|
zestawy naprawcze do silników
piotrjust - Czw Wrz 15, 2005 8:49 pm " />czy ktos próbowal zestawów naprawczych do silników spalinowych dostępnych na ebay po ok. 14-18 usd?komentarze w stanach pochlebne,tylko zastanawiam sie jak to dziala,piszą ze warunek jest taki ze tlok musi byc nie uszkodzony,więc pewnie cos sie robi z tuleją. Darek Stefanowicz - Czw Wrz 15, 2005 11:06 pm " />ja dorobiłem taki pierścień u tokarza. mam silnik T-15. po zaciśnieciu minimalnym cylindra (naprawde minimalnym lepiej zrobić 3 razy niż raz za dużo) rozgrzewam go razem z zaciskiem na płycie ceramicznej pieca do ok 200 stopni i bach do zimnej wody. po ostudzeniu cylinder wypada z obejmy. efekt zaskoczył mnie na + oczywiście. po dotarciu silnik nie dość ze odpala bez problemu gdy jest zimny to nawet jak jest ciepły nie mam z tym problemu. zachowuje sie jak nowy, a był juz tak bardzo bez kompresji ze zeby go odpalic ponownie musialem go najpierw ostudzić. zapodam jutro fotki obejmy polecam. Adam Jaszczurowski - Pią Wrz 16, 2005 6:37 am " />jesli chcesz go wrzucac do czegos zimnego to do oleju, nie do zimnej wodu, goracy metal i zimna woda moze miec katastrofalny efekt Robert Lubina - Pią Wrz 16, 2005 6:46 am " />Taki temat już był. Ja też mam taki pierścień, dostałem go z modelem ale jeszcze nie miałem okazji go wypróbować, ale czytalem w stanach że to się sprawdza Darek Stefanowicz - Pią Wrz 16, 2005 8:58 am " />woda działa świetnie, nie wiem czy równie dobre efekty byłyby w oleju. wytłumacz proszę dlaczego olej miałby być lepszy. Adam Jaszczurowski - Pią Wrz 16, 2005 10:01 am " />z tego co wiem olej majac znacznie wyzsza temperature parowania, dostaje sie w szczeliny i mikropory w cylindrze i w ten sposob utrwala jego "rozmiar" (czyli scisniecie), zarazem nie odprowadzajac ciepla az tak gwaltownie (wieksza gestosc) Woda natomiast odprowadza cieplo bardzo szybko (przez parowanie) i przez to moze spowodowac ze metal bedzie bardziej kruchy Tomek Massalski - Pią Wrz 16, 2005 11:35 am " />Woda odprowadza tak znakomicie ciepło ponieważ ma wysokie ciepło właściwe, a nie zpowodu gęstości czy jakiś innych właściwości. Dla wody wynosi około 4200 J/(kg*K), co jest wartością blisko dwukrotnie większą od wartości ciepła właściwego innych substancji używanych do chłodzenia. Dochodzi do tego jeszcze znaczące przewodnictwo cieplne, które jak na ciecz też jest wysokie. Darek Stefanowicz - Pią Wrz 16, 2005 12:33 pm " />link do fotki z moim zaciskiem. http://img316.imageshack.us/img316/9833 ... t151va.jpg Tomasz Ostrowski - Pią Wrz 16, 2005 12:39 pm " /> ">jesli chcesz go wrzucac do czegos zimnego to do oleju, nie do zimnej wodu, goracy metal i zimna woda moze miec katastrofalny efekt ale nie przy 200 st. Przy takiej temp, nie wystąpi efekt hartowania po którym trzeba robić odpuszczanie. Odpuszczanie robi się w 400st w oleju hartuje się małe elementy np. ząbki kół zębatych (zanurza się tylko zęby, pierścień stygnie w powietrzu). pamiętam jak robiliśmy zębatki to rozrządu do dużych fiatów, kółko z pieca na rure, zabki w olej i haczykiem obracaliśmy kółko. piotrjust - Pią Wrz 16, 2005 2:14 pm " />No wlaśnie teraz rozumiem zasade dzialania tego procesu,po kazdym ścisnięciu skladales silnik i próbowales,czy masz jakąś inną metode zeby na czuja zobaczyć czy sciśnięcie jest wystarczające? aha,i to ściskanie to przed rozgrzaniem czy po? Darek Stefanowicz - Pią Wrz 16, 2005 3:37 pm " />nie składałem silnika, po prostu brałem tłok z korbowodem i wsuwałem w cylinder. jesli wchodzi łatwo i na ostatnim centymetrze ciężko, ale daje rade dojść do 2-3 mm poniżej górnej płaszcxzyzny cylindra znaczy ze jest ok. co do temperatury: wystarczało 200 stopni (sprawdzałem termometrem) pamietaj ze cylinder jest z miekiego metalu a nie ze stali Mariusz Szopa - Pią Wrz 16, 2005 6:45 pm " />Do tego dochodzi różna rozszerzalność termiczna stali i mosiądzu. Mosiądz ma większą rozszerzalność, dlatego po ostudzeniu cylinder wypadał z pierścienia. Średnica cylindra zmniejszała się bardziej niż by to wynikało z zaciśnięcia. Winczewski Radosław - Pią Wrz 16, 2005 8:21 pm " />mam pare pytań: 1) z jakiego materiału wykonany pierścień 2) wielkość szczeliny 3) ile obrotów sruby wykonałeś Dziękuje za odpowiedź Adam Jaszczurowski - Pią Wrz 16, 2005 8:32 pm " />Co do ciepla wlasciwego i roznicy w tym miedzy woda i olejem sie zgadzam, moj blad i to bardzo glupi. Natomiast co do temparatury przy ktorej nalezy uzywac oleju to powiem szczerze nie wiedzialem, przeczytalem to na forum w USA i nie myslalem dotad zeby to weryfikowac, i za ta weryfikacje dziekuje Darek Stefanowicz - Pią Wrz 16, 2005 9:59 pm " />radek pamietasz jak na malince szarpaliśmy tego złoma na zmianę z jankiem i adrianem, a teraz pali bez problemu. 1 pierścień jest stalowy 2 koło 1mm 3 nie potrafie określić ale raczej mniej niż 1 obrót. próby. dbwacek - Sob Wrz 17, 2005 4:36 pm " />W moim MT2 mam problem y odpalaniem silnika gdy jest zimny, jak moge sprawdzic czy to brak kompresji. Jesli bede go musial naprawiac, to z pewnoscia skorzystam a podpowiedzi Darka, ale jesli rowniez padl tlok to co robic? w mt2 jest chzba silnik T-15, czy nie wiecie gdzie mozna kupic tlok z cylidrem ? Darek Stefanowicz - Sob Wrz 17, 2005 5:12 pm " />jeżeli zadne zabrudzenia bądź luźne kawałki metalu (np rozpadające się łozysko) nie dostały sie między tłok i cylinder to powinno być gładko. a tłok i cylinder to koszt koło 250zł. w hpi.pl dbwacek - Wto Wrz 20, 2005 6:49 pm " />Darek, masz wymiar wewnetrznej srednicy-zew cylindra- czy to tokarz dopasowywał ?? Darek Stefanowicz - Wto Wrz 20, 2005 8:03 pm " />równi 18mm. cały mój pierścień ma srednice 40mm, a grubość 8mm. tylko uważaj przy ściskaniu - minimalne kroki. (jeżeli tlok wchodzi do końca w cylinder to pierwszy raz scisnij tak żeby wchodził do końca bez 1mm. powodzenia TMAXX - Śro Wrz 21, 2005 7:30 am " />myslicie ze w trx 2.5 tez mozna tego sprobowac?? Mam taki jeden na wykonczeniu. Darek zaciskales tylko gore tulei?? Poza tym zastanawiam sie jak po takim zacisnieciu tuleja pasuje do bloku? I jak tlok w tulei? Wojciech Forysiak - Śro Wrz 21, 2005 7:47 am " />Hey jestem po testach z moim SH28 niestety nie miałem takiego ścisku i wykorzystałem metalową opaskę do węży sciąganą srubą ... moge śmiało powiedziec ze dziala ii na prawde jak bedziecie to robic to po woli bo ja niestety przesadziłem i teraz musze wbijać drewniany stożek zeby rozciągnąc spowrotem cylinder Pozdrawiam Darek Stefanowicz - Śro Wrz 21, 2005 8:40 am " />też próbowałem z zaciskiem do węża, ale on nierównomiernie gniecie cylinder (robi sie jajo) ciekaw jestem czy uda ci sie go teraz rozciągnąć - raczej wątpie. bo to raczej "droga jednokierunkowa" jest. Robert Lubina - Pią Paź 21, 2005 11:59 am " />czy po takim zaciśnięciu po kilku jazdach znow nie straci kompresji? przeciez tłok i tak to rozpiera wiec sie rozciagnie to rozmiarow miejsca na tuleje w bloku silnika? Darek ile już jazd wykonałes na tym silniczku i jak z kompresją? |