ďťż
Top- Stock, moze czas na zmiany?
Rafał Malczyński - Wto Cze 21, 2005 6:14 pm " />Niedawno namówiłem sąsiada, żeby zaczął ze mną startować na zawodach... ale jedna klasa w której mógłbym jeździć jako początkujący jest TOP-Stock... lecz niestety nie chce aby jego wybór ograniczał się tylko do 2 modeli, które są niedopracowane i „trochę” toporne i żeby to jakoś w miarę jeździło to trzeba założyć bardzo dużo tuningu typu, aluminiowe amorki, łożyska i te sprawy... Ma praktycznie zero regulacji kątów itp., wiec zawodnicy nie mogą się wykazać swoimi umiejętnościami i tak naprawdę uczą się dopiero w standardzie. Gdy jeden z zawodników klasy TS chce przejść do np. DTM st. Jest on kompletnie zielony w ustawianiu modelu itp. I mimo tego, ze w Tamiyi był np. mistrzem polski w standardzie sobie nie może poradzić... Modele Tamiyi nie podobają mi się ze względu na ich awaryjność i prostotę a’la nikkko Z tego co wiem to głównymi modelami jeżdżącymi w TS są TL –01 a zaraz po nich TT-01... TL jest bardzo kruche, ale w TT widać już jakąś poprawę... ale jakby nie patrzył są to delikatne modele, które bardzo łatwo jest uszkodzić... osoby jeżdżące w TS wiedza jak np. sypia się zębatki (to jest tez spowodowane tym, ze np. w TL nie można sobie samemu ustawić odstępu miedzy zębatką atakująca a odbierającą...) można by jeszcze długo pisać Może nadszedł czas na zmiany w tej właśnie klasie? Co powiecie o HPI Sprint, albo czyms podobnym? Artur Dzierzęcki - Wto Cze 21, 2005 6:44 pm " />Powiem szczerze że nie wiedziałem że w tej klasie dopuszczone sa tylko te dwa modele. Z pewnością coś musiało zdecydować o wyborze właśnie tych dwóch modeli firmy Tamiya. Może zakres cenowy tych modeli? Jeżeli chodzi o Sprinta to zdecydowanie nie nadaje sie do Stocka ale w TS myślę że miałby szanse powalczyć. Ma serwis w kraju, dosyć mocne części , prosty w budowie i daje możliwości zmiany ustawień co powinno dać młodym adeptom sztuki modelarskiej więcej frajdy i nauki. Przepraszam , nie tylko młodym adeptom Myśle , że jest więcej modeli które mogłyby startować w tej klasie , trzeba zgłosić sie w tej sprawie do przedstawicieli naszej sekcji modelarskiej o opinię i poradę. Nie można jednak z tej klasy robić ,,wyścigu zbrojeń,, bo nie takie jest założenie. Powinnismy tak dostosować przepisy by zachęcać młodych do startu w zawodach i przynajmniej w tej klasie przepisy powinny być liberalne. Wojtek Kotlorz - Wto Cze 21, 2005 7:24 pm " />no tym raczej niezachęcicie bo cena rośnie i rośnie bez końca Top Stock to mają być zwykłe modele-zabawki Zaniedługo wogóle niebedzie top stocka tylko zostanie DTM Artur Dzierzęcki - Wto Cze 21, 2005 7:36 pm " /> ">no tym raczej niezachęcicie bo cena rośnie i rośnie bez końca Top Stock to mają być zwykłe modele-zabawki Zaniedługo wogóle niebedzie top stocka tylko zostanie DTM Uzasadnij swoją wypowiedz bo nie wiem do czego nawiązujesz Paweł Żelazo - Wto Cze 21, 2005 7:42 pm " />O ile dobrze pamiętam to Top-stock jest klasą Tamiyi. I na całym świecie jeżdżą na tych modelach. Nie rozumiem po co to zmieniać. Powstałaby taka klasa jak u Rajdusa czyli dowolny wózek z silnikiem Johnsona. Rafał Malczyński - Wto Cze 21, 2005 7:45 pm " />Cena sprinta gri wynosi 620z; brutto - w cenie masz juz wszystko to, albo i nawet wiecej niz musialbys kupic do TL zeby tak jezdzila wiec wydaje mi sie ze to bylaby dobra propozycja dla zaowdnikow... cena nie jest przerazliwie wysoka... TL kosztuje min 350-400 zl i nie dasze zeby za 220 zl kupil lozyska, alu amorki, zebatki itp itd, a oprocz tego dalej to eni ebdzie to bo nie bedzie mozliwoscie zmiany ustawien... w spraincie masz mozliwosc ustawienia tego co najwazniejsze - zbierznosc i nachylenie kola. Ja powiem szczerze ze jakbym mual wybierac to nawet bym sie nie zastanawail, czy chce wypasiona na maxa TL, czy sprinta (wziolbym sprinta ) Jan Pasiut - Wto Cze 21, 2005 8:10 pm " />Mam prośbę do Rafała Małczyńskiego aby pisał używając polskich liter i sprawdzał to co napisał gdyż jego postów nie da się czytać szybko ze zrozumieniem. Janusz Potepa - Wto Cze 21, 2005 8:24 pm " />Panowie, w Top-stocku właśnie o to chodzi aby nie było jak tu powiedziano "wyścigu zbrojeń". W tej klasie jeździmy modelami Tamiyi bo właśnie ta firma stworzyła modele w swojej prostocie co za tym idzie i cenie dla nauki rzemiosła startowego. Cena ma być zachętą dla rodzica aby kupił dziecku model do startów. Mimo całej "prymitywności" konstrukcji TL-01 i TT-01 da się nimi całkiem fajnie ścigać. Jeżeli chodzi o tuning to jest również bardzo ograniczony /łożyska, czarne zębatki, amory olejowe i to praktycznie wszystko/ Kruchość i zawodność kończy się wraz z opanowaniem umiejętności jazdy i powstrzymania nerwów. Nigdzie tak jak w Stocku nie widać jakie postepy robią ich kierowcy. Pamiętam "nasze" pierwsze starty i finał grupy A z Klodzka, gdzie mimo mniejszych prędkości była zacięta, widowiskowa i obiektywnie czysta jazda. Moja rada dla zaczynających ściganki to nie popadać w kompleksy sprzętowe a ćwiczyć jeżdżąć i startując na zawodach najpierw na gołym pudełku później spokojnie i powoli na łożyskach, panewkach i amorach... podglądając doświadczonych kierowców. Jeszcze raz podkreślę tu uważam bardzo dobry wpływ na tych młodych chlopców startów w tej klasie Grześka Rojny, który jeździ tanią i nie zwydziwianą podróbką tamiyi a bije ich wszystkich po prostu umiejętnościami! Spytajcie mistrzów DTM open i standard od czego zaczynali, wielu odpowie że od Top-Stocka. Na jednym z forum modelarskich na odpowiedź jaki model jest najlepszy w danej klasie padła oczywista odpowiedź: 90% to umiejętności a 10% model. Zostawmy Top-Stocka dla nauki jazdy, później przyjdzie czas na ustawianie modeli, dobór silników i pompowanie ostaniego grosza czy w nie "ukochaną" zabawę? Pozdrawiam. Marek Kusiakiewicz - Wto Cze 21, 2005 8:35 pm " />Rafał, Klasa TOP-STOCK ma modele takie a nie inne i z brakiem większych regulacji tylko z jednej przyczyny (przynajmniej wg. mnie), a mianowicie: zawodnik w tej klasie to młodzik lub junior a w każdym razie początkujący. Modelem ma się nauczyć jeździć prosto a nie myszkować po torze od bandy do bandy. Ma się skupić na jeździe a nie na regulacji. Zarówno TL-01 jak i TT-01 są odpowiednimi modelami dla początkujących. Delikatny tuning i model straci większośc fabrycznych luzów. A właczenie tam modeli typu SPRINT czy innych wózków które moga startować w klasie E-10TC Standard (początkujący - tania alternatywa drogich modeli) mija się z celem. Jak pozwolimy na właczenie tych wózków to będzie tak jak mówi Żelazko klasa wg. Rajdusa. A narazie nie kombinujmy i zostawmy młodych w spokoju, a jedyną zmianą jaka proponuje zrobić to WYŁĄCZYĆ z tej klasy seniorów. Jest ich stanowczo za mało to raz, a dwa - ta klasa jest dla początkujących a nie dla starych koni które objeżdżają najmłodszych Rafał Malczyński - Wto Cze 21, 2005 9:02 pm " /> ">Mam prośbę do Rafała Małczyńskiego aby pisał używając polskich liter i sprawdzał to co napisał gdyż jego postów nie da się czytać szybko ze zrozumieniem. ok, nie ma sprawy narazie nie bede nic pisał w tej sprawie... poczekamy i zobaczymy jakie zdanie mają inni na ten temat. Rafał Piesio @ work - Śro Cze 22, 2005 10:00 am " />Nikt nie powiedział, że koniecznie trzeba zaczynać swoją przygodę z zawodami od klasy TS - można spokojnie zacząć od Standartu albo od Mikro (ja i parę innych osób zaczęliśmy właśnie od tej klasy). W obu tych klasach można "spełnić się" zarówno jako kierowca jak i mechanik... Jest to szczególnie dobra propozycja dla seniorów, gdyż posiadają (lub powinni posiadać) już oni pewien zasób wiedzy i umiejętności technicznych oraz cierpliwość do majstrowania przy modelu. Arkadiusz Flejszer - Śro Cze 22, 2005 2:31 pm " /> ">A narazie nie kombinujmy i zostawmy młodych w spokoju, a jedyną zmianą jaka proponuje zrobić to WYŁĄCZYĆ z tej klasy seniorów. Jest ich stanowczo za mało to raz, a dwa - ta klasa jest dla początkujących a nie dla starych koni które objeżdżają najmłodszych Wszystko fajnie tylko wyłączając mnie jako nowicjusza i zarazem seniora z TOP STOCKA automatycznie eliminujesz mnie ze startów w zawodach, to chyba liczą się umiejętności nie wiek. Na zawodach w Rudzie S. startowałem pierwszy raz i pojechałem się sprawdzić, poznać klimat zawodów i nowych znajomych, i nie ukrywam że w niedalekiej przyszłości też chciałbym startować w DTM STANDARD. Ale jak sobie to wyobrażasz przyjeżdzam pierwszy raz i startuję w DTM, nie jeźdząc nigdy na torze, bo akurat tak się składa że takiego toru w Płocku nie ma. Przy prędkościach z jakimi jeźdzą modele DTM to narobił bym tylko bałaganu i niedajboże popsuł komuś model. TS powinna być klasą przejściową do nauki nie zależnie od wieku. A pisząc o seniorach którzy łoją tyłki młodym to chyba piszesz o jednym Panu. Poprostu chciałbym też pobawić się w starty poznać tory w Polsce i obiecuję że jeśli zacznę wygrywać (hihihih) to napewno odstawię TT-01 na półkę i przejdę do wyższej klasy. Pozdrawiam Marku. Arkadiusz Gajzler - Śro Cze 22, 2005 3:03 pm " />Mnie osobiscie sie ten temat podoba , wezcie po uwage to ze model HPI Sprint to zadna konkurencja dla innych modeli jezdzacych w klasach DTM jego sztywnosc pozostawia wiele do zyczenia podobnie zreszta jak w Tamiyi nie mowiac juz o luzach ktore sa w obu przypadkach nie do zaakceptowania dla kierowcow klas Standard i Open ,modele bardzo zblizone do siebie wykonaniem , cena i "warunkami " z tym tylko ze Sprinta dostajemy w pudelku z łożyskami i amorkami olejowymi co dla wiekszosci scigajacych sie w Top Stocku jest to normalne i bez tego nie ma rywalizacji o podium. Mlodzi mogli by zaczac bardziej kombinowac z przelozeniami bo w HPI uzywa sie takich samych zebatek jak w modelach topowych czyli moduł 48 i 64 czyli jest to duzy plus. Pragne jeszcze dodac ze do takiego autka jak Sprint jestem w stanie na wszystkich zawodach zapewnic 100% serwisu a czesci naprawde sa tanie i to jest chyba drugi duzy plus. Miesiac temu kupilem mojemu małemu bratu TT-01 ktory miał teraz okazje poscigac sie pierwszy raz na zawodach w Kłodzku wiec siłą rzeczy miałem okazje blizej poznac ten model i stwierdzam jednoznacznie ze sa bardzo podobne jesli chodzi "warunki " i zblizone cenowo , chyba temat warto jest popchnac było by to bardzo na reke nowym młodym modelarzom. p.s. Rafał, w Sprincie wyjmujac go z pudełkja rownież nie mamy możliwosci regulacji kąta kół jest tak jak w Tamiyi , modele sa z tej samej półki a na uwage zasluguje to ze sa pomalowane i wyciete karoserie co dla poczatkujacych jest czasem nie lada wyzwaniem. HPI Polska - Śro Cze 22, 2005 3:42 pm " />Powyższy temat nasunął mi pewną propozycję. Jeśli dobrze zrozumiałem wypowiedzi przedmówców chodzi o to, aby klasa Tpo Stock pozostała klasą dla początkujących (tania w kosztach), ale jednocześnie nie chcecie zamykać klasy dla jednej marki modeli Tamiya. Zapoznałem się z przepisami Top Stock i nie widzę przeciwwskazań technicznych, aby modele Sprint 2 w postaci podstawowej (wyjęte z pudelka) startowały w klasie Top Stock, – jeśli się myślę proszę o sprostowanie. Jednocześnie model Sprint 2 po tuningu – zastosowaniu części opcjonalnych może również próbować sił w do klasie DTM Standard. Proszę zauważyć, że cena modelu Sprint nie jest wysoka – najtańsza wersja kosztuje 678 zł brutto a w ramach promocji można by ją jeszcze obniżyć. Pozwala na miękkie przejście z klasy dla początkujących do klasy DTM Standard bez większych inwestycji. Podsumowując: 1. Mamy w Zgierzu możliwości organizacji zawodów i treningów – Hala, na której odbyły się zawody przed Festiwalem. 2. Chcemy promować modelarstwo samochodowe wśród początkujących. 3. Mamy dostęp do sprzętu – tanie modele Micro Rs4 oraz Sprint 2. 4. Mamy urządzenie ARC do pomiaru czasu wyścigu. 5. Chcemy sponsorować zawody i zawodników. 6. Brakuje klasy, w której będzie jeździł Sprint. 7. Czy jest sens tworzyć kolejną klasę dla następnej firmy lub organizować niezależne zawody ??? Wnioski. 1. W zasadzie, jeśli Sprint 2 zostałby dopuszczany w klasie Top Stock zyskaliby wszyscy. a. Zawodnicy jeżdżący w Top Stock mieli by więcej imprez. b. Więcej zawodników. c. Możliwość miękkiego przejścia z Top Stock do klasy DTM Standard lub starty w dwóch klasach w zasadzie tylko po zmianie silnika oraz tuningu opcjonalnym dla bardziej wymagających. d. Lepsze nagrody i sponsoring dla klasy ze strony HPI Polska. Proszę o Wasze wypowiedzi i uwagi. Proszę o opinię sędziów. Jeśli wszystko jest OK od kolejnych zawodów poważnie bierzemy się za temat. Pozdrowienia Dariusz Flisiak Wojtek Kotlorz - Śro Cze 22, 2005 4:03 pm " />Więcej zawodników, wątpie raczej mniej bo ci co mają modele i startują w top stocku nie sprzedają modeli full ztuningowanych za takie pieniądze za jakie musieli by kupić sprinta 2 Marek Kusiakiewicz - Śro Cze 22, 2005 4:20 pm " />Mam inną propozycję: Razem z klasą TOP-STOCK i modelami firmy TAMIYA dopuścić (w tych samych biegach) modele SPRINT 2, a klsyfikacje TOP-STOCK z modelami Tamiya i Sprint robic oddzielnie, a jeździć w jednej klasie. Jan Matukin - Śro Cze 22, 2005 10:36 pm " />Konstytucja zabrania wszelkiej dyskryminacji, m. in. ze względu na wiek. Każda nowa klasa musi przejść ewolucję, by swoją pozycję pośród innych ugruntować w taki sposób, aby przyciągała i dawała satysfakcję. Ewolucji takiej nie będzie, jeśli w klasie zawodnicy stosować będą jedynie jeden konkretny model jednego tylko wytwórcy. Przepisy klasy TS oparto na zagranicznych, jednak praktyka kilku lat tej klasy nakazuje je zmienić tak, by nie była klasą jednego tylko producenta w sytuacji, kiedy nie zapewnia on stabilnej dystrybucji modeli i serwisu do nich w naszym kraju. Z drugiej strony przepisy nie mogą sugerować konkretnego lub tylko jednego producenta, kiedy nie stoi on w wymierny sposób za nimi, nie jest sponsorem lub mecenasem zawodów, bądź czyni to w sposób symboliczny. Pojawienie się oferty Pana Dariusza Flisiaka daje podstawę by twierdzić, że klasa Top Stock może rozwijać się w naszym kraju – nie wymieniam innych inicjatyw Pana Dariusza, bo są one oczywiste i wprowadzają nowe wartości w polskie modelarstwo kołowe. Czy polscy zawodnicy muszą jeździć wyłącznie na modelach Tamiya? Czy w klasach podstawowych nie możemy wprowadzić krajowych przepisów, uwzględniajacych nasze realia i oczekiwania wielu modelarzy? Model samochodu nie posiadający podstawowych regulacji zawieszenia i układu kierowniczego oraz możliwości prawidłowego ustawienia silnika do przełożenia jest jedynie zabawką, nie do opanowania w warunkach zawodów – nasze zawody polegają na ściganiu się, a nie na walce o byt na torze. Każdy początkujący młodzik czy junior sam nie „zabiera” się za modelarstwo – zawsze robi to z pomocą rodzica, starszego kolegi lub instruktora – i to oni powinni już na początku tej drogi wskazać adeptowi podstawowe kanony, leżące u podstaw ścigania się. Wielu modelarzy po kilku startach w klasie Top Stock przesiadło się do E-10 TC Standard – sporo z nich nie daje sobie radę, bo nie nauczyli się zasad regulacji zawieszenia i doboru przełożeń i tylko dlatego, że modele Tamiya nie pozwalają na to. Jest to jeden z argumentów, by klasę Top Stock nie zatrzymać w rozwoju. Uważam, że jest pora, by obok modeli Tamiya w klasie Top Stock zaistniały również inne modele np. Sprint 2 – akurat ten dlatego, bo przedstawiono modelarzom atrakcyjną ofertę. HPI Polska - Czw Cze 23, 2005 5:36 am " />Chciałbym poprosić Marka o wypowiedź. Jakiś czas temu wysłaliśmy Sprinta 2 do testów w RC Auto, aby ocenić jego możliwości. W wersji podstawowej nie wypadł najlepiej, bo zamysł producenta jest taki, aby w pudełku był tani model dla początkujących a dopiero po tuningu opcjonalnym stawał się modelem umożliwiającym starty w wyższych klasach. Uważam, że jest to jego duża zaleta a nie powód do dyskryminacji. Z oczywistych względów nie jestem obiektywny dla tego proszę Was a przede wszystkim Marka, który testował model, aby wypowiedział się czy Sprint 2 w wersji z pudełka przekracza w jakimś punkcie obowiązujące przepisy Top Stock. Janusz Potepa - Czw Cze 23, 2005 8:36 am " />Jestem jak najbardziej za rozwojem klasy Top-Stock i to głównie ze względu na zapewnienie zawodnikom modeli, pełnego, szybkiego i profesjonalnego serwisu. Obserwując działania Pana Darka nie mam watpliwości, że firma HPI będize wstanie zrobić dużo dobrego w tym względzie. Mam jednak taką uwagę jeżeli mówimy o zmianach to muszą one być bardzo konkretne i szybkie. Wielu modelarzy zakupiło niedawno swoje modele, wielu eksploatuje je /jak my/ od dłuższego czasu i musimy mieć klarowną sytuację czy inwestować w stare wózki czy nastawić się na zakup nowych. Nic tak nie pokaże przydatności Sprinta do startów i jego ewentaulnych zalet i wad jak rywalizacja na torze. Mamy po wakacjach kilka imprez np. Grand Prix Nowego Sącza, Puchar Śląska po cyklu MP i taką propozycję: jeżeli organizatorzy by sę zgodzili a Pan Darek przygotował np. dwa gołe sprinty /mamy swoje silniki, koła, serwa, aparatury itd./ oraz pewnwe doświadczenie w składaniu modeli więc pozwólmy się pościgać promocyjnie i poglądowo z tamiykami różnym chłopakom z Stocka wprowadzając jedynie ograniczenia przełożeń odpowiadające przełożeniom dostępnym w tamiykach, a obraz tych wyścigów powie czy sprint wyprzedza konstrukcyjnie tamiye czy tak jak chodzi w Stocku głównym elementem rywalizacji będą umiejętności kierujących. HPI Polska - Czw Cze 23, 2005 4:38 pm " /> "> Wielu modelarzy zakupiło niedawno swoje modele, wielu eksploatuje je /jak my/ od dłuższego czasu i musimy mieć klarowną sytuację czy inwestować w stare wózki czy nastawić się na zakup nowych. Proponowane rozwiązanie dopuszcza Sprinta 2 do klasy Top Stock ale nie powoduje moim zdaniem konieczności rezygnacji za modeli Tamiya tylko rozbudowuje klasę o nowe modele. ">pozwólmy się pościgać promocyjnie i poglądowo z tamiykami różnym chłopakom z Stocka wprowadzając jedynie ograniczenia przełożeń odpowiadające przełożeniom dostępnym w tamiykach Nie ma sprawy ! Mamy w firmie 2 takie modele i możemy je zabrać na najbliższe zawody. Mogę również obiecać ze na każdej imprezie gdzie będzie przedstawiciel HPI taki model będzie można przetestować. Poza tym jak wcześniej pisałem mamy swobodny dostęp do Hali Sportowej w Zgierzu i jeśli tylko chcecie możemy zorganizować w wakacje jakieś imprezy halowe. Nie wiem tylko czy ktoś chciałby przyjechać w wakacje. ">obraz tych wyścigów powie czy sprint wyprzedza konstrukcyjnie tamiye czy tak jak chodzi w Stocku głównym elementem rywalizacji będą umiejętności kierujących. Co do oceny możliwości modelu przeczytajcie może recenzje Marka na Rc auto oraz podaję linki do: Opisowej strony na temat sprint 2 – http://www.hpi.pl/tlumaczenia_html/sprint2.htm Oraz oryginalnej instrukcji - http://www.hpieurope.com/instructions.php?lang=en&partNo=323 Jan Pasiut - Czw Cze 23, 2005 5:19 pm " />Myślę że dla młodych modelarzy bardzo ważna opcją będzie cena podstawowej wersji tego modelu. Prosiłbym o link do cenników. HPI Polska - Czw Cze 23, 2005 5:41 pm " />Aktualne ceny modeli i części Sprint 2 znajdziecie tutaj: http://www.hpi.pl/sklep/index.php/cPath/46_47 Polecam zwrócić uwagę na atrakcyjne ceny części zamiennych. Dla przykładu zestaw wahaczy przód i tył kosztuje: 85000 Suspesion Arms (1 front & 1 rear - Sprint2) 16,19zł Filip Zaremba - Czw Cze 23, 2005 6:19 pm " />Proszę zobaczyć cenę TT u Rojny.Jest z regulatorem,a więc brakuje tylko aparatury i akusów.Za resztę kasy można kupić regulowane drążki i górne wachacze(tak jest do TL),wysokość można wózka można zmieniać skracając amory.Tak więc za 650 zł.Można stanąć prawie TT na lini startu. A malowanie nadwozia-niech będzie chociaż to elementem modelarstwa. Sprint w Niemczech tworzy osobną klasę LRP-HPI Sport-Challenge.Ale wtej klasie można stosowaj jedno przełożenie 23/87 (48) 31/116(64) Marek Kusiakiewicz - Czw Cze 23, 2005 6:28 pm " />Darek wywołał mnie do tablicy więc powiem kilka słów na temat Sprinta 2. Wg. mnie model nadaje sie znakomicie do klasy Top-Stock jak również dla początkujących w klasie E-10TC Standard (DTM Standard), oczywiście mówiąc początkujący w klasie Standard mam na myśli tych którzy nie próbowali sił w Top-Stock. Przedewszystkim model nie myszkuje w wersji "z pudełka" po drodze. Mam o wiele wieksze mozliwości zmian przełożeń niż TL-01 i TT-01. Porównanie oporów wewnętrznych modeli TAMIYA z klasy TOP-STOCK (TL-01 i TT-01) też przemawia za Sprintem. Co dalej: w cenie TL-ki lub TT-tki mamy model z zawieszeniem olejowym jak również z możliwością (może nie aż tak wielką ale zawsze) ustawienia zawieszenia (amortyzatory). Sprint 2 przygotowany jest do jazdy zarówno z pakietami dzielonymi jak i pakietami typu TAMIYA. Myślę że jest to nie tylko alternatywa dla modeli TAMIYA w TOP-STOCK ale również lepszy początek dla młodych modelarzy. I przesiadka z TOP-STOCK na klasę E-10TC Standard będzie łatwiejsza - zawsze można powalczyć tym modelem, może nie z najlepszymi o miejsce na pudle ale przetrzeć szlak w pierwszym sezonie - jak najbardziej. Myślę również że już na zawodach elektryków w Jelczu sędziowie powinni promocyjnie zezwolić na jazdę tymi modelami w TOP-STOCK-u. Jacek Ochociński - Czw Cze 23, 2005 7:18 pm " />Co prawda zainwestowałem specjalnie na ten sezon w TT, ale w/g mojej wiedzy dopuszczenie podobnego, jesli chodzi o możliwości na torze, modelu nie zrobi krzywdy klasie - wręcz przeciwnie. Bardzo ważnym elementem w tym wszystkim jest dostępność części zamiennych, czego o modelach firmy Tamiya powiedzieć nie można (wystarczy przypomnieć sobie ilość dostępnych części zamiennych na Pucharze Tamiya w Tarnowie w tym roku - ZERO). Dystrybutor z prawdziwego zdarzenia może tylko pomóc rozwojowi tej klasy - ciekawe, czy Arek Flejszner znalazł już mocowanie dyfra do TT, bo ja do swojej ciągle szukam dokładnie tej samej części - jednej z podstawowych. "Wyścig zbrojeń" będzie trwał w każdej klasie - opony, baterie, lepsze aparatury, regulatory - to wszystko ma wpływ na zachowanie modelu, ale chciałbym zaapelować o jedno - może właśnie częsciowo wzorem Czechów - ograniczmy SILNIKI w taki sposób, by rywalizacja właśnie polegała na umiejętnościach kierowcy, a nie zależała od grubości jego portfela. Kwestia przełożeń - cóż - jeden model ma więcej możliwości, inny mniej - ale wcale nie znaczy, że ten z mniejszą ilością jest gorszy (TL ma trzy możliwe do włożenia zębatki na silnik, TT - 3 różne odbierające i 7 atakujących) - wszystko pozostaje w ich właściwym doborze do danego toru). Pewnie - w Sprincie nie trzeba rozbierać połowy modelu jak w TT, żeby wymienić zębatkę, ale to też niech będzie właśnie kwestią wyboru i "dogadania się" kierowacy z modelem. Ja jestem dopuszczeniem Sprinta, ale na razie zostaję przy TT. Jan Matukin - Czw Cze 23, 2005 11:32 pm " /> ">...Kwestia przełożeń - w Sprincie nie trzeba rozbierać połowy modelu jak w TT, żeby wymienić zębatkę... Chociażby to przemawia za tym, by ten model wprowadzić do klasy Top Stock. Poza tym silnik nie jest zabudowany i ma lepsze chłodzenie. Arkadiusz Flejszer - Pią Cze 24, 2005 5:50 am " />Witam, na szczęście obudowę dyfra Jacku znalazłem, ale zrobił się problem ze zwrotnicami bo to najczęściej "pada" w modelu., przynajmniej u mnie. Zdarza się że do TT_01 można dostać części u MADICKIE@WP.PL , ale to się zdarza a chyba nie o to chodzi aby już na wstępie przypadek decydował czy wystartuję czy nie z braku częsci. A co do Sprinta to jestem za, ale pod warunkiem że będziemy używać silnika jednego producenta , bo jak narazie to różnie wygląda. HPI Polska - Pią Cze 24, 2005 7:25 am " />Przy okazji poruszenia tematu Sprinta chciałby przypomnieć zwycięzcom MP o ofercie specjalnej, którą wynegocjowaliśmy z HPI Europie. Dotyczy ona właśnie modeli Sprint. Link do tematu na forum - http://www.rcauto.pl/forum/viewtopic.php?t=6630l W ramach tej promocji oferujemy Sprinta za 400 zł brutto !!!. Janusz Potepa - Pią Cze 24, 2005 8:37 am " />Mam pytanie do Pana Janka - jakie ciało modelarskie władne jest ustalać zasady techniczne danych klas? Z podpisów widniejących pod przepisami technicznymi rozumiem, że /chyba mogę tak powiedzieć/ nasi przedstawiciele w związku sportowym jakim jest Sekcja modelarstwa samochodowego lok. Zmierzam do takie wniosku, iż cenne uwagi zawodników startujących i wypowiadających się chodźby na tym forum powinny być bez zbędnej zwłoki przekładane na konkrety. Nie sądze aby możliwe było zmienianie obowiązujących zasad w trakcie sezonu, ale jak najsprawniejsze i możliwie najszybsze wprowadzanie w życie ewentualnych zmian wymiernie przez modyfikacje i publikacje przepisów /tu kłania się problem braku internetowej strony samochodowej w loku/. Marzy mi się aby przedstawiciele nie tylko HPI /bo Tamiyi chyba przesypiają interes/ ale każdej marki modelarskiej na świecie "pchali" się na nasze tory. Ale do tego trzeba konkretnych pisemnych ustaleń, szczególnie w klasie Top-Stock /mówi się o nowych silnikach - ale kupować czy nie kupować?/. Dobrze by było aby jak najszybciej powstał np. projekt zmian przepisów albo gotowe przepisy. Został obublikowany, poddany dyskusji i wszedł w życie oficjalnie z vacatio legis a nie po rozegraniu pierwszej eliminacji nowego sezonu /a to już tuż tuż, bo w grudniu/. Jacek Ochociński - Pią Cze 24, 2005 9:37 am " />Bardzo cenna uwaga - niech przepisy na nowy sezon będą zatwierdzone jak najszybciej - góra do końca października - żebyśmy mieli co najmniej miesiąc na przygotowanie się do nich. I niech wreszcie będą one jak się tylko da precyzyjne w kwestii tuningu modeli i stosowanych silników. Jan Matukin - Pią Cze 24, 2005 10:31 am " /> ">Mam pytanie do Pana Janka - jakie ciało modelarskie władne jest ustalać zasady techniczne danych klas? Zasady takie ustala CKM ZG LOK z udziałem przedstawicieli wszystkich sekcji. Zarząd sekcji samochodowej w oparciu o materiały EFRA, konsultacje z zawodnikami, publikacje w czasopismach modelarskich i internecie oraz wnioski, wypływające z obserwacji i analizy zawodów, ustala zarys zmian w przepisach i ich projekt przedkłada na posiedzeniu CKM w grudniu każdego roku, gdzie są zatwierdzane. Jednak często zdarza się, że po zatwierdzeniu przepisów, na poczatku następnego roku pojawiają się informacje o zmianach bądź nowych tendencjach w rozwiązaniach konstrukcyjnych i wyposażeniu modeli. Bardzo pomocne jest konsultacyjne spotkanie zainteresowanych stron jeszcze na zawodach kończących sezon otwarty, gdzie omawiane są propozycje zmian. Oficjalne publikowanie zmian w tym roku napotkało na trudności obiektywne, nie wynikające z działań samego zarządu sekcji. Korekta zmian możliwa jest najdalej na miesiąc przed rozpoczęciem sezonu. ">...trzeba konkretnych pisemnych ustaleń, szczególnie w klasie Top-Stock /mówi się o nowych silnikach - ale kupować czy nie kupować?/. W klasie TS obowiązują silniki typu RS 540. Można w przepisach zawrzeć klauzulę, że w danym sezonie obowiązują określone typy silnika, jednak nie mogą one sugerować konkretnego wytwórcę lub dealera, dopóki nie istnieje unormowany sponsoring naszych modelarzy lub zawodów i nie ma on zasięgu ogólnokrajowego. Można wzorem zagranicy wprowadzić zasadę, że na zawodach organizator dostarcza silniki standardowe, obowiązujące na tych zawodach, po uwzględnieniu oczywiście nieco podwyższonych opłat startowych, ale opłata taka uwzględniała by promocyjną cenę silnika (pierwszego oczywiście, bo następny silnik zawodnik kupiłby za normalną cenę, choć na pewno niższą niż w sklepie) - rzecz jest w uzgodnieniach pomiędzy organizatorem a innymi podmiotami, które zawsze wspomagają różnymi formami organizatora. Kwestia ta powinna być rozważona przez zawodników, organizatorów i sposorów. ">...Dobrze by było aby jak najszybciej powstał np. projekt zmian przepisów albo gotowe przepisy. Został obublikowany, poddany dyskusji i wszedł w życie oficjalnie z vacatio legis a nie po rozegraniu pierwszej eliminacji nowego sezonu /a to już tuż tuż, bo w grudniu/. Ta dyskusja już trwa. Pierwsze wnioski to by usunąć ograniczenia w TS o marki podwozia, bo możliwość stosowania regulatorów elektronicznych już istnieje. W założeniu model TS powinien być prosty w obsłudze i serwisie - na pewno takim nie jest model, w który dostanie się do silnika i wymiana jego lub zębatki wymaga rozebrania cyt. "połowy modelu". HPI Polska - Pią Cze 24, 2005 2:33 pm " />Bardzo ucieszył mnie pomysł zmian w klasie Top Stock.. Uznałem, że jest to doskonała okazja do poważniejszego zaangażowania się firmy HPI Polska w działania wspierające ta klasę. Wydaję mi się, że żadna firma do tej pory nie zaoferowała takiego wsparcia dla zawodników. W związku z tym mam konkretne pytanie do wszystkich władnych podjąć decyzję. Skoro nikt nie zgłosił zastrzeżeń technicznych to czy model Sprint 2 zostanie dopuszczony do zawodów w klasie Top Stock od zawodów w Jelczu w dniach 2/3-07-2005? Pytam nie tylko w swoim imieniu, ale również osób, które w ciągu dwóch dni wyraziły konkretne zainteresowanie zakupem modelu w cenie promocyjnej. Nie chciałbym doprowadzić do sytuacji, w której ktoś kupi model a na zawodach okaże się ze nie może nim startować. Filip Zaremba - Pią Cze 24, 2005 3:14 pm " />Wprowadzi się do Top Stocka Sprinta to trzeba będzie i Tamyie TA i TB,wszystkie state modele Standartu naprzykład Pro 2 i Pro 3 bo są za słabe na dzień dzisiejszy do Standartu a ludzie chcą jeżdzić. Wszystkich którzy mają dzisiaj TL i TT.Odstawimy do lamusa,bo są to często młodzi chłopcy których nie będzie stać na nowe modele. A jeśli ktoś ma problemy z cześciami to trzeba szujdzie .Jest pare adresów.Rzeszów,Rojna,Wrocław,ATA części od Carsonów w Conradzie.itp.A do Sprinta jest jeden jeszcze napewno nie ma wszystkiego tak jak i do Pro 4. Wypadły klasy 10 i 12.Za 12 jest 18 a za 10 zrobić pośrednią klasę,albo standart "podciągnąć"wyżej np.19 lub 17 zwojowymi silnikami. Przecież Sprint to nic innego jak stare Pro 2 przed tuningiem,a był to kiedyś model z "górnej"półki. Jacek Ochociński - Pią Cze 24, 2005 3:47 pm " />Stare modele TA, FF, i M są już przepisami na ten rok dopuszczone, a to, czy TT albo dobrze przygotowane TL będą gorsze od HPI możemy łatwo sprawdzić w Jelczu - niech wystartują ludzie, którzy mają te modele, to się przekonamy. Stany części do modeli Tamiya - ramka A: Rojna - 0 ATA - 0 Conrad to jest sklep w Polsce, czy w Niemczech - bo strona www.conrad.pl nie oferuje żadnych modeli RC ani tym bardziej części do nich; zębatki tuningowe 55/58 - ATA - 0 Rojna - są itd. Rozmawiałem na temat części do TT na Festiwalu Modelarstwa w Łodzi, już, już, miały być, ale niestety - chcąc mieć sprawny model nie miałem wyjścia - zakupy w Niemczech i kilkanaście Euro za przesyłkę - racja, na takie zakupy na pewno młodych zawodników nie stać. Kiedyś były również dopuszczone do klasy Top Stock modele Academy, które prezentowały podobny poziom wykonania co Tamiya w niższej klasie, i nie widzę powodu, żeby przed sezonem robić listę dopuszczonych do startów podwozi - ale PRZED sezonem. Dlatego też uważam - tak jak słusznym było zakazanie startu modelom Tamiya TB - które prezentują inny poziom, aby starty HPI odbywały się w tym sezonie albo poza kalsyfikacją, albo osobno sklasyfikowane jako HPI Challenge(i tu mrugam okiem do sponsora). Ale niech jeżdżą z Top Stockami, wtedy się przekonamy, co tak naprawdę są warte. Paweł Żelazo - Pią Cze 24, 2005 3:50 pm " />Na początek jedno zastrzeżenie: Sprawa klasy Top-Stock nie dotyczy Pawła. Dlatego uważam że mogę na sprawę popatrzeć bez emocji. 1. Klasa TS powinna pozostać w dotychczasowej postacji. Trzeba tylko wyrażnie, precyzyjnie i na piśmie określić co wolno zmieniać w modelach fabrycznych TL-01 oraz TT-01. Uważam że jest to klasa . od której powinni zaczynać wszyscy zawodnicy ( chcący jeżdzić modelami z napędem na 4 koła ). Być może że ze względu na brak części czy niekonkurencyjne ceny klasa ta będzie skazana na zagładę. Ale są zawodnicy którzy zainwestowali w swoje modele. A w konkurencji np ze Sprintem są z góry na straconej pozycji. 2. Należy wprowadzić klasę DTM junior. Można byłoby w niej jeżdzić wszystkimi modelami ale na tym samym silniku. Może być to Johnson. Wprowadził bym tylko jedno ograniczenie. Mistrz Polski w tej klasie jeżeli nie jest młodzikiem, przez następny sezon nie mógłby startować w tej klasie. Intencje tego ograniczenia są chyba jasne. 3. W klasie DTM Stand dopuścić silniejsze silniki czyli 17- lub 19 zwojowe. 4. Klasę DTM Open pozostawić bez zmian. 5. Rozumiem naciski dystrybutorów modeli aut RC. Ale trzeba zachować spokój i myśleć przyszłościowo. To że w tej chwili sprzeda się kilka modeli więcej tej czy innej firmy jest dopre dla sprzedających. A czy również dla zawodników? Uważam ze przedstawiciele różnych producentów mają duże pole do popisu organizując tak popularne w innych krajach zawody z serii Tamiya Cup czy HPI- oraz Xray Chalange. 6. I uwaga na koniec. Uważam że trzeba prowadzić dyskusje i wypracowywać "złoty " środek. Ale może warto to przeprowadzić na " żywao " w czasie obecności na zawodach. Pozdrawiam wszystkich czytających ten post. Tadeusz Żelazo Filip Zaremba - Pią Cze 24, 2005 4:23 pm " />Popieram przedmówcę w 100%.Można przecież zorganizować zawody nie tylko do mistrzost Polski ale puchary regionalne,sponsorowane przez firmy.Pe mamy tylko 4 razy zawody i mistrzostwa.laczego w dniu kiedy są spalinowe gdzieś tam nie odbywają się inne zawody.Jestem z Wrocławia a pechowo wJelczu nie będę bo jadę na Mistrzostwa Polski Pływackie i już mi jedna eliminacja przepadła.A dzisiaj mając świadectwo w garści chętnie bym gdzieś pojeżdził,żeby się podszkolić.Nie sztuką jest naciągnąć ogólnopolskie przepisy pod Siebie,ale zorganizowanie coś nowego konkrencyjnego żeby było jak najwięcej jazdy.A tak to ktoś wykreśli "i czasopisma" i ubędzie paru "starych kolegów" z pomostu. Filip Zaremba - Pią Cze 24, 2005 4:35 pm " />Dla informacji Pana Jacka:Conrad.pl przyjmuje zamówienia na wszystkie rzeczy które są na stronie niemieckiej.Zamówienie realizujądo 2 tygodni.Przysyłają za pobraniem i płaci się zł.(kupowałem naklejki na model). Jest jeszcze nieoceniony Rajdus. A nawiase mówiąc swoją TL kupiłem na Alegro i nic nie dokupowywałem ,a do Pro 4.... TL-ka to czołg. HPI Polska - Pią Cze 24, 2005 5:57 pm " />Chciałbym abyście dodrze zrozumieli moje intencje. Od początku pojawienia się HPI Polska zrodził się pomysł organizowania polskiej edycję HPI Challenge. Mamy przepisy, prawa na terenie RP oraz cała infrastrukturę o czym mogliście się przekonać na Festiwalu i w Zgierzu a od najbliższego tygodnia będziemy mieli jeszcze tor terenowy . Jednak czysta matematyka pokazuje, że ogólna liczba modelarzy samochodowych RC w naszym kraju jest zbyt mała i tworzenie sztucznych podziałów nie ma sensu. Mało zawodników, słaba struktura, nieustanne awantury, pretensje i kłótnie – czy musze dalej wymieniać ??? Na ostatnich zawodach rozmawiałem z wieloma z Was i każdy twierdzi, że 90% sukcesu to zawodnik a tylko 10% to model. Jeśli w przepisach TS określone są parametry silnika i jeśli uważacie, że powinny być to można określić dopuszczalne przełożenia, to nie rozumiem, dla czego boicie się Sprint lub każdego innego modelu. Jeśli w pozostałych klasach Standard i Open jeżdżą modele wszystkich marek to dla czego tam nie zauważacie istotnych różnic a w przypadku Top Stocka jest to niedopuszczalne. Uważam ze klasa i przepisy TS to naleciałość czasów kiedy w Polsce nie było nic innego. Dziś nigdzie na swiecie nie ma klasy w mistrzostwach kraju dedykowanej tylko jednej marce modelu. Co innego na imprezach firmowych. Różniąca tylko w tym że zagranicą na wsiach jest chyba więcej klubów i zawodników niż w naszych miastach wojewódzkich. Czy zawsze musimy być na końcu??? Uważam ze jeśli nie doprowadzicie do szybkiej modernizacji przepisów to obecni obrońcy klasy TS stracą najwięcej bo doprowadzą do jej klęski. Nie będę dłużej rozwodził się nad tematem przyszłości bo każdy kto obserwuje tendencje we wszystkich dziedzinach gospodarki widzi że zmierza się w kierunku połączenia sił a nie tworzenia sztucznych podziałów tym bardziej w słabowitej strukturze. Jak myślę o kierunkach rozwoju modelarstwa to przede wszystkim widzę konieczność inwestycji w pozyskiwanie nowych zawodników właśnie w najtańszych i najprostszych klasach. Jednak to chyba norma w naszym kraju że wszystko co jest oczywiste jest zbyt trudne do przeprowadzenia. Nie należę do ludzi którzy dużo mówią i mało robią i obiecuję ze więcej nie będę pisał w tym temacie elaboratów. Czekam na Waszą konkretna decyzję - zawodników i sędziów. I proszę o jeszcze jedno - jeśli mam czekać do grudnia to mam wrażenie ze w takim czasie może dojść do roztopienia Antarktydy nie mówiąc o moim zapale. Jan Matukin - Pią Cze 24, 2005 6:28 pm " />Jeszcze raz powtarzam: przepisy nie mogą wskazywać na konkretny model lub jego wytwórcę, skoro coraz częściej modelarze narzekają na brak serwisu sprzetowego. Poza tym modelarza nie obchodzi kto zarobi na tym, ale czy bedzie miał na bieżąco zapewnione zaopatrzenie w części zapasowe. Zobaczcie co dzieje się z Tamiyą w kraju - dystrybutor obiecał dostawy sprzętu i co? W tych warunkach pozostawienie klasy TS tak jak jest, skazuję ją na zagładę. Wprowadzenie klasy DTM junior to kolejna klasa i kolejne problemy z rozegraniem zawodów - chyba, że TS-owcy natychmiast przejdą do DTMJ - ale to przyszłość, której nie da się przewidzieć. Wprowadzenie zmian musi być poprzedzone eksperymentem - bo na jakiej podstawie stwierdzimy, że ten model czy inny będzie lepszy w warunkach zawodów? Obecny stan tej klasy sugeruje, by dopuścić inne modele, w tym również Academy. Złotym środkiem byłoby wymienienie w przepisach TS kilku modeli - jeśli już - lub starty w tej klasie z rozdziałem na producentów - ale czy modelarze w zamian będą mieli wsparcie ze strony dealera lub producenta? Jest też problem natury formalnej - na dzień tworzenia przepisów TS tylko Tamiya oferowała modele proste w obsłudze i nadające się w "pewnym" stopniu do wyścigów - i tylko dlatego jej podwozia są tam wymienione. Zmiana reguł gry w środku sezonu nie jest praktykowana - zawsze znajdzie się oponent, który zarzuci naruszenie przepisów, jeśli oficjalnie dopuścimy np. sprinta 2 do zawodów w tym sezonie - chyba, że dojdzie się do konsensusu i powołując się na tymczasowość przepisów oraz przez aklamację wszystkich zawodników zarząd sekcji po akceptacji CKM dopuści inne modele jeszcze w tym sezonie na zasadzie promocji kolejnej firmy. Uważam, że argumenty Pana Dariusza i to co on dla modelarzy od dwóch lat robi są warte każdego ryzyka i nawet trudnych decyzji zarządu sekcji, CKM-u czy kolegium sędziowskiego. Do końca sezonu jeszcze daleko . Paweł Żelazo - Pią Cze 24, 2005 7:24 pm " />Zabrałem głos w dyskusji, ponieważ chciałbym aby przestrzegano pewnych reguł. Bo co ma powiedzieć zawodnik który dwa tygodnie temu kupił sobie TT. Jakie będzie miał szanse walki ze Sprintem? Ja wiem że znikome, albo żadne. Pragnę natomiast zwrócić uwagę na fragment swojego postu który pozostaje bez komentarza. Dlaczego tak boimy się na bezpośrednią rozmowę i konfrontację swoich poglądów. Czy w Kłodzku nie można było zorganizować dyskusji o naszych problemach. Bo czy został rozwiązany problem AMB. A inne problemy? Zainwestowałem w wyposażenie techniczne, inwestuję w rozwój Pawła jako kierowcy. I chcę wiedzieć co będzie dalej. Jak planować dalsze kroki. Zmiany w TS nas nie dotyczą. Ale nie mam pewności czy zaraz ktoś nie zechce majstrować w podobny sposób coś przy klasie DTM Stand. Czy tak trudny jest do zrozumienia mój tok myślenia. Tadeusz Żelazo Paweł Żelazo - Pią Cze 24, 2005 7:42 pm " />Czy w ramach promocji danego modelu nie prostszym rozwiazaniem byłoby np. wręczanie nagród dla najlepszych zawodników jeżdżących w klasie DTM S danym modelem np. Sprintem. Ale w klasie DTM S. Jeżeli weźmiemy pod uwagę możliwości doboru przełożeń to między TT o TL jest przepaść. I jak tu konkurować. A głos zabieram bo nie jestem bezpośrednio zainteresowany, a sprawy modeli z klasy TS uważam że znam dość dobrze. Tadeusz Żelazo Rafał Malczyński - Pią Cze 24, 2005 9:22 pm " />Ja ejstem takiego zdania ze tamiya to juz jest przeszlosc... co prawda TL, ani TT nigy nie mialem, bo od standardu zaczolem, ale wystarczy mi to ze mam formolke a co do modelu... TT kosztuje cos kolo 400 zl - najprostsza wersja sprinta 400 zl wiec nowy zawodnik ma wybor co moze kupic za takie pieniadze... jak chodzi o wyscig to wszystko wyjdzie na zaowdach co i jak i jakie sznase ma TL, czy TT nawet ze sprintem GTI. Kiedys musza byc te zmiany, bo ja tez czarno widze TS z takimi przepisami... jest troche osob, ktore maja sprinty i dzieki temu mogliby przyjechac na zaowdy i juz powoli bedzie po kilka osob wiecej... Jesli bylaby taka mozliwosc to moznaby wposcic za tor w Jelczu do TS kilka sprintow i zobaczyc co sie bedzie dzialo... takie jedne zawody na pcozatek na test. Bo z tego co widze to stracilismy kilku zaowdnikow... czesc zrezygnowala z elektrykow przez rozdzielnie ich a czesc z innych powodow... i najlepszym sposobem byloby przyciagniecie osob na zaowdy dopuszczeniem ich modeli... wiem jak bylo ze mna A druga sprawa jest to, ze jak HPI Polska juz istnieje i bardzo szybko sie rozrasta, robi tory, zawody itp to widac ze chca oni jak najlepiej dla zawodnikow.. cena modelu poleciala mocno w dol, "serwis" przyjezdza ze sprzetem na zaowdy... takie cos mi sie podoba Jak chodzi o ten model to jestem jak najbardziej za... ale Academy - coz... jest ich kilka, mozna kupic, ale z czesciami do nich to roznie bywa... ale w sumie to czemu by nei mogly startowac tez w TS. PS. Mam nadzieje ze cos z tego bedzie... widac ze duzo osob jest za, wiec "niech moc bedzie z Wami" Pozdrawiam Raflee Jan Pasiut - Pią Cze 24, 2005 9:25 pm " />A ja uważam że nie można mieszać w danej klasie pod koniec sezonu. Zostały jeszcze zawody eliminacyjne w Jelczu i Mistrzostwa Polski w Rudzie. Myslę że można dopuścić Sprinta do startu w klasie TS jeszcze w tym sezonie ale poza konkursem dla porównania i dalszych decyzji. Poza tym dla początkujących modelarzy zgłaszających się do klubu cena Sprinta jest za wysoka (opinia rodziców). Rafał Malczyński - Pią Cze 24, 2005 9:32 pm " />cena TT i Sprinta GPI jest prawie taka sama... z tym ze z tego co mi sie wydaje sprint ma pomalowana i wycieta bude, a TT nie... A co do ceny - rodzice zawsze moziwa ze cos jest drogie a przechodzi im dopiero jak cos sie juz kupi... ja juz przechodizlem przez to kilka razy a teraz zaczelo sie znowu... bo nadszedl czas na IC8t Nie ma sie oszukiwac, ale modelarstwo to nie jest tania zabawa, nawet jesli chodzi o same wyjeazdy na zaowdy... a jak ja cos kupuje to kieruje sie zasada "dorzuce troche i mam lepsze" wiec w przypadku TT i Spr. GTI roznica jest bardzo mala a do modelu jest pelen serwis i wieksze mozliwosci... wiec wybor jest prosty. Paweł Żelazo - Pią Cze 24, 2005 9:51 pm " />Pan Jan Pasiut napisał wyraźnie to o co mnie chodzi. Nie robi się zmian w trakcie sezonu. To p.Jan Matukin napisał że regulamin rozgrywek musi być zatwierdzony co najmniej miesiąc przed początkiem sezonu. Śmieszy natomiast mnie używanie w dyskusji przez niektórych argumentu ceny. To może wprowadzimy podział na klasy według wartości modelu np. do 600 zł, do 1000 zł i powyżej jako klasa open. Piszę ten post w obronie zawodników którzy zainwestowali w Tamiye. Może ktoś konkretnie porówna możliwości obniżenia środka ciężkości w TL i TT ze Sprintem, możliwości regulacji prześwitu itd. Używajmy argumentów fachowych. Nie kwestiomuję zaangażowania firmy HPI Polska w działania na rzecz modelarstwa RC. Tylko że jest to normalne i oczywiste z punktu widzenia prowadzonej działalności handlowej. Bo problem nie jest w zakupie paru wózków przez zawodników już jeżdżących. Problem jest w dopływie świeżej krwi. A tu cena zakupu modelu jest ważna, ale nie najważniejsza. Są jeszcze koszty związane z udziałem w zawodach. A wyjazd zawodnika z mechanikiem jest to co najmniej 200 zł. I tu jest większy problem. Widać to po liczebności i "zasięgu terytorialnym" uczestników imprez w Warszawie, Łodzi, Tarnowie czy Kłodzku. Więcej dla rozwoju sportu da zorganizowanie większej liczby imprez w Łodzi czy Warszawie, Imprezy powinny być tak rozmieszczone aby zawodnik nie miał więcej niż 200 km od swojego miejsca zamieszkania. Organizacja imprez jednodniowych przy takich dojazdach pozwoli też ograniczyć koszty uczestnictwa w zawodach poprzez rezygnację z noclegów. Czyli za te same pieniądze można będzie startować w większej liczbie zawodów. I moim skromnym zdaniem taki powinien być kierunek działania. Ale jest to tylko moje i wyłącznie moje zdanie. Tadeusz Żelazo Jacek Ochociński - Pią Cze 24, 2005 9:55 pm " /> ">...nie można mieszać w danej klasie pod koniec sezonu. Zostały jeszcze zawody eliminacyjne w Jelczu i Mistrzostwa Polski w Rudzie. Myslę że można dopuścić Sprinta do startu w klasie TS jeszcze w tym sezonie ale poza konkursem dla porównania... Zdecydowanie popieram - przepisy zostały zatwierdzone na cały sezon i nie można w trakcie jego trwania wprowadzać zamieszania. Ale trzeba sprawdzić zachowanie innych modeli w porównaniu z już jeżdżącymi po to, żeby mieć praktyczne dowody na ich przydatność w danej klasie. I przy okazji nagrodzić startujących poza konkursem, jak to miało miejsce w Rudzie przy okazji testów F201, albo - i tu ponowne mrugnięcie okiem do sponsora - nagrodzić ich w ramach HPI Challenge. Jan Pasiut - Pią Cze 24, 2005 9:59 pm " />Co do ceny to w klubie opieramy się na cenniku podanym przez Festiwal Modelarstwa. http://www.hpi.pl/sklep/index.php/cPath/46_47 Wg którego cena Sprinta bez nadwozia to prawie 700 zł. Cena 400zł, to cena promocyjna dla halowych MP. Przynajmniej takie stwierdzenia padły w poprzednich postach. Jan Matukin - Pią Cze 24, 2005 10:16 pm " /> ">A ja uważam że nie można mieszać w danej klasie pod koniec sezonu...można dopuścić Sprinta do startu w klasie TS jeszcze w tym sezonie ale poza konkursem dla porównania i dalszych decyzji... Właśnie o tym rozmawiałem z Panem Dariuszem - jeśli w tej materii zgodzimy się, to będzie rozsądne wyjście - natomiast argumenty cen, które de facto są podobnego rzędu, rozważmy po pierwszych testach. Filip Zaremba - Sob Cze 25, 2005 6:07 am " />tu opinie ludzi którzy albo nie jeżdżą w TS (Rafał)albo są "sponsorami"własnych dzieci Pan Ochocimski,Potępa czy ja.A gdzie głosy osób bezpośrednio zainteresowanych ,zrzeszonych w klubach i jeżdżących na zawody z wielkim wysiłkiem ze swoimi Tamijkami. Mam pytanie Sprint kosztuje około 600 zł czy zawiera koła,silnik i regulator.Poza tym jeśli weidzie Sprint to będzie można wymienić wszystko na Carbon(bo dlaczego nie). Hpi powinno wprowadzić ciekawe nagrody dla zawodników jeżdżących ich modelami bez względu na miejsce w Standarcie. Może podział i odłączyć tych całkiem najmłodszych na Tamijkach od np.Seniorówna czym kolwiek. Ci młodzi po 8-12 lat sami i tak nie ustawiają modeli. Rafał Malczyński - Sob Cze 25, 2005 8:47 am " />Carbon to nie problem... co za roznica, czy bedzie wlkono szklane, czy carbon? to i tak nie wplywa az tak na wlasciwosci jezdne. Ja nie startuje w TS, ale widze co sie dzieje i widze ze trzeba cos zrobic... i moim zdaniem nie ma sensu hamowac rozwoju tej klasy... Mlodzi moze nie umia, lae maja ze soba rodzicow, ktorzy np. dowiaduja sie co i jak powinno byc, wrzuca sie takiego sprinta na setupa i mlody moze smigac Filip Zaremba - Sob Cze 25, 2005 9:59 am " />A dlaczego chcesz tak bardzo zmieniać komuś a nie u siebie pod nosem tj.w Standarcie .Tam to się dopiero zatrzymał świat. TS to jest furtka dla początkujących i klamka nie może być za wysoko. Policz koszty przede wszystkim. Carbon i włókno węglowe to jest dokładnie to samo. Zmieniając płytę zmieniamy sztywność. HPI powinno wprowadzić nagradzanie zawodników startujących w Standarcie Sprintami za np.najleprze miejsce i już zachęcą do kupowania (tych których będzie stać). Po za tym gdzie głosy chłopaków którzy jeżdżą w TS.Z Rudy z Tarnowa co oni mają do powiedzenia,chyba że się wezmą za zmiany w grupach wyższych np.Open.Bo stwierdzą że konieczne są tam zmiany. Arkadiusz Flejszer - Sob Cze 25, 2005 11:38 am " />Witam, W związku z tą dyskusją może ktoś mi wyjaśnie czy TOP STOCK to klasa dla "dzieci" czy klasa dla początkujących zawodników??? Bo przyglądając się wszystkim Waszym wypowiedziom stwierdzam że chcecie wyeliminować Seniorów, co prawda nie jest ich dużo i też się do tej grupy zaliczam chociaż na sowim koncie mam dopiero jedne zawody. Czy to że zacząłem się bawić modelami w tak późnym wieku (28l) to od razu mam być pobity w standardzie czy openie. Może sformułować przepisy że jeśli staruje początujący senior w TS to może dać mu jakiś okres powiedzmy sezon letni , zimowy, i dalej musi przejść do wyższej klasy. Co o tym sądzicie. ??????? A co do podwozi to może być i SPRINT2 tylko nie spodziewajmy się jakiś rewelacji. Nie wiem tak do końca komu tak bardzo zależy na tym aby przejść na inne podwozie. Pewnie szykuję się premia dla tej osoby. Marcin Derewiński - Sob Cze 25, 2005 7:18 pm " />Co do wycofania seniorow to stanowczo jestem przeciw gdyz nie mozna sztucznie nakazac na przyklad seniorom jezdzic w innej klasie niz top stock, bo niby dlaczego. Sa rowniez seniorzy ktorych nie stac na starty w mocno obsadzonej i dosc drogiej klasie DTm Standard Czy Open i a mikro tez nie jest klasa tania. Sam wlasnie jestem w trakcie zakupu modelu do top stocka i bedzie ode mnie startowal jeden senior nie dlugo a i ja mam zamiar tez pojezdzic. Oczywiscie jestem za tym zeby caly czas byl podzial w top stocku na juniorow czy mlodzikow i seniorow. Wracajac do glownego tematu jestem jak najbardziej za dopuszczeniem Sprinta 2 do klasy top stock (silnik to podstawa wiec jak wszyscy jezdza na tym samym to na prawde umiejetnosci wtedy to podstawa). Oczywiscie mozna go juz dopuscic ale wedlug mnie po za konkurencja (nagrody ufundowane przez hpi oddzielnie, swietny pomysl). Zeby mozna juz bylo sie z nim zapoznac i sobie pojezdzic i sie poscigac w tlumie z tamyiami. Dokladnie taka sama sytuacja nastapila ostatnio w klodzku w klasie mikro gdzie w ostatnim finale jeden z zawodnikow zglosil sedziemu chec pojechania modelem na nie dopuszczonym jeszcze silniku bezszczotkowym oczywiscie po za konkurencja. I prosze mi wierzyc nie bylo zadnego problemu ze strony sedziego jak i zawodnikow klasy mikro. ROJNA - Sob Cze 25, 2005 8:44 pm " />Witam wszystkich !! widze ze was ponioslo troszke , dopuszczenie modelu typu Sprint to klasy TS to jak dopuszczenie porsche 911 to pucharu cinqecento . Klasa TS nie jest tylko dla poczatkujacych czy dzieci ,jest to klasa dla wszystkich. Popierwsze model TT lub TL kosztuje mniej jak 450zl z silnikiem i regulatorem ELEKTRONICZNYM, i nikt mi nie powie co musze dokupic do takiego modelu zeby "miec szanse" bo widze ze duzo ludzi pisze ale NIKT z nich takiego modelu niemial Ja posiadam TL z lozyskami i czarnymi zebatkami, i to wszystko, nie mam oleju w amorach ani one way ani stabilizatorow, bo konstrukcja tych modeli nie wymaga ani nie potrzebuje takich dodadkow, i jakos sobie radze w tej klasie, i moj model nie sledzi weza po prostej ( mam standardowe serwo) . Do TS sa dopuszczone modele TL i TT przedewszystkim maja OGRANICZERNIE PRZELOZENIA, jest mozliwosc ustawienia przelozen panie Janku ale tylko w ograniczonym zakresie !! dopuszczajac model typu sprint ktory nie ma ograniczen co do przelozen zpowoduje palenie silnika co zawody, kogo bedzie stac na nowy silnik co zawody lub co bieg bedzie wygrywal !! TT lub TL z tuningiem lub bez nie ma zadnych szans z modelem typu HPI Sprint, Xray Racer, AE TC3 lub TC4 itd. A skoro rozmowa o dopuszczeniu sprinta to chyba tez dopuscimy wersje TEAM ASSO TC4 bo jest tanszy od wersji FT, dopuscimy Xray Racer bo tez nie drogi itd ................... Jezeli Festiwal Modelarstwa chce stworzyc klase dla sprinta to proponuje zajzec na strone www.hpiracing.com tam sa opisane jakie model startuja w jakiej klasie. Klasa TS bardzo sie rozwinela w tym roku, DLACZEGO TO PSUC ???? dopusczajac inne modele do startu spowoduje ze wiekszosc przejdzie do DTM Standard albo przestanie jezdzic, BO zakup sprinta za okolo 700zl nie jest koncem, jest to goly model bez elektroniki. Czesci do Tamiya sa dostepne prawie wszedzie, jeszcze nie slyszalem aby ktorys zawodnik nie wystartowal z powodu braku czesci do TL lub TT. Mamy w kraju oficjalnego Dystrybutora TAMIYA i kilku "nie oficjalnych" dystrybutorow Klasa TS jest oparta na BARDZO podstawowych podwoziac ktore ucza nowego i starego zawodnika techniki jazdy, a jezeli ktos chce regulowanego zawieszenia, weglowych elementow, amorkow olejowych itd. to moze sobie kupic, Tamiya i inni producenci produkuja takie tuningi to TL i TT. Czy model bedzie szybszy z takim tuningiem NIE pedzie ladniejszy A jezeli nie to mamy jeszcze klase DTM Standard i OPEN . Podsumujac klasa TS sie bardzo rozwinela w tym sezonie, startuje wiecej zawodnikow niz w DTM OPEN, na kazdych zawodach widac nowych ludzi w tej klasie, nie psujmy tego. I DLACZEGO NAJWIECEJ MAJA DO POWIEDZENI CI KTORZY NIESTARTUJA W TEJ KLASIE p.s. podczas naszej wyprawy na LRP 24H kilka lat temu, ekipa LRP startowala modelami Sprint, ale jakos NIKT nie startowal modelm TL lub TT. ">cena TT i Sprinta GPI jest prawie taka sama... z tym ze z tego co mi sie wydaje sprint ma pomalowana i wycieta bude, a TT nie... tyle ze TT ma w zestawie silnik i regulator ELEKTRONICZNY, a sprint za niecale 300zl wiecej nie ma nic. A modelarstwo polega na skladaniu i malowaniu modeli, jezeli cie przerasta malowanie to proponuje zabawki Nikko ">Ja nie startuje w TS, ale widze co sie dzieje i widze ze trzeba cos zrobic... i moim zdaniem nie ma sensu hamowac rozwoju tej klasy... co sie dzieje klasa sie rozwija po wprowadzeniu jednego silnika od sezonu halowego wyrownaja sie calkowicie predkosci tych samochodow i bedzie w tedy wazna TYLKO technika. proponuje wycieczke do okulisty bo cos slabo widzisc ">Mlodzi moze nie umia, lae maja ze soba rodzicow, ktorzy np. dowiaduja sie co i jak powinno byc, wrzuca sie takiego sprinta na setupa i mlody moze smigac no tak setupa do TOP STOCKA co jescze moze ograniczenie do 7 zwoi Co to znaczy "DOPUSCIC POZA KLASYFIKACJA" ja jestem przeciw aby w jednym biegu startowali zawodnicy modelami HPI Sprint czy AE TC4 czy XRAY Racer razem z modelami TT i TL. To nie sa zawody podworkowe tylko eliminacje do MP Jak z kazda nowa klasa proponuje uruchomic KLASE PROMOCYJNA, ktora jezdzi oddzielnie od innych klas !! ALBO niech jezdza z DTM Standard bo to wlasnie w tej klasie miesci sie model Sprint Paweł Bień - Sob Cze 25, 2005 10:23 pm " />Witajcie. Jwstem początkującym seniorem, wprawdzie byłem raz na zawodach i nie mam dyżego doświadczenia ale z tego co widziałem to, TS rozwija sięi nie powinno się wprowadzać do tej klasy modelu firmy HPI lub leprzego modelu Tamyi od obecnych. Co do modelów HPI to nic nie mam uważam tylko że są zbyt dobre by muc startować w TS. HPI Polska - Nie Cze 26, 2005 7:04 am " />Przepraszam, ale cały czas czegoś nie rozumiem i będę wdzięczny za precyzyjne wyjaśnienie. Nigdy nie mówiłem ze model Sprint 2 jest modelem gorszym od Tamiya TT i TL. Jednocześnie cały czas uważam, że w wersji z pudełka i na takich samych ustawieniach szanse są równie i wcale Sprint nie gwarantuje wygranej z modelami Tamiya. Skoro zasada ta obowiązuje w innych klasach to, dla czego nie w tej. Doceniam doświadczenie Pan Rojny, ale sam Pan twierdzi, że: ">po wprowadzeniu jednego silnika od sezonu halowego wyrownaja sie calkowicie predkosci tych samochodow i bedzie w tedy wazna TYLKO technika Jest dla mnie oczywiste, że Sprint startowałby w klasie TS na tym samym silniku co Tamiya. ">Do TS sa dopuszczone modele TL i TT przedewszystkim maja OGRANICZERNIE PRZEŁOŻENIA Jak już wcześniej pisałem jest oczywiste ze można ograniczyć przełożenia również w Sprincie. Więc sam Pan twierdzi i tu się zgadzam, że te dwa podstawowe parametry mają największy wpływ na skuteczność jazdy modelem. I jeszcze jedno Pana stwierdzenie: ">Klasa TS jest oparta na BARDZO podstawowych podwoziach ktore ucza nowego i starego zawodnika techniki jazdy, a jezeli ktos chce regulowanego zawieszenia, weglowych elementow, amorkow olejowych itd. to moze sobie kupic, Tamiya i inni producenci produkuja takie tuningi to TL i TT. Czy model bedzie szybszy z takim tuningiem NIE pedzie ladniejszy Na podstawie powyższych wypowiedzi czegoś nie rozumiem. Jeśli nie ma wątpliwości co do tego, że można Sprinta ustawić na takie same parametry jak modele Tamiya to proszę napisać co dokładnie (jaki parametr techniczny) Pana zdaniem sprawia że Sprint z pudełka stanowi zagrożenie lub wręcz z założenia nie może startować w jednej klasie z modelami Tamya? Poza tym, jeśli pisze Pan o równości: ">Co to znaczy "DOPUSCIC POZA KLASYFIKACJA" ja jestem przeciw aby w jednym biegu startowali zawodnicy modelami HPI Sprint czy AE TC4 czy XRAY Racer razem z modelami TT i TL. To nie sa zawody podworkowe tylko eliminacje do MP Z całym szacunkiem dla MP - jak już wcześniej pisałem nie znam kraju, w którym w ramach mistrzostw kraju jest dopuszczona klasa, w której jeździć można model tylko jednej marki. Taki fakt powoduje: 1. Brak prawa wyboru. 2. Monopolizuje klasę. 3. Ogranicza rozwój klasy. Reasumując jeszcze raz podkreślam ze, jeśli sędziowie i zawodnicy podejmą decyzję, że Spruta 2 nie może jeździć razem z modelami Tamiya w jednej klasie to oczywiście będę szanował tą decyzję. Zgadzam się z tym ze ktoś w tym kraju musi określać zasady i jeśli wszyscy będą chcieli je zmieniać to jest to początek końca. Rozumiem też obawy zawodników, że pojawienie się nowego modelu w klasie spowoduje zachwianie dotychczasowych przyzwyczajeń. Niemniej nikt do tej pory poza porównaniem „Porsche 911 to Pucharu Cinqecento” nie użył konkretnego argumentu technicznego, który przekonałby mnie o niemożliwości zrównania parametrów dwóch omawianych modeli. Jedno jest pewne – modele Tamiya klasyfikowane w Top Stock – nie rozwiną się już bardziej. Model Sprint2 takie możliwości posiada i moim zdaniem poza klasą DTM Standard powinien byc dopusczony do TS. Czy jest to jego zaleta czy wada??? Rafał Malczyński - Nie Cze 26, 2005 11:05 am " /> ">cena TT i Sprinta GPI jest prawie taka sama... z tym ze z tego co mi sie wydaje sprint ma pomalowana i wycieta bude, a TT nie... tyle ze TT ma w zestawie silnik i regulator ELEKTRONICZNY, a sprint za niecale 300zl wiecej nie ma nic. A modelarstwo polega na skladaniu i malowaniu modeli, jezeli cie przerasta malowanie to proponuje zabawki Nikko ">Ja nie startuje w TS, ale widze co sie dzieje i widze ze trzeba cos zrobic... i moim zdaniem nie ma sensu hamowac rozwoju tej klasy... co sie dzieje klasa sie rozwija po wprowadzeniu jednego silnika od sezonu halowego wyrownaja sie calkowicie predkosci tych samochodow i bedzie w tedy wazna TYLKO technika. proponuje wycieczke do okulisty bo cos slabo widzisc ">Mlodzi moze nie umia, lae maja ze soba rodzicow, ktorzy np. dowiaduja sie co i jak powinno byc, wrzuca sie takiego sprinta na setupa i mlody moze smigac no tak setupa do TOP STOCKA co jescze moze ograniczenie do 7 zwoi Jeden wielki tutaj tyle mam do powiedzenia. Az wstyd, zeby taka osoba takie ***** pisala po 1. Pomalowana buda wcale nie jest tania... wystarczy sobie wejsc do jakiegos sklepu gdzie mozna takowa kupic i zobaczyc ile kosztuje pomalowana a ile nie... a co do mnie to jak narazie zostaje przy Yokomo, Mugenie i Kyosho... jakos nie mam problemow z malowaniem karosek... po 2. z tego co pamietam calkiem nie tak dawno bylo troche wiecej osob w TS... alke mniejsza z tym... kto by sie czepail takiego szczegulu po 3. No chyba mi Pan nie powie, ze np. sprinta 2 nie mozna wrzocic na setupa i ustawic ? no ale... jak ktos chce to mozna zawsze wziasc ekierke i ustawiac po co kumu setup przeciez w sprincie mozna regulowac kat nachylenia kol i zbierznosc... wiec dlaczego nie mozna z tego korzystac? PS. A jak ktos sie nie nauczy jezdzic to nawet zeby jechal X-rayem FK 05' to i tak bedzie kosil trawe, zamiast jezdzic po torze... Mialem juz nie psiac , ale chcialem wyjsnic sprawe, ktore dotyczyla mnie... i na tym zakoncze moja tworczosc w tym temacie. ROJNA - Nie Cze 26, 2005 11:18 am " />Panie Festiwal Modelarstwa, caly moj most byl porownaniem sprinta do TT i TL, i z czego wynika ze model Sprint jest modelem do klasy standard a nie do klasy TS. ">Niemniej nikt do tej pory poza porównaniem „Porsche 911 to Pucharu Cinqecento” nie użył konkretnego argumentu technicznego, który przekonałby mnie o niemożliwości zrównania parametrów dwóch omawianych modeli. 1. Sprint jest oparty na konstrukcji PRO2, modelem z najwyszej polki 2. zawieszenie w modelu Sprint jest 100 lepsze od zawieszenia w TT lub TL 3. aby wystartowac w TS wystarcy okolo 800zl , ABY wystartowac sprintem trzeba wydac 1300zl cyli o ponad 63% wiecej, za 1200 mozna kupic model AE TC4 RTR 4. w sprince mozna ustawic przelozenie praktycznie dowolne, TL ma 3 mozliwosci a TT ma 5 mozliwosci 5. Nawey slepy zauwazy roznice techniczne pomiedzy sprintem a TT Porownanie Cinqecento do Porsche jest jak najbardzie sluszne, Cinqecento jak modele TT i TL sa stworzone to normalnej jazdy, nie sa to modele wyczynowe natomiast Porsche jak i Sprint sa podwoziami wyczynowymi przypominam ze model HPI Sprint powstal na bazie HPI PRO 2 najlepszym podwoziu tej firmy, tyle ze wykozystano slabsze materialy do konstrukcji Sprinta. Klasa TOP STOCK jak na CALYM swiecie jest klasa TAMIYA oparta na przepisach TAMIYA, wiec i u nas klasa TS jest oparta na przepisach TAMIYA. Cena modelu TT lub TL jest ponizej 500zl z SILNIKIEM I REGULATOREM ELEKTRONICZNYM, czyli za cene samego sprinta mamy TT lub TL GOTOWE DO JAZDY !!! Chcac dopuscic model Sprint to chyba pan Festiwal Modelarstwa jest tez za dopuszczeniem modeli XRAY, ASSOCIATED, YOKOMO, HPI, TAMIYA itd. poniewaz sprint sie rozni tylko dyferencjalem od tych modeli. Prosze sie nie zaslaniac slowami typu : ">1. Brak prawa wyboru. 2. Monopolizuje klasę. 3. Ogranicza rozwój klasy. Bo tu wszystkim wiadomo ze panu Festiwal Modelarstwa zalezy na sprzedazy modeli. BO : 1. zawodnika nikt nie zmusza do startu w klasie TS, majac podwozie Sprint moze wystartowac w klasie Standard lub Open. 2. klasa jest stworzona na przepisach TAMIYA, czy przepisy w HPI CHALLANGE nie Monopolizuja modeli HPI 3. Odrazu widac ze pan Festiwal Modelarstwa nie ma pojecia o modelarstwie To wlasnie te przepisy TAMIYA rozwijaja rozwoj tej klasy, co bardzo widac w tym sezonie jak nalozno nacisk na kontrole modeli podczas zawodow, na poczatku tego sezonu polowa modeli byla nie przepisowa, a teraz w polowie sezony jest wiecej zawodnikow, podnosl sie poziom i wszyscy maja przepisowe modele. ">Mialem juz nie psiac , ale chcialem wyjsnic sprawe, ktore dotyczyla mnie... i na tym zakoncze moja tworczosc w tym temacie. Prawidlowo, ten temat cie wogole nie dotyczy, gdybyz zaczol od TS to moze by ci bandy z katownika tak nie przeszkadzaly 1. co ma pomalowana karoseria do dopuszczenia modeli z klasy standard do TS ?? 2. to twoja teoria ?? kiedy bylo wiecej zawodnikow w TS w tym sezonie jest najwiecej. wiec nie tylko z oczami ale z pamiecia sa problemy. 3. widziales kiedys TT lub TL na setup Rafał Malczyński - Nie Cze 26, 2005 11:27 am " /> ">Porownanie Cinqecento do Porsche jest jak najbardzie sluszne, Cinqecento jak modele TT i TL sa stworzone to normalnej jazdy, nie sa to modele wyczynowe natomiast Porsche jak i Sprint sa podwoziami wyczynowymi przypominam ze model HPI Sprint powstal na bazie HPI PRO 2 najlepszym podwoziu tej firmy, tyle ze wykozystano slabsze materialy do konstrukcji Sprinta. a TT jest zrobione na bazie Asso TC3 z tego co widzilem tyle ze z gorszych materialow... tak samo jak sprint Wiec jak chodzi o "baze" modelu to jest wynik 1:1 ROJNA - Nie Cze 26, 2005 11:39 am " /> ">a TT jest zrobione na bazie Asso TC3 z tego co widzilem tyle ze z gorszych materialow... tak samo jak sprint Wiec jak chodzi o "baze" modelu to jest wynik 1:1 raflee, o co ci chodzi, po co sie osmieszasz piszac takie glupoty nabijasz se licznik czy co chcesz nam wszystkim powiedziec ze HPI Sprint jest na takim samym poziomie co tt lub tl piszez brednie nie na temat, kogo interesuje wymalowana karoseria czy setup w TS masz jakis problem ze ty musisz miec ostatnie slowo glupie, nie na temat i nic wnoszace do tematu ale twoje TAM MASZ RACJE TT TO KLON TC4, A TL TO PROTOTYP TC3 Rafał Malczyński - Nie Cze 26, 2005 11:54 am " />Nie o to mi chdzilo... tylko TT zostalo stworzone w podbny sposb jak sprint 2 - na bazie innego modelu, ale z tanszych materialow. A to wszystko dlatego, zeby model mial "cos w sobie" z modeli z wyzszej polski - w TT to ejst wanienkowaty ksztalt podwozia i rozwiazanie mechanizmu skretu... Wiem ze w TS nikt nei mysli o setupie, ale jak ktos chce to przeciez moze A co do karoseri to co Panu przeszkadza, ze ona jest pomalowana? bo wg. mnie to jest plus a nie minus... Wcale nei chce miec ostatniego slowa, ale pisze to co wiem... a posty nie maja nic do tego, bo nabijanie mnie nie bawi. PS. Thx za podsumowanie... Mam nadzieje, ze wiecej nie bede musial nic pisac juz... bo wkoncu moje posty i tak nie wnosza nic do tego tematu, ale za to dzieki nim niktore sooby maja troche zabawy... powodzenia. Marek Kusiakiewicz - Nie Cze 26, 2005 12:07 pm " />Widze że dyskusja idze w kierunku jałowej przepychanki Grzesiek, nie można wszytskiego opierać na cenie modelu - tutaj wybór należy pozostawić tym co chcą jeździć. Wydaje mi się że trzeba tylko trochę wysiłku aby policzyć przełożenia wewnętrzne modeli TL i TT i w przepisać JASNO powiedzieć na jakich zębatkach atakujących i odbierających ma jeździć SPRINT 2. To przecież nie jest skomplikowane. Niec nie mam do TL i TT ale uważam że jeżeli zawodnik początkujący kupi np. SPRINTA 2 i będzie mógł jeździć w klasie TOP-STOCK (po uwzględnieniu zmian w przepisach dot. np. przełożeń) to przesiadka do klasy DTM Standard (E-10TC Standard) będzie mniej bolesna finansowo. Więc chociażby z tego powodu warto się zastanowić nad wprowadzeniem tego modelu do klasy TOP-STOCK. Trzeba tylko MĄDRZE przepisy przerobić. Ale w tej kwesti POWINNI a nawet MUSZĄ wypowiedzieć się zawodnicy startujący w klasie TOP-STOCK. I jeszcze jedno: dalej uważam że można a nawet trzeba SPRINTY 2 dopuścić do startów w klasie TOP-STOCK na zasadach promocji już w Jelczu. Jednak nie liczyć tych modeli w klasyfikacji finałowej. Zwłaszcza że HPI chce udostępnić model na testy w zawodach. ROJNA - Nie Cze 26, 2005 12:11 pm " />TT to uproszczona wersja TB, nie ma nic wspolnego z TC3 lub TC4, chyba ze chodzi ci o to ze podwozie jest wanienkowe bo uklad kierowniczy i zawieszenie nie przypomina ani TC3 ani TC4. Natomiast Sprint ma naped i zawieszenie "zapozyczone" od PRO 2. Do karoseri nic nie mam, ale co ona ma wspolnego z tym czy Sprint moze startowac w TS Jezeli panu Festiwal Modelarstwa tak bardzo zalezy na wejcie w rynek zawodniczy to proponuje stworzenie klasy promocyjnej np. SPRINT Challange a nie probowanie na sile zmienic przepisy w klasie ktora u nas sie rozwija i jest JEDYNA tania klasa,i jest to klasa oparta na swiatowych przepisach, czyli jak przyjada zawodnicy z Czech, Slowacji, Ukrainy itd. to nie beda w szoku ze U NAS W POLSCE jest inaczej. TS z zalozenia ma byc tania klasa, i narazie taka jest. Chyba juz udowodnilem ze nie trzeba miec mega tuning w TS zeby wygrywac. ">Niec nie mam do TL i TT ale uważam że jeżeli zawodnik początkujący kupi np. SPRINTA 2 ....... a jezeli zawodnik kupi np. AE TC4 RTR ktory jest w podobnej cenie do Sprint2 to tez bedzie mogl startowac w TS a dlaczego nie, przeciez nie tylko koszt modelu jest wazny A jak policzysc Sprinta + regulator + apartura + silnik to bedzie przyblizona cena do AE TC4 . Czyli towim zdaniem tez dopuszczamy modele ASSOCIATED bo jezeli tak to i pasuje dopuscic wszystkie modele ACADEMY, TAMIYA, itd. Marek, nie pisz ze koszt modelu nie jest wazny, bo JEST bardzo wazne czy sie wyda 800zl czy 1300zl , sam o tym wiesz A jezeli koszt nie jest taki wazny to nie lepiej zamiast Sprinta za 700 kupic AE TC4 lub Xray Racer za 900zl ">I jeszcze jedno: dalej uważam że można a nawet trzeba SPRINTY 2 dopuścić do startów w klasie TOP-STOCK na zasadach promocji już w Jelczu. Jednak nie liczyć tych modeli w klasyfikacji finałowej. Zwłaszcza że HPI chce udostępnić model na testy w zawodach. A ja jestem przeciwny, nie jest to uczciwe dla tych wszystkich ktorzy startuja w TS i walcza o punkty do MP, a jak wiadomo dodadkowe auto na torze " nieoficjalne" moga zmienic bieg wydarzen podczas wyscigu. Modele sprint moga smialo startowac w klasie Standard, jak kiedys dawno temu sprowadzilem modele ACADEMY STR4 to tez startowaly w Standard a nie w TS a napewno byly gorze od Sprinta. Doceniam staran pana Festiwal Modelarstwa, ale nie tendy droga, nalezy stworzyc oddzielna klase dla modeli Sprint lub startowac nimi w standard, przeciez jest to model klasy STANDARD Marek Kusiakiewicz - Nie Cze 26, 2005 12:47 pm " />Grzesiek, dlatego jak już powiedziałem : wyraziłem własne zdanie. Decyzja co do tego czy Sprint 2 pojawi się w tej klasie powinna należeć w 100% do zawodników a nie do osób które nie jeżdża w niej (np. ja). Trzeba tylko znaleźć rozwiązanie jak rozpropagowac ten model wśród zawodników. Aby kogoś przekonać do jazdy tym a nie innym modelem trzeba model pokazać na zawodach, w akcji. No ale to temat nie na tą dyskusję Raczej nie sądzę aby na zawodach zjawiło się więcej niż 3-4 ludzi z tymi modelami. A co do ceny: masz rację jest BARDZO ważna dla początkującego. Ale łatwiej jest kupic model który może startowac w klasie TOP-STOCK i zarazem po minimalnych przeróbkach w klasie DTM Standard. I tutaj przewaga Sprinta 2 jest ogormna nad modelami TL i TT. Ale jak już wspomniałem ja moge sie tylko wypowiedzieć teoretycznie. Decyzja co i jak należeć będzie do Was, zawodników startujących w tej klasie. Arkadiusz Flejszer - Nie Cze 26, 2005 12:51 pm " />Panowie są imprezy jak TAMIYA EURO CUP są i HPI CHALENGE, jeśli HPI POLSKA coś takiego zorganiuzje kupię Sprinta i napewno na takich imprezach się pokażę. Ale nie zmieniajmy na siłę przepisów. Od tego sezonu w TS można jeździć z reglem elektronicznym a czy "KTOŚ" zaktualizował przepisy. Szczerze, ja swój model przygotowywałem na podstawie przepisów z RC_AUTO, i na szczęście jest jeszcze Forum bo bym pokazał się na imprezie nie doinformowany. Proponuję przeprowadzić na początek ankietę kto jest za wprowadzeniem oddzielnej klasy SPRINT2 na podstawie HPI CHALENGE.???? ROJNA - Nie Cze 26, 2005 1:13 pm " /> ">Trzeba tylko znaleźć rozwiązanie jak rozpropagowac ten model wśród zawodników. Dlaczego dlaczego mielibysmy cos na sile komus wciskac ">Ale łatwiej jest kupic model który może startowac w klasie TOP-STOCK i zarazem po minimalnych przeróbkach w klasie DTM Standard. I tutaj przewaga Sprinta 2 jest ogormna nad modelami TL i TT. Ale Sprint nie moze startowac w klasie TS, i wcale nie jest tani, TC4 RTR kosztuje mniej wiecej tyle samo i nie trzeba w niego juz nic inwestowac poza silnikiem aby wystartowac w klasie Standard I roznica pomiedzy TT a sprint jest ponad 60% to nie taka mala roznice ze ktos moze troszke doplacic, troszke to mozna doplacic porownojac Sprinta i TC4, tu sie zgadzam, doplacimy 50zl i mamy zdecydowanie duzo lepszy model, do ktorego juz nie musimy nic dokupic aby wygrac final A. Filip Zaremba - Nie Cze 26, 2005 1:41 pm " />Po Kłodzku były zarzuty że nie było kontroli technicznych.A kto w takiej sytuacji będzie liczył zęby w Sprintach.W Tamijach można w pewnym ograniczeniu i tyle.A kto będzie badał wysokość modelu,elementy czy są standartowe czy nie itd. Jest okazja stworzyć to co jest np.w Niemczech monopolistyczne zawody HPI gdzie tylko jeżdżą Sprinty.Jeśli ktoś jest zainteresowany mogę służyć regulaminami. Zastanawiam się też dlaczego Rofał ma tyle do powiedzenia czyżby w przyszłym roku jeżdził w TS ,czy będzie miał Pro 4. Cenowo napewno Sprint odstaje np.od TL. Malowanie budy jest jedną z wiekrzych przyjemności w modelu z pudełka. Poza tym części do Tamiji są z róznych żródeł a HPI dopiero się rozwija.Jeszcze nie ma pełnego serwisu do Pro4,a co dopiero do Sprinta. Dlaczego nie mówi się o Sprincie w Standarcie.Przecież można wystartować bez problemu i na bazie podstawowego modelu budować model DTM wymieniając na elementy tuningowe Aureliusz Ciechalski - Nie Cze 26, 2005 2:19 pm " />Witam modele hpi <sprint2> powinny jezdzic od przyszlego sezonu w TS ale jezeli przedstawiciele hpi tez tego chca musza wspomoc zawodnikow <najpierw trzeba stracic zeby zyskac> chodzi mi o to zeby na zawodach zostaly wreczane modele sprint2 np : poprzez losowanie ,10 osob > Mozna tak zrobic na MP .Tylko trzeba znalesc sponsorow wiem ze to sie latwo mowi ale jak widac u naszych sasiadow jest to do wykonania.Marek Kusiakiewicz pokazal jak organizuje sie zawody teraz sedziowie powinni pokazac jak sie kontroluje modele zgodnie z przepisami waga modelu przeswit itp Pozdro ROJNA - Nie Cze 26, 2005 6:27 pm " /> ">modele hpi <sprint2> powinny jezdzic od przyszlego sezonu w TS modele HPI Sprint nie beda jezdzic w klasie TS, ale za to moga jezdzic w klasie Standard i Open. Klasa Top Stock jest klasa stworzona przez Tamiya i DLA Tamiya. Sprint jest normalnym modelem do DTM, standard i open, ale nie do TS Paweł Żelazo - Nie Cze 26, 2005 7:12 pm " />Proponuję zakończyć temat. Moim zdaniem decyzja już została podjęta. A jaka jest przekonamy sie w Jelczu. Moim skromnym zdaniem modele Sprint wystartują w klasie TS. Swoje zdanie przedstawiałem wcześniej i nie ulega ono zmianie. Pragnę natomiast zwrócić uwagę że kolejny raz dyskusję na Ważne sprawy wywołuje kolega Rafał. Cóz, jak sam pisze każdy może mieć swoje zdanie. Mnie tylko interesuje czy pomysł tego tematu jest jego czy też kogoś innego. Z poważaniem. Tadeusz Żelazo ROJNA - Nie Cze 26, 2005 7:38 pm " /> ">Proponuję zakończyć temat. Moim zdaniem decyzja już została podjęta A niby kto wprowadzi taki przepis Przepisy sa przeciez dla nas zawodnikow, nikt z gory nam nie wcisnie jakiegos przepisu ktorego MY nie chcemy ( czasu komuny juz dawno minely ). HPI Polska - Nie Cze 26, 2005 8:13 pm " /> ">modele hpi <sprint2> powinny jezdzic od przyszlego sezonu w TS modele HPI Sprint nie beda jezdzic w klasie TS, ale za to moga jezdzic w klasie Standard i Open. Klasa Top Stock jest klasa stworzona przez Tamiya i DLA Tamiya. Sprint jest normalnym modelem do DTM, standard i open, ale nie do TS Z Pana wypowiedzi rozumiem, że uzurpuje Pan sobie prawo do wyłącznego decydowania o klasie TS i w zasadzie decyzję już podjął. Myślę ze powinien Pan, choć przez chwilę spróbować spojrzeć na problem obiektywnie. Nie ja wymyśliłem opinię, że między klasami TS i Standard czy Open nastąpiła ogromna przepaść. Jest to wypowiedź wielu zawodników, z którymi rozmawiałem w Kłodzku i nie tylko. Nie trzeba być specjalistą, aby zauważyć, że model Tamiya TT lub TL zatrzymały się na niezmiennym poziomie. Jednocześnie brakuje klasy pośredniej. W swoich wypowiedziach pisze o Sprincie bo ten model znam i wyraźnie widzę, że można go wykorzystać do wypełnienia wspomnianej luki. Nie jestem jak Pan Rojna przedstawicielem wszystkich firm dla tego nie wypowiadam się na temat modeli innych marek. Natomiast jest dla mnie jasne ze obecne lobby nie jest zainteresowane pomocą HPI w Polsce. Jeśli chodzi o cel mojej dyskusji jest oczywiste ze nie jestem Świętym Mikołajem i oferując konkretne wsparcie finansowe dla początkujących zawodników chcemy promować modele HPI. O inne marki niech się martwią ich przedstawiciele. Nie widzę w tym nic złego tym bardziej, że parametr cena / jakość Sprinta jest bardzo dobry. Wszędzie na świecie producenci sprzętu działają w ten sposób wspierając zawodników. Nadal uważam ze nie warto tworzyć nowej klasy, choć coraz bardziej przyzwyczajam się do myśli, że będzie to nieuniknione. Jeśli dotychczasowe argumenty nie przekonają zawodników i sędziów to dalsza dyskusja nic nie wniesie. Oczywiście znamy doskonale przepisy HPI Challenge i do samego początku pojawienia się HPI Polska bierzemy pod uwagę uruchomienie polskiej edycji. Niemniej przekonując Was do akceptacji Sprinta w klasie TS chcemy wspierać najlepszych zawodników w klasie, dzięki czemu skorzystaliby wszyscy również zawodnicy jeżdżący modelami Tamya. Absolutnie nie uważam ze będą w gorszej sytuacji na starcie. Dziękuję natomiast bardzo za dopuszczenie przez Pana Rojnę modelu Sprint do klas Standard i Open. Bardzo proszę sędziów, CKM i Zarząd LOK o podjęcie decyzji w Sprawie Sprinta 2. Absolutnie nie naciskam i rozumiem, że sprawa jest trudna. Niemniej każda decyzje będzie lepsza od jej braku. Pozwoli nam to na podjecie dalszych działań w świetle jasnych realiów i możliwości. Arkadiusz Flejszer - Nie Cze 26, 2005 8:22 pm " />Rozumię że nikt nie będzie miał do mnie pretensji jeśli w JELCZU wystartuję PRO2. W sumie to to samo co SPRINT2. ROJNA - Nie Cze 26, 2005 8:25 pm " /> ">Myślę ze powinien Pan, choć przez chwilę spróbować spojrzeć na problem obiektywnie. Ja nie widze zadnego problemu, klasa TS od poczatku jest klasa TAMIYA, u nas i na calym swiecie, i taka powinna zostac. Klasa ta ma sie calkiem dobrze, jest duza frekfencja w tej klasie i poziom znacznie sie podniusl, wiec nie widze problemu Jezeli HPI ma problem bo model Sprint sie nie nadaje to Standard lub Open bo jest za slaby konstrukcyjnie, to nie jest powodem aby go odrazu przypisac do klasy Top Stock. Sprint przewysza modele TL i TT technologicznie pod kazdym wzgledem ( moze jedynie nie o trwalosc ) i dlatego jestem absolutnie przeciwny dopuszczenia go do klasy TS Jezeli jest przepasc pomiedzy TS a STANDARD to nalezy stworzyc nowa klase. ">Z Pana wypowiedzi rozumiem, że uzurpuje Pan sobie prawo do wyłącznego decydowania o klasie TS i w zasadzie decyzję już podjął. Decyzja nalezy do zawodnikow klasy TS, i do nikogo innego poniewaz sprawa dotyczy tych ktorzy w tej klasie uczestnicza. Nikt nie jest w stanie na sile wprowadzic tak drastycznego przepisu. I jako zawodnik tej klasy glosuje absolutnie przeciwko dopuszczeniu Sprinta do TS. Jonasz Słomka - Nie Cze 26, 2005 8:36 pm " />A mnie się wydaje, że klasa TS ma promowac całe modelarstwo RC wiec osoba ktora dopiero zaczyna się w to bawić nawet jesli ma gruby portfel to na początek nie będzie chciała wydawac prawie 1,5 tysiaca w nie wiadomo co... TL01 i TT są na początek idealne Jacek Ochociński - Nie Cze 26, 2005 8:47 pm " />Panowie, spokojnie. To, czy HPI wystartuje, czy nie, zależy wyłącznie od sędziów - ale pewne jest, że jeśli nawet wystatruje, to poza konkursem i rankingiem do MP - w innym przypadku wydam stówę Decyzję o dopuszczeniu innych modeli do klasy Top Stock - i to w nowym sezonie (a są np. modele innych firm - widziałem na Festiwalu bardzo przyzwoite modele RTR za 700 zł - z aparaturą) powinno poprzedzić sprecyzowanie przepisów i dokładne przyjrzenie się ew. kandydatom. To nie jest tak, że np. dopuścimy HPI a stwierdzimy, że Smartech, czy Acme jest "be". Przepisy techniczne - przynajmniej w tej specyficznej klasie - powinny albo wprowadzać ograniczenia, jak to miało miejsce do tej pory wykazem dopuszczonych częsci (życie niestety pokazuje, jak bardzo martwy ten przepis jest obecnie), albo w inny szczegółowy sposób ustalać, co może a co nie być w modelach do tej klasy dopuszczonych - z listą podwozi i tuningu do nich włącznie - ale zdecydowanie nie podwozi jednej tylko firmy - bo patrząc na sprawę dokładnie i zgodnie z przepisami, to sędziowie nie powinni dopuszczać w myśl obowiązujących żadnego innego podwozia, niż NIE PODROBIONE przez Chińczyków podwozia Tamiya z wykazu. Ale własnie chyba cała ta dyskusja ma na celu rozwój klasy Top Stock, a nie jej zamordowanie, do czego obecnie obowiązujące, anachroniczne przepisy niestety prowadzą przy takim stanie rynku modeli i serwisu, jaki mamy teraz. |