ďťż
Zarowki-lampy przednie




RadAg! - 2007-08-28, 16:41
Hej!
Problem mam a mianowicie. Padla mi prawa zarowka w lampie mijania/dlugie tj. 9007. Podczas wymiany okazalo sie ze zarowka byla stluczona. Prawdopodobnie, jako ze klosz zbiera wode bo jest nieszczelny, kapla woda na zarowke i pekla...
Wymienilem na nowa 9007, patrze, wsio gra obydwie strony elegancko sie swieca. Przejechalem moze 1-2 km i patrze ze padla mi lewa zarowka mijania/dlugie... Czy to moze miec jakis zwiazek? Czy jak jedna zarowka nie dziala to druga pobiera wiecej pradu? A moze ta nowa 9007 ktora wsadzilem w prawy klosz jest jakas wadliwa i spowodowala ze zarowka w lewym kloszu jest teraz do wymiany? Nie mam niestety nastepnej 9007 zeby wsadzic w lewa lampe takze narazie nie moge jezdzic w nocy....




GAZDA - 2007-08-28, 21:12
hmmm coś w tym jest bo zdażyło mi sie to już ze kilka razy, prawa sie pali wymieniam i nie mam lewej nagle zaraz...
albo od razu obydwie siadają...



michal_5000 - 2007-08-29, 07:54
Ja mam coś innego ale podobnego.
Jakiś czas temu - tak jak u Ciebie - padła lewa żarówka (bo klosz jest nieszczelny) i okazało się że była stłuczona. Wymieniłem ją, a teraz widzę, że przy próbie mignięcia długimi drugie światło nie miga, a przy włączonych długich w ogóle całe jest wygaszone (najlepsze że całą Austrię tak przejechałem w nocy zanim się zorientowałem).
Czyli wygląda że:
a) światła długie mają osobne włókno, ale na czas ich świecenia włókno od "pozycyjnych" całkiem się wyłącza
b) to właśnie "długie" włókno jest przepalone...

Nie wiem czy może to być spowodowane wcześniejszą awarią drugiej żarówki (nie wydaje mi się), tak czy owak trzeba zacząć od wymiany...

BTW: udało Ci się wydobyć resztki tej stłuczonej? U mnie zostały. Z tego co udało mi się zajrzeć bez wymontowywania reflektora, to tam w środku są jakieś przegrody z półprzezroczystego plastiku - pewnie żeby odpowiednio rozpraszać światło, czy coś...



piotrekzet - 2007-08-29, 10:16
Żarówkę wymieniałem raz... od pozycyjnych... Michał, chyba wyłącza Ci się od krótkich? A może masz odwrotnie założoną żarówkę? A jak masz przy drugich światłach? Wyłącza Ci jedno jak włącza drugie? Tzn wyłącza Ci krótkie jak włączasz długie?




michal_5000 - 2007-08-29, 11:07
Zaraz się zakręcimy...
Po kolei:

- Przy włączonych krótkich obydwa światła wydają się palić ok.
- Kiedy chcę mignąć długimi (czyli pociągam przełącznik do siebie), mocniej zaczyna palić się tylko lewe światło (prawe bez zmian).
- Kiedy włączam długie na stałe (przełącznik w stronę deski), lewe rzeczywiście zaczyna się palić mocniej, a prawe jest wygaszone, tzn. palą się tylko pomarańczowe parking lights.

Stąd moje przypuszczenie, że do długich służy osobny żarnik, który pali się do spółki z tym od krótkich przy błyskaniu, ale już samodzielnie przy długich zapalonych na stałe.

Odwrotnie żarówki chyba nawet nie da się włożyć z tego co pamiętam (w końcu to amerykańska konstrukcja ).



RadAg! - 2007-08-29, 16:35
Co do waszych rozterek to:
9007 to zarowki dwowloknowe, jeden zarnik od mijania drugi od dlugich
Zarowki nie da sie zle podlaczyc

Dziwne to co piszesz Michal...chyba jest jak piszesz ze zarnik od mijania gasnie jak sie wlacza dlugie na stale - wymien zarowke

Nie wydobywalem na razie resztek szkla z klosza, ale trzeba chyba zdemontowac klosz, przy okazji wysuszyc go i uszczelnic silikonem....



Fiskuzz - 2007-10-12, 01:01
Ja w moim byłym Taurusie miałem tak, że jak paliły się mijania to świeciło się jedno 'krótkie' włókno. Jak chciałem mrugnąć długimi (czyli dźwignia do siebie) to oba, ale jak włączałem długie na stałe (czyli dźwignia do deski) to paliło mi się tylko to drugie 'długie' włókno. Efekt taki, ze przy większej ciemnicy musiałem brać dźwignie do siebie, bo za cholerę nic nie było widać...



michal_5000 - 2007-10-12, 07:10

Ja w moim byłym Taurusie miałem tak, że jak paliły się mijania to świeciło się jedno 'krótkie' włókno. Jak chciałem mrugnąć długimi (czyli dźwignia do siebie) to oba, ale jak włączałem długie na stałe (czyli dźwignia do deski) to paliło mi się tylko to drugie 'długie' włókno.
Dokładnie! Ja też coś takiego zaobserwowałem.



GAZDA - 2007-10-12, 07:54
chyba wszystkie auta tak mają...



Taurus_GL - 2007-10-12, 18:06
Moj byl kiedys bity i teraz nie da sie poprawnie wyregulowac swiatel, zeby nie bylo pomiedzy lampa a kierunkiem szczeliny na palec. Krotkie swieca strasznie przesuniete na prawo to po prostu pomagam sobie zazwyczaj dlugimi
Jest nieco lepiej i raczej chyba nikogo nie oslepiam przy tych dzisiejszych xenonach o sile miliona swiec



piotrekzet - 2007-10-15, 05:20
Uprzejmie donoszę, że w byczku Michała_5000 (obecnie moim) była zwalona żarówka, a w zasadzie jedno włókno Dlatego było kino z długimi - bo gasły krótkie, czyli jedna lampa nie świeciła w ogóle - przy "mignięciu" nie odłącza krótkich tylko "dokłada" długie, więc wydawało się, że jest OK
Powered by WordPress, ©