ďťż
Wymiana płynu w chłodnicy bo idzie zima:-)
Lesioo - 2006-10-27, 11:57 Witam! Jak w temacie ile potrzeba litrów płynu aby wypełnić układ chłodzenia w Taurusie I Gen. jest wypłata i przydałoby się wymienić zanim żona wszytsko zabierze Confused i jak jest z koncetratem? jak go rozcieńczać?? i czy jest jakiś kranik spustowy w układzie chłodzenia\chłodnicy co by łatwo sprawnie i samemu wymienić? RadAg! - 2006-10-27, 16:18 Do mojego układu, kiedy zmieniałem chłodnicę weszło 10l (niecałe) płynu. Ja koncentrat rozcieńczam pół na pół wodą z kranu (tak piszą na opakowaniu). Lesioo - 2006-10-30, 06:21 Weszło 8 literków koncentratu/wody destylowanej, jeździ:-) a dziś był przymrozek, wiedziałem kiedy wymienić :lol: :mrgreen: cofi7 - 2006-10-30, 09:15 no to w pore, ja u siebie mam petrygo wiec o to sie nie martwie bardziej bede przymiezal sie za kupnem nowego akumulatora bo ten juz pada. Lesioo - 2006-10-30, 09:47 No ja wlałem takie cudo kolor tego cuda jest porażający, ciekawe jak działanie:-) miałem wcześniej w Fordzie Capri Petrygo ale jak dla mnie to wielka lipa była... RadAg! - 2006-10-30, 18:27 Ja u siebie mam mieszankę z koncentratu Paraflu.Mój mechanik uważa że to bardzo dobry płyn chłodzący. Czy mozna we własnym zakresie wymienić płyn chłodzący czy konieczny jest warsztat. Lesioo - 2006-10-30, 18:35 Nie no z wymianą płynu bym nie pojechał do mechanika... bez przesady płyn to chyba każdy potrafi wymienić, odkręcić korek spustowy przy chlodnicy ewentualnie zdjąć wąż nawet kanału nie potrzeba spuścić płyn stary tylko nie na trawę:-P zakręcić korek, dolać do chodnicy nowy odpalić silnik odpowietrzyć układ zakręcić dolać do zbiorniczka wyrównawczego i po sprawie pro ścizna a jeszcze można piffko sobie strzelić przy tym jakże [przyjemnym zajęciu:-) cofi7 - 2006-10-31, 06:16 hehe jak ma sie za duzo pieniedzy i troche wiecej niz normalnie lenistwa to jechac do mechanika, a dlaczego lesiu mowisz ze zle jest petrygo? moze przekonasz mnie zebym zmienil :-P Lesioo - 2006-10-31, 06:32 No mi sie np. przy -30 w tamtą zimę zrobiła z Petrygo kasza i samochód stanął i stał tak aż nie odmarzło nie wiem jak Ty ale ja się zraziłem[/scroll] cofi7 - 2006-10-31, 07:02 mi sie tak nie zrobilo tamtej zimy a tez troche u mnie pizdzilo, no nic nie bede zmienial. :-D RadAg! - 2006-10-31, 08:20 Nie no z wymianą płynu bym nie pojechał do mechanika... bez przesady płyn to chyba każdy potrafi wymienić, odkręcić korek spustowy przy chlodnicy ewentualnie zdjąć wąż nawet kanału nie potrzeba spuścić płyn stary tylko nie na trawę:-P zakręcić korek, dolać do chodnicy nowy odpalić silnik odpowietrzyć układ zakręcić dolać do zbiorniczka wyrównawczego i po sprawie pro ścizna a jeszcze można piffko sobie strzelić przy tym jakże [przyjemnym zajęciu:-) Chyba spróbuję... Świeży płyn wlewasz do chłodnicy czy do zbiorniczka wyrównawczego? W jaki sposób odpowietrza się układ? Czy w między czasie płuczesz czymś cały układ chłodzenia? Lesioo - 2006-10-31, 09:14 Układ mozna przepłukać aczkolwiek ja tego nie zrobiłem środkiem do płukania typu http://www.k2.com.pl/index.php?str=produkty&&id=41 tylko z węża zapodałem wodę pod ciśnieniem i wypłukało coś tam, poczekałem aż chwilę zleci wszystko do miski następnie zakręciłem korek u dołu w chłodnicy i dolałem świerzego płynu koncentratu 50/50 z wodą destylowaną poprzez korek w chłodnicy na górze dopełniłem pod sam korek, odpaliłem silnik na jałowym biegu pochodził trochę bąbelki powietrza pouciekały dolałem znów płynupod korek następnie zamknąłem wszystko szczelnie dolałem do zbiornika wyrównawczego do stanu min/max po środku odpaliłem silnik aby się zagrzał, znikło trochę płynu w zbiorniczku dolałem i jeżdżę można sprawdzić na drugi dzień jaki jest stan oczywiście na zimnym silniku, chyba tyle Aandrzej3 - 2006-10-31, 22:01 Nie radze płukać ja tak zrobiłem owszem układ chłodzeniia jest czysty ale wypłukało mi małą dziurke w nagrzewnicy a wszyscy wiemy jakie są nagrzewnice w taurusach. :-( Taurus_GL - 2006-11-02, 01:05 Zeby Ci sie tylko bron Boze nie zachcialo zalac Borygo :-D :mrgreen: W polskich warunkach najlepiej jest zalac ten uniwersalny Prestone w zoltym kanistrze- formula mieszalna ze wszystkimi plynami i kolorami W stanach lejemy cos co okresla sie jako "green recycled coolant"- caloroczny, wymienia sie to co dwa lata. Jesli chodzi o czyszczenie ukl. chlodzenia to NIE CZYSCIC :!: Pod zadnym, powtarzam ZADNYM pozorem :!: U mnie jak zrobili flush w Firestone woda pod duzym cisnieniem to pojawily mi sie teraz nieszczelnosci wszedzie (bo wiadomo gumy maja te swoje 15 latek stania pod chmurka ) i :cry: przed sama zima musze teraz robic co tydzien dolewki z tego Prestone do zbiorniczka wyrownawczego. Na szczescie jak bylem u jednego mechanika i sam mierzylem tez na warsztatach w college cisnienie w ukladzie to cisnienie trzyma, kaluza sie nie robi jednak mam przed soba wymiane wszystkich gum :cry: Stare gumy zawsze maja szczegolnie na laczeniach gruby osad smarow i zanieczyszczen, ktory w pewnym stopniu hamuje wycieki. Niestety nie mam garazu to i gumy bede musial wymieniac u mechanika, przypuszczam, ze stane sie lzejszy o jakies 150-200$ no ale czego sie dla autka nie robi :lol: :-D CARS ARE MY LOVE :-D cofi7 - 2006-11-07, 08:41 no moj znajomy zrobil sobie plokanie ukladu chlodzacego i musialem pozniej pół silnika z nim rozbierac, uszczelka pod glowica do wymiany, jak sie spręży czlowiek to dzien roboty, nam tyle zeszlo Lesioo - 2006-11-07, 08:42 Cofi dużo roboty przy wymianie tej uszczelki? cofi7 - 2006-11-07, 08:49 we dwoch jak stanelismy przy nim kolo 8 to o 14 odpalilismy silnik, dalo by rade szybciej ale planowanie glowicy troche zeszlo a i jeszcze obowiazkowo cos do picia w postaci piwa, dwa kurczaki i taki czas. bedziesz robil sam czy komus zlecasz? RadAg! - 2006-11-07, 14:44 U mnie siłą rzeczy płyn sie sam wymienił podczas usuwania nieszczelnosci układu... |