj do elektromechanika i zdiagnozował mi (tracenie prądu na świece w trakcie jazdy),że jeżeli nie cewka,przewody to jak najbardziej możliwe,że moduł zapłonu. Ale najlepsza była rada - w razie jak się nagrzeje to ochłodzić go polewając wodą Dziwne ale jak bym polał go wodą (u mnie brak klapki) to już bym nawet od niego nie odjechał W sumie nie widział go na oczy ale mówił to bez jąkania się - pełne profesjonalne podejście do sprawy (ale czy ma rację.....).

Pod koniec tygodnia wymieniam palec rozdzielacza (dziś kupiłem).
Kurde...za tą kasę co włożę aby silnik pracował normalnie to bym kupił drugi z demontażu hihi



mardan03 - 2008-09-09, 13:19
Byłem na regulacji gazu..rozregulowany i żarł jak smok ale to nie ważne - na wykresie jakimś HC pokazywało od 2500-3200 jakiś jednostek a powinno być max do 300
Przyczyna prawdopodobnie...nie ma zapłonu na 1 lub 2 cylindrach - sprawdziła sie Twoja teoria Piotro się sprawdziła bez wyciągania fajek. No i teraz następny problem.
Do piątku powinien mi dojść palec rozdzielacza i moduł zapłonu - czy może być jeszcze jakaś inna przyczyna braku iskry?
Wymienione prawie wsio co jest wspólnego z zapłonem : świece,przewody,cewka,przepływomierz (wszystko nowe) i teraz jeszcze dojdzie palec rozdzielacza i moduł. Czy kopułka rozdzielacza też może nawalić i gubić prąd?
Na razie nie myślę o samym rozdzielaczu bo kasa znika - i tak kombinuje już po cichu przed kobitą aby nie wiedziała co ile kosztuje



mardan03 - 2008-09-10, 05:28
Tak sobie myślę,że może mechanikowi przy wymianie świec/przewodów (już nie wiem) odczepiły się z kopułki przypadkowo 2 przewody i pomylił się przy wsadzaniu?
Mam schemat podłączenia kabli ale jakiś taki nie zrozumiały.
Jak rozumiecie ten rysunek?

[img][img]http://img181.imageshack.us/img181/3672/nowy1tv5.jpg[/img][/img]

oraz taki :

[img][img]http://img98.imageshack.us/img98/4585/uubq8.jpg[/img][/img]

coś mi to za proste jest...tak z prawej do lewej? Możliwe ale nie może macie większe rozeznanie



RadAg! - 2008-09-10, 17:48
Mardan, ty kupiles ksiazke Haynesa czy Chiltona bo w Chiltonie masz na pewno dobre szczegolowe obrazki. Czekaj, ale ty mowisz o Aero, to sie pomylilem...
W Taurusie 3.0 jest tak:




mardan03 - 2008-09-10, 18:01
Właśnie Chiltona mam do Taurus-a i Sabla a do Aero Haynes-a . Kupiła mi rodzinka (z wielkimi problemami co teraz żałuje,że zagadnąłem o taką książkę - wielki problem mieli łosie) i kupili taką bo na pewno była tańsza niż Chilton-a - przecież tam biedoki mieszkają......
Spróbuję porównać silniki z książek - powinny być te same....



mardan03 - 2008-09-10, 18:11
Mam
Jest opisane w 3 linijce "General" jak są podłączone przewody z lewej do prawej a dzięki Twojemu zdjęciu wiem gdzie znajduje się "1" na kopułce
[img][img]http://img224.imageshack.us/img224/3740/iiiah4.jpg[/img][/img]

Dzięki RadAg Jutro sprawdzam



mardan03 - 2008-09-11, 07:00
Sprawdzone i wszystko podłączone jest prawidłowo...zanim będę zdejmował fajki to zobaczę jakie zmiany będą po wymianie palca rozdzielacza i modułu zapłonu. Jak to nie pomoże to znowu powrót do pierwszej rzeczy wymienionej - świece...kupię nowe zwykłe i może wówczas będą zmiany na lepsze bo już nie mam pomysłu co może być przyczyną braku prądu na któryś z cylindrów.



mardan03 - 2008-09-11, 17:33
Moduł zmieniony na używkę z Motocraft-u i.....bez zmian Mam chociaż wielką nadzieję,że nie będzie tracił prądu w czasie jazdy.
Jeszcze palec został do wymiany ale chyba jutro dopiero mi przyjdzie - jak też nie pomoże to zostaje mi ostatnia możliwość (chyba) - świece wymienić znowu ale włożę wówczas normalne - nie platynki.



mardan03 - 2008-09-13, 08:32
No i du.. Prąd nadal się traci
Jedyny plus to taki,że zmniejszyły się wibracje przy większych obrotach z naciśniętym prawie do podłogi pedałem gazu (muszę nie kiedy tak wciskać aby wyprzedzić lub rozpędzić się pod górę). Teraz już wiem dlaczego jest taki mułowaty pod górę....brak 1/2 cylindrów.
Palec nie doszedł. ale jeszcze się zastanawiam nad kopułką - możliwe,że styki będą przepalone.....



mardan03 - 2008-09-14, 16:48
Jeszcze możliwe,że czujnik położenia wału będzie do kitu...
Dziś stanąłem na środku głównej ulicy - z 5 pasów na środkowym sobie postałem jakieś 2/3 minuty zanim załapał prąd... fajnie. blać....
W nocy zanim zasnąłem to zajarzyłem,że on miał immobilajzer kiedyś zamontowany i najlepsze jest to,że puszka i kable dalej są - nie wymontowane i tak się zastanawiam czy nie będzie to jakoś knociło....W każdym razie ma być wyłączony (przy zakupie takie info otrzymałem)



piotrekzet - 2008-09-15, 11:27
Mardan - przód silnika masz tam, gdzie są wszystkie koła pasowe. To tak w kwestii wyjaśnienia jak patrzeć na te rysunki Gdzieś wyczytałem, że 3.0 i 3.8 mają jakoś inaczej ale nie pamiętam co to nie będę ściemniał. Kopułkę rozdzielacza też możesz mieć powypalaną, obejrzyj ją dokładnie. Możesz delikatnie przeczyścić z nagaru szczotą drucianą, ale nie stalową tylko mosiężną. A najlepiej weź na szczoteczkę do zębów CIF, wyczyść styki, opłucz wodą, wysusz suszarką i załóż. Przewody możesz sprawdzić wieczorem - no w każdym razie musi być ciemno - odpal silnik, weź spray taki do wody, rozpyl nad przewodami i patrz. Jeśli masz grzieś przebicioe to je zobaczysz. Popróbuj przy cewce, przy kopułce też.
A jeśli masz przewody od immobilajzera, to może też Ci gdzieś zwierają i dlatego się kaszani? Wypierdziel je won i zaizoluj wszystkie końcówki.



mardan03 - 2008-09-15, 13:33
Byłem u mechanika dziś bo nawet bałem się jechać do roboty (20km).
No i mnie chyba wyśmiejecie co było przyczyną gaśnięcia zaraz po wyjeździe z pod domu......
Brak płynu chłodniczego - znaczy był ale mało - 4 litry wlało się jeszcze a wchodzi koło 8-10l.
Dlatego,że nie była pełna chłodnica - obieg płynu nie dochodził od razu do reduktora gazu i jak zacząłem dodawać pedał gazu i wkręcać na wyższe obroty silnik - gaz...robił się płynny i zamarzał reduktor . Dolaliśmy płynu prawie do pełna i pojechałem. Ani razu mi nie stracił prądu Ale i tak 1/2 cylindry nie mają zapłonu kopułka i palec do wymiany na dniach i zobaczy się czy będzie poprawa. Nawet kontrolka oleju już nie świeci.
Ale nie mówię chop..zobaczę po paru kursach co się będzie działo.



RadAg! - 2008-09-15, 20:02
O boze...Nie mow ze nie kontrolujesz plynow?My ci tu pomagamy a ty o najprostsze czynnosci serwisowe niedbasz



mardan03 - 2008-09-15, 20:06
Dolewałem jakieś 2 tygodnie temu ale nie do pełna - miałem przypadek jak mi termostat się zablokował i od tego momentu nie dolewałem więcej niż tyle co widziałem przez korek bo się bałem,że jak będzie za dużo to wywali znowu jakiegoś węża ciśnienie.

Ale to pikuś.....Dziś pojeździłem nim parę kilometrów,doszedł mi palec rozdzielacza a jutro ma przyjść kopułka ale co z tego JAK MI ZERWAŁA SIĘ LINKA GAZU
Normalnie się chyba wyżyje na tym aucie !!! Jakieś fatum czy co??? I znowu uziemiony aż linkę znajdę w co nie bardzo mi się chce wierzyć aby było łatwo



cezar62 - 2008-09-15, 21:50
Może tu:

Linka gazu - FORD - symbol: F4SC9A758EB
tel.kom. 509 112 281
http://www.americanautoexpert.com/



mardan03 - 2008-09-15, 21:58
He Szybko znalazłeś - ja klepie po necie już parę godzinek i nic - jedynie co odkryłem to,że linka z Poloneza (krótka) spasowałaby prawie jak oryginał (inne końcówki ale zaczepy prawie idento).

Jutro kuknę w sklepie na tą z Poloneza a jak nic z niej nie będzie to zadzwonię tam gdzie Podałeś nr. - wygląda na to,że to jedyna chyba firma w Polsce,gdzie kupi linkę do gazu do amerykanów

Dzięki za namiar



piotrekzet - 2008-09-16, 05:28
Mardan - jakbyś napisał, że masz szron na parowniku to bym wiedział co boli Twój samochodzik



mardan03 - 2008-09-16, 09:08
tylko co mi tracił zapłon (teraz już wiem,że to zamarzał gaz) to ja nie zaglądałem pod maskę bo wiedziałem,że zaraz powinien odpalić i dlatego nie wiedziałem,że marznie parownik

A linkę będzie trzeba dorobić



piotrekzet - 2008-09-16, 10:50
Oj Mardan... Następnym razem zaglądaj, przynajmniej dla dobrego wrażenia Wiem, lepiej żeby nie było następnego razu



mardan03 - 2008-09-16, 16:02
Linka zrobiona
Kupiłem z Lublina albo z Poloneza i po przeróbce,wierceniu,zaciskaniu końcówek linka gotowa i już śmigam Tylko jeszcze te cylindry...ale może będzie git

Zacznę zaglądać - mam nauczkę. Jak oleje kontroluję w skrzyni i silniku to znowu zapinkoliłem z płynem chłodniczym.



piotrekzet - 2008-09-17, 05:54
Ja się popisałem z oponami... Trochę je... przepełniłem



mardan03 - 2008-09-19, 19:58
No i wymieniony palec i kopułka.
Autko dostało chyba jakieś 15-20KM więcej Teraz to czuję pod nogą te ponad 140 kucyków - auto zbiera się od dotknięcia pedału gazu.
Ale na wolnych obrotach nadal źle pracuje - nie równo.
Jutro wymieniamy świece po raz drugi ale na zwykłe już (o ile kanał będzie wolny)..znowu 100 w plecy



RadAg! - 2008-09-20, 08:35
Po co ci kanal do swiec?



mardan03 - 2008-09-20, 11:36
Nie da się wykręcić 3 świec z góry - to nie Taurus/Sable
Fajki ściągniesz wszystkie ale kluczy nie wsadzisz od góry.
Tam jest taki dostęp do wszystkiego,że jak chcesz coś pogrzebać przy silniku to 3/4 prac należy wykonywać z kanału hihi. Z góry jest dostęp tylko do 3 świec,instalacji zapłonowej,filtra powietrza,alternatora i jednej rolki paska Do reszty potrzeba kanał a do pozostałego osprzętu silnika trzeba ściągać przód aby wykręcić cokolwiek
Ale na początek będziemy ściągać fajki i sprawdzać,który nie cyl. nie pracuje (ktoś mi to już sugerował) zamiast od razu kupować świece. Dziś klapa z tego - mechanik zrobił sobie wolne i jest dziś niedysponowany



piotrekzet - 2008-09-24, 12:32
Pamiętaj, żeby sprawdzić, czy nie pomieszane przewody na świecach



mardan03 - 2008-09-30, 20:59
Kurde.....na razie nie ma czasu jak sprawdzić te świece (albo ja nie dam rady podjechać albo znowu mechanik nie ma kanału wolnego i nie możemy się zazębić...) ale czy czasem nie będzie to czujnik Halla na aparacie zapłonowym winnym braku iskry na świecę ? I czy sonda też może robić takie jaja,że komputer zblokuje napięcie ?
Na dodatek zaczął mi dopiero odpalać za drugim kręceniem rozrusznikiem. Za pierwszym kręceniem jest tak,że "chwyci" ale nie potrafi utrzymać obrotów wolnych a to dlatego,że zapala tak jak by "łapły" 3/4 gary i muszę wyłączyć zapłon. Dopiero za drugim razem normalnie odpali a niekiedy się zdarzy i za trzecim razem normalnie trzyma obroty (krokowy odpada jako przyczyna - działa) - oczywiście cały czas nierówna praca przez brak 1 lub w najgorszym wypadku 2 cylindrów ale wydaje mi się,że tylko 1 bo w sumie jak biegi wrzucę to obroty spadają i lekko trzepie silnikiem ale nie zgaśnie....



piotrekzet - 2008-10-02, 11:42
Mardan, gdzieś pisałem, że dużym fiatem jechałem z pomieszanymi dwoma przewodami, czyli tak naprawdę na 2 cylindrach. To Ty na 4 powinieneś w miare bezboleśnie Kurcze, do sprawdzenia przewodów nie musisz mieć chyba kanału... Na pewno nie idą dołem Raz zsunął mi się trochę przewód ze świecy i śmigałem na 5 cylidrach - nie trzepało silnikiem...
Gdyby poleciał hallotron to nie miałbyś wcale zapłonu. On albo działa albo nie - przynajmniej tak pamiętam, miałem tak w tempie, że umarł. Przerobione na fototranzystor A może masz zasyfione wtryski?



mardan03 - 2008-10-02, 15:28
Wtryski raczej nie - tak myśląc to gaz nie jest dostarczany przez wtryski do cylindrów tylko raczej przez zawory....(chyba dobrze myślę) wraz z powietrzem.
Do sprawdzenia przewodów nie potrzeba kanału ale jak trzeba sprawdzić/wymienić świece to już bez kanału się nie obejdzie - trzeba z dołu klucze nasadzać bo jest więcej miejsca na ruchy kluczem - na górze jest miejsca między głowicami a ściankami/blachami nadwozia ledwo na dłoń I to nie wchodzi tam dłoń luźno - trzeba wykręcać,wyginać dłoń aby wlazła.
Już nie wiem....dobrze,że chociaż ten czujnik Halla odpada.
A sonda lambda? może robić takie zamieszanie?



piotrekzet - 2008-10-06, 11:46
Cholera, ciągle rozpatruję samochód bez gazu No ale to możesz mieć jeszcze co innego - może gdzieś łapie fałszywe powietrze? Pomiędzy filtrem paliwa kolektorem ssącym? A może to kwestia regulacji gazu? Czyszczenie tego, kurcze, uciekło mi jak to się nazywa, no tego co Ci zamarzał
Sonda lambda leży w moim byku. Tak sobie myślę Rozświetla mi szarą rzeczywistość kontrolką "check engine" i chyba powoduje większe spalanie, ale innych oblawów nie zauważyłem



mardan03 - 2008-10-06, 15:30

Czyszczenie tego, kurcze, uciekło mi jak to się nazywa, no tego co Ci zamarzał

To jest reduktor
Tak się właśnie zastanawiam,czy nie pobiera lewego paliwa.....na wolnych obrotach czuć,że nie pracują wszystkie cylindry a jak się da gazu i przyśpiesza to normalnie wszystko działa bez wibracji czy trzepania ale jak wyrównam przepustnicę i jadę jednostajną prędkością to zaczyna nierówno pracować. W sumie to wszystko prawie wymienione z zapłonu (świece nadal nie sprawdzone) i trochę pasuje to - może wydmuchało uszczelkę spod kolektora lub po prostu może sparciała?
Jak sprawdzić domowym sposobem czy nie zasysa? Macie chłopaki jakiś "patent"?

ps. Gaz wyregulowany.



mardan03 - 2008-10-06, 19:04
Muszę się pochwalić nowym nabytkiem
Kupiłem nie dawno komplet radia z odtwarzaczem cd i wzmacniaczem:

Sprzęcik działa rewelacyjnie





Sorki,że niezbyt czysto ale ostatnio woziłem kleje i pustaki - kapkę się zakurzyło w środku ale nie ma źle....

I od razu jest więcej guziczków i jaśniej na desce Mam takiego "hopa" na punkcie przycisków,światełek itp. w aucie - im więcej tym mi się bardziej podoba
I dlatego też Sabel w środku jest (był?) extra i teraz Aero niewiele odbiega od niego.

Oczywiście nie ma jakiś przeróbek - oryginalne Ford-owski komplet



piotrekzet - 2008-10-07, 11:09
No, reduktor
Nie mam pomysłu jak sprawdzić, chyba się zawiesiłem
Radyjko bajerek Jeździsz i świecisz
Gdzie taki komplet zorganizowałeś? Z jakiego to modelu?



mardan03 - 2008-10-07, 13:41
Z Allegro dorwałem. W sumie rozglądałem się za radiem Ford-owskim bo ja miałem jakiegoś Panasonic-a kolorowego i mi nie pasował do "wystroju wnętrza"
I tak kukam...kukam i patrzę - łoł !!! Rarytasik Pierwszy raz takie coś widziałem (komplet taki). Aukcja była od 1zł i na koniec dwóch nas się biło o to i przez tego drugiego aukcję wygrałem za 172zł !! Trochę dużo ale warto było. W sumie z wysyłką i montażem wyszło 320zł.
Na pewno mi się to nigdy nie zwróci ale tak to jest jak się ma hopa...

Jeden minus tego zestawu to taki,że jeżeli cd nie będzie podłączone to nic nie gra tylko radio świeci.



mardan03 - 2008-10-07, 15:06
Hehe - znalazłem na sprzedaż pierwszego Aerostara w skórze

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C6606958

Nie wiedziałem,że robili z taką tapicerką choć ciekawe,czy nie przerabiane bo jak jest w wyposażeniu skóra to raczej jest też pełna elektryka a tam widać na korbkę szyby......lusterka ma elektryczne choć nie ma w opisie (może nie działają?)



RadAg! - 2008-10-07, 17:20
Nawet ladny i cena tez niezla. jak to jest przerobka z ta skora to na zdjeciach wyglada bardzo dobrze. poszukaj na ebay.com moze znajdziesz wersje w skorze...moze byly...
Powered by WordPress, ©