ďťż
Zlot 2010
RadAg! - 2010-02-28, 18:02 Jest pomysl zeby zrobic wlasny "zlot" .Umowmy sie ze mam raczej na mysli male spotkanie przy ognisku. Mozna wynajac domek nad jeziorem lub cos podobnego. Mysle ze nie bedzie nas multum wiec hotelu nam nie potrzeba. Taki moj wstepny pomysl. Proponuje zrobic liste na poczatek. Niech osoby zainteresowane na powaznie spotkaniem sie wpisza. Najlepiej podac miejsce i termin w ktorym by pasowalo. Wybierzemy wtedy najdogodniejszy dla wiekszosci termin i miejsce choc podejrzewam ze Warszawa lub cos miedzy Warszawa a Slaskiem bedzie najdogodniejsze bo chyba z tamtych okolic jest nas najwiecej. Niech moze kazdy tez napisze jaki max. koszt mogly poniesc takiego spotkania. Mozna sie spotkac jak ja w zeszlym roku z Piotrkiem i z Bogdanem ale to jest malo atrakcyjne, takie spotkanie 2-3 godzinne a potem z powrotem do swoich spraw, dlatego fajnie by bylo zrobic spotkanie z noclegiem ale mysle raczej o kulturalnej imrezie a nie o 3-dniowym chlaniu i paleniu gumy. Ja bede w Polsce w maju lub czerwcu ale termin moich wakacji dostosuje do dogodnego terminu dla naszego pierwszego oficjalnego zlociku wiec sprawa otwarta. Prosilbym o wpis wg schematu zrby to mialo rece i nogi 1. Kto (wiadomo, piszacy posta + jakas rodzina, kolega...) 2. Gdzie najdogodniej 3. Kiedy najdogodniej 4. dodatkowe uwagi! Radek: 1. Ja i moja zona 2. Obojetne 3. Maj, czerwiec... 4. Uwagi powyzej KARLone - 2010-03-01, 07:47 1. Ja i moja - to zależy kiedy - albo narzeczona albo żona albo sam 2. Miejsce : od Warszawy do Śląska łącznie z Beskidami 3. U mnie wypada weekend 5.06.2010 no i na olesno chciałem sie załapać jednak nie wiem jak to będzie 4. Jak dal mnie to może być jakieś miejsce gdzie można spokojnie pogrilować, trochę wody dla ochłody i żeby blisko był sklep gdybym wszystko zeżarł i wypił Na pewno było by mi łatwiej namówić moją Ewę, gdyby to było połączone z jakąś fizyczną aktywnością. cezar62 - 2010-03-01, 21:42 1. Ja (+ewentualnie moja Pani - zależy od jej pracy). 2. Miejsce obojętne, aby w Polsce 3. 5 czerwca może być, Olesno też mnie interesuje, czyli 29 lub 30 maj też może być. 4. Gdyby większości zgłaszających się pasował termin majowy, to może nasz zlot połączyć z wypadem do Starego Olesna na parę godzin, czyli nasze miejsce musiałoby być chyba gdzieś w pobliżu. RadAg! - 2010-03-01, 21:55 Nie ma problemu zeby sie podpiac pod Olesno... RadAg! - 2010-03-13, 08:34 Rozumiem ze temat zlotu roadrunners niw wzbudza zainteresowania wsrod pozostalych? GAZDA - 2010-03-13, 08:43 ok u mnie trudno troche z dobraniem terminu 1 ja byk i może jeszcze ktoś np dzieci 2 miejsce im bliżej karpat tym dogodniej ale nieważne w sumie... 3 termin 1 majowy weekend 1-3 maja a potem 3-4 lipiec dopiero 4 jakiś kemping były super... marcinc - 2010-03-13, 11:29 Taka delikatna sugestia ,żeby nie organizować miejsca ''pod siebie ''..... RadAg! - 2010-03-13, 20:28 Ty Marcin nie jestes zainteresowany? A do Olesna jedziesz? piotrekzet - 2010-03-15, 07:37 Rozumiem ze temat zlotu roadrunners niw wzbudza zainteresowania wsrod pozostalych? Wzbudza, wzbudza... Tylko nie mam pojęcia jak będę z czasem i kiedy, a do soboty nie wiedziałem nawet jak z chłodnicą, bo byczek ostatnio zużywał więcej płynu niż paliwa... Pewnie przyjadę sam lub z dzieciakami, może wybierze się kumpel pontiacem jak będą jakieś konkrety. Macianowa - 2010-03-16, 19:24 a moze cruising po nadmorskich kurortach hehe , nie no pisze sie wszedzie o ile bede owym czasie w kraju i bede mial czym RadAg! - 2010-03-16, 22:47 Macianowa, a bedziesz sie wybieral do PL? Moze wspolnie zrobimy crusing ale England -Poland. To by byl zajebisty wyjazd - dwie CV KARLone - 2010-03-19, 07:34 Spotkałem się z Cezarem zatem mikrozlot 2010 uznaję za odbyty brudne bo brudne ale lepsze takie niż żadne RadAg! - 2010-03-19, 08:23 No ladnie, ladnie....To przewcimgielne na zderzaku masz na stale Karol? KARLone - 2010-03-19, 10:56 musiałem coś wykombinować ztym przeciwmgielnym, generalnie jak by było pod zdrzakiem to jak znam siebie to długo by tam nie powisiało a tak mam spokój na przegladach. Poza tym muszę przyznać, że na autostradzie we mgle świetnie to się sprawdza i już parę razy byłem zmuszony je zapalać (widoczność poniżej 50m) Macianowa - 2010-03-19, 20:58 tez mam taki pierdyknik na dole i za bardzo mi sie to ni widzi , najlepiej by to byjakos wkomponowac w zderzak , zrobic otwor. p.s. Radag crusing z Anglii nie zrobimy jak juz wspomnialem kiedys autko jest w Polsce RadAg! - 2010-03-19, 21:19 Ja taz mam takie pierdyknik ale ma on mnostwo zalet: Wygialem go tak ze go wogle nie widac wiec mi nie szpeci auta Jak bedzie taka za... mgla ze nic nie bedzie widac to sobie go odegne i na przeglad tez tyle ze na IOM przeglad jeste jeden dozywotni Zastanawiam sie czy tych bocznych kierunkow nie wywalic. Czy w USA i Kanadzie nie maja mgiel ze tego nie potrzebuja? Jak jest wmontowane w auto to spoko ale jak nie ma to nie powinni moim zdaniem zmuszac ludzi do montowania tych przeciwmgielnych. umowmy sie, ja zyje na wyspie Man ktorej duch - Mannanan skrywa te wyspe we mglach, jak wyspe czaszki z King Konga i tu sa czasem takie mgly...gorska droga, widocznosc na 2m, nie tyle mgla co chmura...I jakos nikt tych przeciwmgielnych nie uzywa za bardzo... Macianowa - 2010-03-19, 21:44 Fakt , przeciwmglowe przydaje sie ale szpeci zajebisty design ktor Victoria posiada z tylu , chyba tez to jakos odegne Dobrze ze chociaz kierunki tylnych kloszy sa pomaranczowe i nie trzeba ich majstrowac , przyjrzalem sie C.Victorii Karlone on nie ma tych bocznych kierunkow , jaka cholera ? P.S jest impreza niestety na wyspie http://www.allamericanshow.co.uk/ , ale i tak czekam niecierpliwie na ta najwieksza w Tatoon Park RadAg! - 2010-03-19, 22:00 Mnostwo imprez jest w UK. Czytasz American Classic? Amerykanskie auta nie maja bocznych kierunkow. to wynalazek europejski...moja ma dopasowane pod MOT, twoja pewnie tez... Macianowa - 2010-03-19, 22:41 Tak od dawna jestem wiernym czytelnikiem tego pisma jest duzo ciekawych artykolow i fantastycznych zdjec , zaopatruje sie tez w Chrom i Plomienie jest spoko choc uwazam ze za malo jest aut krajowych a d uzo np. z Niemiec , kiedys kupowalem Niemiecka wersje CHrom und Flamen jest bogatsza niz nasza choc to chyba oczywiste tyle tam tego ze glowa wiruje ... ale i tak jest spoko ze w koncu jest gazetka dla Maniakow Amerykanskich Maszyn RadAg! - 2010-03-19, 22:57 A jak kupujesz Chromy w UK? Ja gadalem z redakcja o prenumeracie ale jak narazie nie chca mi wysylac... Macianowa - 2010-03-22, 22:16 Bywam czasem w Polsce to kupuje , tymbardziej ze jest to 2 miesiecznik |